reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dzień dobry, dotarłam i ja.
Potrzebuję kawy, jestem jak zombie!

Jak humory dzisiaj?

Aga - ja mam tak samo, ciąża to dla mnie nieporozumienie, mój organizm reaguje tak jakby umierał. Jeszcze nie spotkałam nikogo kto by rzygał tyle co ja. Ciesze się, że to już ostatnia moja ciąża i kończę produkcję :)

Madzien - fajnie masz, że pomagają Ci zakupy :) zawsze warto mieć swój sposób na chandrę!
U mnie obecnie działa planowanie remontu balkonu - wzięliśmy się za malowanie, kupno mebli balkonowych itd. Będę miała swój zakątek i przyznam, że bardzo mnie to relaksuje. Będzie brakowało tylko kwiatów ale jako że nie przechodziłam tokso to babrać się w ziemi nie będę, więc poczekają cholery do przyszłego sezonu ;-)

agula - połóg sam minie, nie trzeba będzie go znosić :p Jak już będzie maleństwo na rękach to takie pierdoły jak krwawienie czy podpaski schodzą na dalszy plan.

Kathleen - to rzeczywiście grafik napięty - ślub, poród no i jeszcze choroba dziadka :(

Agata - u nas też w maju dwie komunie, nie wiem jak to zrobię ;-) ale bardzo bardzo podoba mi się to co napisałaś - będzie to miało znaczenia takie jakie sama temu nadam. Brawo! Mogłabym to sobie wytatuować na twarzy :D
Logiczne jest, że towarzyszą nam emocje, żal, strach ale na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Płacz i nerwy nic nie ułatwią. Jak to było w bajce? Hakuna matata :)

marcysia - mamy podobny dylemat, bo moja córka będzie miała 1,5 roku jak ja będę jechać na porodówkę we wrześniu.... i modle się, żebym w szpitalu była tylko w czasie porodu. Ale wszystko wskazuje na to, że dodatkowo zaliczę pessar. W poprzedniej ciąży leżałam w szpitalu jak było trzeba i zaciskałam zęby. A teraz mi się płakać chce na samą myśl, że ja będę leżeć i patrzeć się w ścianę a Mała będzie w domu bez mamy. Brr!

Co do wagi to powiem tylko, że w obecnej ciąży też pobiję wszelkie rekordy i wiem to już teraz :D Niestety leżący tryb nie sprzyja kondycji. Ale mam to gdzieś :D Po porodzie wezme się za siebie i będzie jeszcze ze mnie sexi mama! :)

A tak na koniec dziewczyny pocieszę Was, że takie przechodzenie ciąży jakiego doświadczamy ma swoje plusy. A konkretnie jeden, najważniejszy: nic nam nie straszne! I nie chodzi tu o czcze gadanie - mówię z własnego doświadczenia - ciąża była dla mnie więzieniem, przerwą od życia, ciągłymi bólami, strachem i po prostu chorobą. Teraz też tak jest. Ale po ciąży odzyskałam wolność! :) Spacery, można pojechać do sklepu, wracają siły, bierzesz w torbę butelkę, pieluchy i możesz cały dzień siedzieć na dworze :) jest energia żeby sprzątać, gotować, szyć czy co która lubi. Maluchy dużo śpią, naprawdę można wtedy zrobić coś dla siebie :)
 
reklama
Aga, no ja przybrałam ok 20 kg :), co początek ciazy nie zapowiadał bo dlugo stałam w miejscu, a pod koniec w 3 trymestrze kilogramy rosły z dnia na dzień. Ale tak jak w Twoim przypadku, same kilogramy zgubiłam w ok 3 miesiące po urodzeniu, ale sylwetka już nigdy nie wrócila do pierwotnego wyglądu :)
 
Czesc Kolezanki, a jednak dzis w nocy znow nie spalam. Czytalam Wasze wiadomosci i Agulaa chyba tez spac nie mogla.
Dzis zapowiada sie piekny dzionek. Nowy tydzien przed nami ☺. Swieta coraz blizej. Maz bedzie w ta sobote sprzatal, uwielbiam zapach upranych firanek i zaslonek. Wtedy mam wrazenie ze jest juz czysto. A w nd. Niedziela palmowa i wybiore sie z palemka do kosciola na pewno.
Teraz ja odliczam do 34tyg. Zostalo mi 2tyg.5dni.
Milego dnia bez bolow, nerwow i skurczy
 
Witam wszystkie koleżanki;-) ja zaliczyłam wyjazd do laboratorium bo morfologie i mocz musiałam zrobic i odebralam wyniki wymazu. Wyobrazcie sobie że wszystkie bakterie ktore wczesniej mi wychodziły teraz nie wyszły, tylko ta jedna paleczka zapalenia pluc ale wzrost na dwa plusy a nie tak jak ostatnio na trzy. Ilosc sie zmniejszyla ale jeszcze jest... Caly czas biore probiotyki a nic z tych bakterii lactib(...) Mam taka cicha nadzieje ze moze jak dostane jeszcze jeden antybiotyk to pozbede sie tych bakterii... Poki co czekam do wizyty i biore probiotyki, moze troche pomoga i zmobilizuja organizm do walki nieproszonymi gosciami...
A co do nocy, to przespalabym ja spokojnie, gdyby nie straszne koszmary, uciekalam przed jakimis mordercami, chcieli zabic mnie, rodziców, meza.. Okropne... I skad biora sie takie sny...
 
Kasia a ja już myślałam, że jesteś po i się nie odzywasz z braku czasu ☺ będzie ok. Wywoływany poród to nic wesołego ale może jeszcze przy Twojej aktywności teraz synek jednak się zacznie pchać. Trzymam kciuki!!!
Dzięki Agata Wczoraj się nie oszczędzałam, w nocy przyszły skurcze nieregularne, trochę postraszyły i znowu spokój Jak urodzę, na pewno dam znać!
 
Dziewczyny cena faktycznie zawrotna, u mnie chcieli mi zasponsorować rodzice, ale to w czasie, kiedy ciąża przebiegała prawidlowo. Teraz na pewno bym nie dojechała. Jak juz kiedys pisałam moja mama miala wyjątkowo ciezki porod, dlatego też chciala, żebym rodzila prywatnie. No, ale po ptakach ;) bede raczej rodzila w szpitalu klinicznym, o ile mnie przyjmą, bo wiadomo jal jest. Załatwiam sobie opcje i możliwość znieczulenia, ale to tez musi byc obecnv anestezjolog.
U mnie dzis 37.1, bylam nawet na krótkim spacerze (moze z 10 min) i posiedzialam na ławce nad jeziorkiem. Troche posiedziałam w ogródku i pokręciłam sie po domu, ale boli mnie, jak jestem za długo na nogach,wiec tak wstaje i poleguje, wstaje i poleguję.

@Kasia ja myślę, ze dotrwasz do terminu ;) tez masz takie bole przy dłuższym chodzeniu? W którym tyg sie uruchomiłaś na dobre? Ja skurczy jakos duzo nie mam, twardnieje mi ten brzuch, ale nie jakos dramatycznie czesto. Jak wstaje, jak sie podnoszę, to tak, ale jak pochodzę, to jest całkiem całkiem z brzuchem. Generalnie jest ich tyle, co wcześniej chyba, jedyne co, to sa troszkę dluzsze. A o szyjkowych sie czesto słyszy, ze maluchy najpierw sie pchają na świat za wcześnie, a potem im sie odechciewa wychodzić..
Agulaa1, im dłużej jestem aktywna, tym jest lepiej. Cały czas się bałam, że jak tylko zacznę się ruszać, to będę bez sił, a czuję, że szybko organizm wraca do formy. Brzuch twardnieje, jak dłużej chodzę, mam wrażenie, że eksploduje. Wtedy robię sobie odpoczynek i przechodzi.Ja mam teraz dużo mniej skurczy, niż wcześniej. Od tygodnia już na dobre się rozruszałam. Miałam stracha do zdjęcia pessara, czyli 37 tyg.,ale już wcześniej zaczęłam troszkę więcej dreptac.Dzisiaj na liczniku 39+1, więc nawet jest wskazane, żebym pożegnała się z kanapą na dobreA u Ciebie który teraz tydzień?
 
Hej :) u mnie noc spokojna z 2 wyjsciami do toalety :) rano mnie tylko zgaga meczyla.

Bylam z rana na konsultacji u anestezjologa i mam pierwsze zielone swiatlo do znieczulenia zewnatrzoponowego :)

Jeszcze 1,5 tygodnia i ciaza bedzie donoszona. Od razu wtedy wstaje z kanapy ;)
 
Agulaa1, im dłużej jestem aktywna, tym jest lepiej. Cały czas się bałam, że jak tylko zacznę się ruszać, to będę bez sił, a czuję, że szybko organizm wraca do formy. Brzuch twardnieje, jak dłużej chodzę, mam wrażenie, że eksploduje. Wtedy robię sobie odpoczynek i przechodzi.Ja mam teraz dużo mniej skurczy, niż wcześniej. Od tygodnia już na dobre się rozruszałam. Miałam stracha do zdjęcia pessara, czyli 37 tyg.,ale już wcześniej zaczęłam troszkę więcej dreptac.Dzisiaj na liczniku 39+1, więc nawet jest wskazane, żebym pożegnała się z kanapą na dobreA u Ciebie który teraz tydzień?

Kasiu ja dzis 37.3, ruszam sie troszkę od 36 tc, a tak, żeby wyjść z domu, to od 37.1, ale to wlasnie krótkie wyjścia, dreptanie po domu. Na razie boli, jak dluzej pochodze, ale tez boli juz przy długim lezeniu, bo bola zebra od ciężaru brzucha. Wiec tak sobie poleguję, wstaje, poleguje, wstaje. Leki juz odstawione, skurcze mam tak seriami kilka pod rząd i koniec. Na ktg zapisały sie w ciągu 40 min dwa, wiec moja ginka mowi, ze to początek.przepowiadających i jal szyjka nie pusci, to jeszcze chwile to potrwa. Na ostatniej wizycie w pt szyjka trzymała, ae wiadomo teraz to moze byc juz w każdej chwili. Dzis robie wycieczkę do spozywczaka ;) No podobno wywoływanie porodu to nic fajnego. Kolezanka mi mowila, ze ona, żeby przyśpieszyć ( tez szyjkowa), to duzo po schodach chodziła. Mi tam na razie nie zależy jeszcze na przyspieszaniu akcji, chciałabym, żeby Młody tydzień chociaż posiedzial, byłby w terminie, ale jeśli nie, to tez jest juz super ;)
 
Hej :) u mnie noc spokojna z 2 wyjsciami do toalety :) rano mnie tylko zgaga meczyla.

Bylam z rana na konsultacji u anestezjologa i mam pierwsze zielone swiatlo do znieczulenia zewnatrzoponowego :)

Jeszcze 1,5 tygodnia i ciaza bedzie donoszona. Od razu wtedy wstaje z kanapy ;)

U nas nie ma kwalifikacji do ZZO. Rozmowa z anestezjologiem juz na miejscu. Miałaś kiedys ZZO? Ja mialam i przeszłam całkiem dobrze, bo jak widziałam niektóre dziewczyny, jak cierpiały po, to tak.mi szkoda ich bylo :( mnie wtedy na szczęście ominęły wymioty i bole głowy, jedyne ci, to bardzo mi bylo zimno i następnego dnia kręciło mi sie w głowie. Tylko, ze oprócz tego od pasa w dol, to ja tez dostawałam usypiacz, wiec nie bylam.świadoma co sie dzieje..
 
reklama
Ja to po ZZO podczas cesarki i potem następnego dnia miałam tylko mocne dreszcze co jest podobno normalne, poza tym wszystko było ok. Tylko długo mnie trzymalo i strasznie to było dziwne uczucie, cały czas probowalam noga poruszyć i się nie dalo, a położne się ze mnie śmiały ;) chyba gorsze następstwa ma jednak narkoza, wlasnie często boli bardzo głowa, znam dziewczynę, która po cc w narkozie 2 tygodnie leżała w szpitalnym łużku bez ruchu w zaciemnionej sali na silnych lekach. Bo jej nie powiedzieli debile, ze po narkozie nie wolno przez jakiś czas głowy podnosić. Nie wiem czy ta zasada obowiązuje tez przy zzo. Ja podniosłam i mnie nie bolała głowa...a najfajniejsze było to, ze na koniec cc dostałam jakiegoś głupiego Jasia czy cos takiego i mi się tak błogo zrobiło, wieźli mnie na pooperacyjna, a ja byłam na takim haju, ze cieszyłam się do lamp na suficie i do świecących przycisków w windzie;)
 
Do góry