reklama
Jouliettka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2017
- Postów
- 588
Gratulacje. Dużo zdrowia dla Was obu[emoji4]No dziewczyny. To ja już po. Dziś wypisali mnie do domu że szpitala a w domu już po 3 godzinach odeszły mi wody i czop śluzowy. Więc z powrotem do szpitala. O 22.49 przez cesarskie cięcie urodziła się Ada.
Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
Jouliettka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2017
- Postów
- 588
Dziewczyny a jak reszta się trzyma? Coś się u kogoś ruszyło? Jak znosicie te upały? Ja piję tylko ogromne ilości wody, a później ciągle siusiam [emoji4]
Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
justa355
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2017
- Postów
- 135
Agnes gratulacje!!! Ja tragedia. Nie spalam całą noc. Do tego non stop mdlosci. W ubiegłym tyg trafiłam do szpitala z wymiotami. Jutro do lekarza. Mam częste skurcze. Zaczęłam 24ty tydzień. Nie wiem ile to jeszcze wytrzyma. Mam polipa na szyjce i lozysko 2cm od ujscia także krazek nie wchodzi w grę.
Mi upały jakos nie przeszkadzają ale mdłości wróciły.. Jak byłam na wizycie lekarka mówiła że teraz tak już może być bo duże dziecko i cisnie. Ale od paru dni to już parę razy dziennie zwracam i już sama nie wiem czy to od leków, pogody czy dzidzia gdzieś cisnie robiłam dzis badania zobaczymy czy coś pokażą. Ja oprócz tego mam cukrzycę ciazowa i muszę uważać na spadki cukru po wymiotach masakra.
A Ty Justa wiesz skąd te mdłości miałaś? Ja też musiałam ta ciąże wytrzymac bez pessara i się udalo. Jak mi się nasilały skurcze to szpital parę dni do tygodnia pod kroplówką żeby wyciszyć i potem do domu. Stopniowo się zwiększaly i jak były duże to od nowa szpital. I tak wytrzymałam Może też pogadaj z lekarzem żeby tak robić? Zawsze to spokojniejsza byś była, pod opieką no i zawsze to kolejne tygodnie do przodu z dzieckiem w brzuszku
A Ty Justa wiesz skąd te mdłości miałaś? Ja też musiałam ta ciąże wytrzymac bez pessara i się udalo. Jak mi się nasilały skurcze to szpital parę dni do tygodnia pod kroplówką żeby wyciszyć i potem do domu. Stopniowo się zwiększaly i jak były duże to od nowa szpital. I tak wytrzymałam Może też pogadaj z lekarzem żeby tak robić? Zawsze to spokojniejsza byś była, pod opieką no i zawsze to kolejne tygodnie do przodu z dzieckiem w brzuszku
No i miałam dzisiaj wyjść ze szpitala a tu SiE okazało ze mam cukrzycę i wysokie TSH i muszę mieć konsultacje dietetyka i diabetologa dlatego muszę jeszcze leżeć, może wyjce jutro o ile jak zbadana szew i zrobią USG i będzie wszystko dobrze.A juz myślałem ze dzisiaj wyjde.Na sali mamy tak gorąco ze szok.Gratuluje Agnes:-)))
justa355
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2017
- Postów
- 135
Miki2014 chyba zatrulam się jedzeniem na wynos ale ogólnie nie mam woreczka zolciowego i powinnam trzymać dietea z tym ciężko. Nic bym nie mogła jesc. U mnie w mieście szpital jest do d... żeby dostać magnez w kroplowce to muszą być mega skurcze albo rozwarcie. Jutro spytam mojego lekarza o pobut w szpitalu w większym mieście.
reklama
Podziel się: