reklama
Pojechałam dzisiaj na Izbę Przyjęć bo bałam się ze coś się dzieje i pomyślałam że muszę to sprawdzić. Zostałam przyjęta na oddział, to moj pierwszy pobyt. Dostałam zastrzyk na rozwój płuc, następny za 24 h. jestem spokojniejsza ale nie wiem czy nie zostanę tutaj do porodu. Nic ze sobą nie mam i pewnie umrę z nudów
reklama
asiekD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2016
- Postów
- 815
Pewnie skoro hope zostawili i podali sterydy to widocznie coś lekarzy zaniepokoiło. Ja gdy trafiłam do szpitala z ciągłymi skurczami w 35 tyg to nie podali mi sterydów. Może dlatego że po kroplowce z magnezem skurcze się wyciszyły bo pewnie też by jakoś zabezpieczyli mojego dzidziusia
Podziel się: