Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Używasz bardzo starej przeglądarki. Nasza strona (oraz inne!) może nie działać w niej dobrze. Naprawdę czas na zmianę na przeglądarkę, która będzie bezpieczna i szybka, na przykład darmowego Firefox, albo darmową Operę. Obie są bardzo szybkie, bezpieczne i wygodne.
Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze
Kathleen
Wlasnie lekarze nie wiedza skąd jest ten obrzęk. Zrobili wszystkie badania i są ok. Żadnych wad genetycznych, infekcji. Może okaże się jak już ją wyjmą.
Hej dziewczyny. Ja sie mecze z tym katarem jestem padnieta i przerazona. Jak czekalam na zdjecie pessara tak teraz zaciskam nogi i boje sie nawet chodzic zeby sie nie zaczelo az mi choroba przejdzie.
Kathleen a ty jak czujesz roznice bez pessara? Mnie cos boli spojenie i toroche pachwiny. Nacisk malego sie zwiekszyl na dolne partie ale nie ma tragedii .
Tak wgl zalamalam sie [emoji23][emoji23] jestem na fb w grupie rodze w 2017 . Czasem zajrze z nudow i smieje sie z ludzi bo co tam pisza to szok czasem. Ale to co przeczytalam dzisiaj mnie rozbawilo do lez.
Laska sie pyta czy pessar ma wady . I tam dyskusja pod postem i jedna laska pisze ze ona z pessarem wspolzyje z partnerem . [emoji23][emoji23][emoji23] az sie poplułam śniadaniem. Cytuje jej wywody:
Oczywiście on w niczym nie przeszkadza a mój lekarz mówi zawsze tak jesteś aktywna fizycznie i się śmieje ja że oczywiście więc 5 dni po założeniu post a później hulaj dusza ale z głową. I nie narzekamy oby ciazach i to aktywnie na ile mi brzuch nie przeszkadza.
Oczywiście że nie to silikonowa zakładka która się zasysa jedynie w niektórych pozycjach może ja mąż czuć i tyle ale nie przeszkadza w niczym kompletnie.
Dodam że teraz jestem w 31 tc założona w 19tc i kochamy się codziennie. Chociaż nie ostatnio miałam przerwę 2 dni ale dla tego że się nafoczylam na meza.
Ja mowie z wlasnego doswiadczenia co z tego ze pisze w ulotce piszą żeby nie mieć później spraw że puscilo itd. Lub coś mam 2 i w niczym mi nie przeszkadza moją 3 ciąża 2 pessar i wszystko ok.
@Kathleen006 ja wahalam sie bo moj tata przy operacji przepukliny mial zz ale nie podziałało anestezjolog nie trafil i na szczescie nie mial powikłań oprocz bolu kręgosłupa przez kolejne pol roku a znieczulenia ogolne i tak musial dostac. Zreszta na oddziale jak bylam to z wieloma dziewczynami gadalam i narzekaly na silne bole glowy po znieczuleniu no i pozniej jak znieczulenie nie dzialalo to tez bol silniej odczuwaly. Ja wam powiem ze te skurcze skracajace szyjke sa bolesne a parte to juz nie bardzo. Parte sa raczej wyczerpujace niz bolesne. A naciecie krocza odczulam tylko jako delikatne szczypanie. Szycie mialam w znieczuleniu miejscowym. Aha i jeszcze mialam robiona kontrole, czyli czyszczenie bo w drugim rogu bylo lozysko. Niebolesne ale nieprzyjemne jak w brzuchu ktos ci grzebie a ty widzisz jak wszystko faluje...
@Kathleen006 ja wahalam sie bo moj tata przy operacji przepukliny mial zz ale nie podziałało anestezjolog nie trafil i na szczescie nie mial powikłań oprocz bolu kręgosłupa przez kolejne pol roku a znieczulenia ogolne i tak musial dostac. Zreszta na oddziale jak bylam to z wieloma dziewczynami gadalam i narzekaly na silne bole glowy po znieczuleniu no i pozniej jak znieczulenie nie dzialalo to tez bol silniej odczuwaly. Ja wam powiem ze te skurcze skracajace szyjke sa bolesne a parte to juz nie bardzo. Parte sa raczej wyczerpujace niz bolesne. A naciecie krocza odczulam tylko jako delikatne szczypanie. Szycie mialam w znieczuleniu miejscowym. Aha i jeszcze mialam robiona kontrole, czyli czyszczenie bo w drugim rogu bylo lozysko. Niebolesne ale nieprzyjemne jak w brzuchu ktos ci grzebie a ty widzisz jak wszystko faluje...
Z tymi bólami zgadzam się w 100% i takie same mam odczucia co do czyszczenia. A ze znieczulenie mnie straszył że często osłabia akcje porodową i potem tętno słabnie u dziecka i kończy się cesarką. Ale przypuszczam że to tylko takie gadanie było żeby zniechęcić do znieczulenia, bo u nas brakuje anastezjologow.
Nie wiem dlaczego miałam ten dren, przy pierwszej cesarce nie mialam. Ja tak się boję każdego dnia że mówię Wam. O Jasia się boję ciągle. Modle się żeby wszystko było dobrze z nim.
Hej dziewczyny. Ja sie mecze z tym katarem jestem padnieta i przerazona. Jak czekalam na zdjecie pessara tak teraz zaciskam nogi i boje sie nawet chodzic zeby sie nie zaczelo az mi choroba przejdzie.
Kathleen a ty jak czujesz roznice bez pessara? Mnie cos boli spojenie i toroche pachwiny. Nacisk malego sie zwiekszyl na dolne partie ale nie ma tragedii .
Tak wgl zalamalam sie [emoji23][emoji23] jestem na fb w grupie rodze w 2017 . Czasem zajrze z nudow i smieje sie z ludzi bo co tam pisza to szok czasem. Ale to co przeczytalam dzisiaj mnie rozbawilo do lez.
Laska sie pyta czy pessar ma wady . I tam dyskusja pod postem i jedna laska pisze ze ona z pessarem wspolzyje z partnerem . [emoji23][emoji23][emoji23] az sie poplułam śniadaniem. Cytuje jej wywody:
Oczywiście on w niczym nie przeszkadza a mój lekarz mówi zawsze tak jesteś aktywna fizycznie i się śmieje ja że oczywiście więc 5 dni po założeniu post a później hulaj dusza ale z głową. I nie narzekamy oby ciazach i to aktywnie na ile mi brzuch nie przeszkadza.
Oczywiście że nie to silikonowa zakładka która się zasysa jedynie w niektórych pozycjach może ja mąż czuć i tyle ale nie przeszkadza w niczym kompletnie.
Dodam że teraz jestem w 31 tc założona w 19tc i kochamy się codziennie. Chociaż nie ostatnio miałam przerwę 2 dni ale dla tego że się nafoczylam na meza.
Ja mowie z wlasnego doswiadczenia co z tego ze pisze w ulotce piszą żeby nie mieć później spraw że puscilo itd. Lub coś mam 2 i w niczym mi nie przeszkadza moją 3 ciąża 2 pessar i wszystko ok.
Hej Madzien, mnie zdjęcie pessara bolało az krzyknęłam z bólu Auaaa ,a później czulam jakby wszystko w środku podrażnione było ... wszystko mnie boli...
I szczerze tez boje się chodzić; powiedzieli ze z porodem musimy do 37 tc wytrzymać bo teraz to jeszcze wczesniak będzie -Wiec leżę plackiem i pewnie w niedziele zaczne spacery uskuteczniać.
Generalnie to mnie pachwiny, spojenie łonowe i kręgosłup to bola od dawna Wiec nieczuje różnicy po zdjęciu pessara jak się ruszyć nie mogłam leżąc tak nie mogę ... wstawanie to jakiś dramat i powiedzcie mi jak tu urodzić ...
A porodu zaczynam się serio bać czy dam rade wytrzymac ten ból; czy nie braknie mi siły ... biorę clexane Wiec z tym znieczuleniem to tez niepewne. W sumie tak boje się czy będę mieć sile i czy zniose ból... gdzie mnie wyjmowanie pessara mocno bolało...