reklama
Saramad jeśli boli jak na okres to skurcz...
Mnie na początku tak bolało potem zamieniło się w samo twardnienie bez bólu tylko takiej jakby naciąganie skóry...
A teraz to już maja inne podłoże te skurcze...i maja inna siłę ale brzuch nie robi się twardy...a jak już to bardzo rzadko.
Mnie na początku tak bolało potem zamieniło się w samo twardnienie bez bólu tylko takiej jakby naciąganie skóry...
A teraz to już maja inne podłoże te skurcze...i maja inna siłę ale brzuch nie robi się twardy...a jak już to bardzo rzadko.
Angelikaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2015
- Postów
- 480
Ja wczoraj pierwszy cały dzień leżałam i dostawałam kręćka, co innego jak sie chce poleniuchować a co innego jak sie musi. Nie lubię byc uzależniona od kogoś. Po za tym czułam sie jeszcze gorzej , brzuch prawie cały czas twardy, a kilka razy przy wstawaniu poczułam ból, a wcześniej tak nie miałam. Leżenie mi nie sluzy [emoji6]. Do tego mój maz który cały czas mnie wkurza i nawet teraz nie moze odpuścić...
Właśnie słucham muzyki relaksacyjnej i chyba Lence w brzuszku sie podoba, brzuch miękki [emoji3][emoji3][emoji3].
Dziewczyny leżące od dawna, jesteście dla mnie wielkie [emoji6][emoji106][emoji3]
Właśnie słucham muzyki relaksacyjnej i chyba Lence w brzuszku sie podoba, brzuch miękki [emoji3][emoji3][emoji3].
Dziewczyny leżące od dawna, jesteście dla mnie wielkie [emoji6][emoji106][emoji3]
mnie wkurzało jak mój mąż mówił do mnie: ale masz super, też bym chciał tak leżeć cały dzień w łóżku. A to nie jest super jak ruszyć się nie możesz, drżysz o swoje maleństwo i często Cie coś boli plus musisz kogoś prosić o pomoc bo sama nie możesz tego zrobić
ja teraz nie mogę się doczekać 34 tc, a później 1 lipca bo pomyślalam sobie, że wtedy wstanę z łóżka bo już nie będę się bała o zdrowie synka. Wydaje mi się, że w naszej sytuacji wsparcie bliskich osób też jest bardzo ważne. Gdyby nie moja mama to nie wiem czy dałabym radę.
Jak jest tak gorąco to się pocę, wiadomo.. a cały czas myślę, że wody mi się sączą zwariować można w toalecie też wszystko obserwuje. Ale przynajmniej mogę to komuś powiedzieć i mama nie patrzy na mnie jak na wariatkę tylko mnie uspokaja
ja teraz nie mogę się doczekać 34 tc, a później 1 lipca bo pomyślalam sobie, że wtedy wstanę z łóżka bo już nie będę się bała o zdrowie synka. Wydaje mi się, że w naszej sytuacji wsparcie bliskich osób też jest bardzo ważne. Gdyby nie moja mama to nie wiem czy dałabym radę.
Jak jest tak gorąco to się pocę, wiadomo.. a cały czas myślę, że wody mi się sączą zwariować można w toalecie też wszystko obserwuje. Ale przynajmniej mogę to komuś powiedzieć i mama nie patrzy na mnie jak na wariatkę tylko mnie uspokaja
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
IMarluna wszystko będzie ok
Mi tez ktoś powiedział ze lepiej w 7 niz w 8 i zaczęłam drążyć temat. Tak sie kiedyś mówiło jak jeszcze nie było sterydów teraz sie twierdzi ze to bzdura, bo im dłużej w brzuchu tym lepiej. Mi nie podali nazwy sterydu nawet nie wiem czy takie same sa w Anglii co w Polsce. Miałam podane 2 dawki w odstępie 12 godz. Gdzies czytałam ze podaje sie w odstępie 24h ale u nas nie było czasu.
Hope synuś ma na imię Kubuś :-) mowie do niego cały czas, opowiadam mu jaki jest dzielny i jak mamusia z tatusiem sa z niego dumni, zeby rósł ładnie i pojedziemy do domku gdzie pozna pieska i swój nowy pokoik. Opowiadam mu jak bedzie wyglądał jego pokoi, o dziadkach, ciociach, kuzynach itd. Mam mu tyyyyleee do powiedzenia. A o bajeczkach tez musze pomysleć i moze cos pośpiewać tylko troche sie wstydze bo tam sa ciagle ci lekarze i inni rodzice i tak jeszcze mi głupio :-) ale moze z czasem sie przekonam :-)
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Hej Marluna to super że wszystko ok że wyszłaś że szpitala. U mnie też lekarz powiedział że szyjka ma 3,8 cm jest długa i zamknięta a co do skurczy to nospa magnez i tyle. A jak mu mówiłam że mnie jeszcze ciągle kłuję w podbrzuszu to mówił że tak może być po 2 cc. Ahhh no i leżenie. Trzymajcie się dziewczyny kolejny dzień za nami :-)
reklama
Dużo piszecie, a ja mam tu tragiczny internet w szpitalu.
W tym tygodniu nie wychodzę. Jest szansa w poniedziałek. Dzisiaj wreszcie była kontrola: szyjka o 3 mm dłuższa bo 27 mm, nie widać już tego lejka więc nikt nie powie że leżenie jest bez znaczenia :-) Mała waży już 1860g! I za 2 dni zaczynamy upragniony 32 tc
U mnie do dziś szedł ciągły wlew magnezu. Teraz redukcja dawki i zobaczymy jaki będzie efekt przez weekend. Oby skurcze się nie nasilily... Staram się być dobrej myśli a powiem Wam jako ciekawostkę, że wczoraj oglądałam jakiś film akcji i od razu dostałam skurcze:-/ tak że naprawdę trzeba starać się wyciszyć.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny!!!!
W tym tygodniu nie wychodzę. Jest szansa w poniedziałek. Dzisiaj wreszcie była kontrola: szyjka o 3 mm dłuższa bo 27 mm, nie widać już tego lejka więc nikt nie powie że leżenie jest bez znaczenia :-) Mała waży już 1860g! I za 2 dni zaczynamy upragniony 32 tc
U mnie do dziś szedł ciągły wlew magnezu. Teraz redukcja dawki i zobaczymy jaki będzie efekt przez weekend. Oby skurcze się nie nasilily... Staram się być dobrej myśli a powiem Wam jako ciekawostkę, że wczoraj oglądałam jakiś film akcji i od razu dostałam skurcze:-/ tak że naprawdę trzeba starać się wyciszyć.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny!!!!
Podziel się: