reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Tak w ogóle, to dziękuję Wam za wsparcie! :-*
Dziś do mnie zadzwoniła moja siostra,jest ppołożną, choć już nie pracuje w zawodzie i pielęgniarka paliatywna chciała mi wytłumaczyć, jak bardzo jest poważna sytuacja z naszym ojcem, bo czytala jego wypis z ostatnimi wynikami. Ona się napatrzyla pracując w szpitalu na takie przypadki i jej łamiący się glos przybil mnie bardzo. W zeszłym roku pochowalismy dwie bardzo bliskie osoby, które rąk pokonał bardzo szybko, kilka miesięcy.

Figowa bardzo Cię proszę spróbujcie z ta msza, akurat jest w najbliższa niedziele. Na własne uszy słyszałam i widziałam świadectwa osób dla których nie było szans a po mszy wszystkie guzy znikły ... co więcej pokazywali wyniki badań!
Trzeba się modlić i walczyc do końca!!

Te msza maja moc pokonania raka! Widziałam to


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja wierzę,że tak jest. i w sumie więcej niż modlitwa nie zostało, choć przecież wiara i modlitwa to dużo :-) tu ta sytuacja jest też bardzo skomplikowana rodzinnie i to bardziej mnie martwi. Mój ojciec ma już prawie80 lat, wie,zże mogło być tak,że na te chorobę sobie zapracowal (palenie, odzywianie i inne zaniedbania). Oczywiście nie tracimy nadziei. Jednak kilka dni temu mówiono o zwyrodnieniu stawów, a teraz,że to nowotwór kości.
 
A mnie jakoś ostatnio nachodza myśli o porodzie. Mam jakiś niepokój..... Moze dlatego że nie jest to pierwszy i jestem bardziej świadoma.... Pytania takie jak: czy zdążę do szpitala, czy bedzie trwał czasowo podobnie jak pierwszy czy krócej a moze dłużej, czy całe łożysko urodzę czy będzie łyżeczkowanie, czy nie dostane krwotoku jakiegoś, jak długo będę w szpitalu, czy Karolcia będzie zdrowa i dostanie 10pkt czy tez jakies komplikacje się pojawią, jak będzie ssala cyca i najważniejsze czy urodzę szybko po zdjęciu pessara (max do tygodnia ewentualnie 2) czy jednak przechodzę....itp. Mętlik w głowie.... [emoji29]

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Kindziorek,
To chyba normalny, przedporodowy stan umysłu ;) Tez mam podobne rozmyślania tylko mnie czeka cesarka wiec mam dodatkowo stracha z tym związanego.
Bardzo chciałabym już być po tym wszystkim.
Chciałabym już mieć małą na zewnątrz i nie martwić się o nią tym strasznym ciążowym strachem, który jest we mnie cały czas...
 
Aga u Ciebie planowane a ja muszę czekać na akcję aż się zacznie. I nie wiem tez czy najpierw będą skurcze czy jak te 8 lat temu najpierw wody i momentalnie skurcze. Gdyby nie termin na druga połowę czerwca to juz wolałabym byc po..... Szczegolnie ze z dnia na dzień mała coraz bardziej dokazuje i jak walnie na dole to w jakis nerw gdzie mi prawa noga na chwike drętwieje. Wczoraj tak z mężem rozmawialiśmy ze z synem bylo inaczej, az taki nie byl ale to moze kwestia lekow byla.....

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Figowa bardzo Cię proszę spróbujcie z ta msza, akurat jest w najbliższa niedziele. Na własne uszy słyszałam i widziałam świadectwa osób dla których nie było szans a po mszy wszystkie guzy znikły ... co więcej pokazywali wyniki badań!
Trzeba się modlić i walczyc do końca!!

Te msza maja moc pokonania raka! Widziałam to


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kathleen jak znalezc te msze sw w internecie?
Ja ogladam msze sw nie na you tube tylko msze sw on-line.
sama z checia obejrze w intencji Taty
 
Rozmawialam z polozna nt.tego znieczulenia. Jesli dawka jest za duza to wtedy nie czuc boli. Generalnie b.rzadko zdarzaja sie jakies komplikacje zwiazane ze znieczuleniem. Powtarzala mi kilkakrotnie ze znieczulenie nic nie wplywa na dziecko, wrecz przeciwnia gdy jestesmy barzzej rozluznione porod idzie szybciej i jest szansa ze sie nie peknie. Kiedys na poczatku stosowania dawki zz byly niebezpieczne dla dziecka ale nie teraz. Dodatkowo mowila ze igla jest cienka i krotka i jssli cos jest nie tak po to najprawdopodobniej z braku doswiadcz.osoby robiacej zastrzyk.
 
Rozmawialam z polozna nt.tego znieczulenia. Jesli dawka jest za duza to wtedy nie czuc boli. Generalnie b.rzadko zdarzaja sie jakies komplikacje zwiazane ze znieczuleniem. Powtarzala mi kilkakrotnie ze znieczulenie nic nie wplywa na dziecko, wrecz przeciwnia gdy jestesmy barzzej rozluznione porod idzie szybciej i jest szansa ze sie nie peknie. Kiedys na poczatku stosowania dawki zz byly niebezpieczne dla dziecka ale nie teraz. Dodatkowo mowila ze igla jest cienka i krotka i jssli cos jest nie tak po to najprawdopodobniej z braku doswiadcz.osoby robiacej zastrzyk.
Zawsze tak mówią. Z doświadczenia wiem, że to nie prawda niestety. Znieczulenie ma wpływ na dziecko i jak na mamę.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry