reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No to faktycznie ciężko tam masz :( ciekawe co ta mała u Ciebie taka. Ja mam wrażenie, że mój przez nerwy w ciąży niespokojnie śpi i jest taki niespokojny i krzykliwy ogólnie.
Mówię sobie, że to kwestia tych kupek i brzuszka bo to mu głównie spać nie daje - pręży się i stęka biedulek :( widać że zmęczony a brzuszek przeszkadza.
Ja mam nadzieję że to skok rozwojowy i jej przejdzie 🤣 pociesza mnie że dziewczyny mają podobnie chcociaz nie aż tak ciężko jak ja ale to daje nadzieję że to po prostu taki etap
 
reklama
@Alexis124 moze czasami dla ulgi uzywac rurek windi? Aczkolwiek nie jest to zalecane do codziennego uzywania, ale moze pomoc gdy jest jakies apogeum.

U nas jest za to budzenie sie co chwilke jak mamy nie ma w odleglosci 5mm od nosa wiec mysle ze zaczynamy skok rozwojowy. Mam ochote go wystawic na taras i niech se tam marudzi 🙈 i tule i cycusia co 5 min podaje i nawet bujam w wozku i nosze ... i wszystko jest be 🥴 ale i tak jest mniej hardkorowo niz przy pierwszym synku wiec dajemy rade. Matka wklada w chuste i wszystkie bolaczki swiata znikaja. Szkoda ze w nocy sie tak nie da 🤷‍♀️ pomarudzic sobie dobra rzecz.
 
U nas chyba tez juz początek tego skoku rozwojowego na 5-6 tydzień 🙈
Aż jestem ciekawa, co z tego wyjdzie, bo umiejętności, które powinien miec po, już opanowal wcześniej 😂
 
Tez maruderek?
U Was nie jest juz dalej w las niz skok 5 tygodnia?
Liczy sie skorygowane tygodnie u wczesniakow czy aktualne?
 
Tez maruderek?
U Was nie jest juz dalej w las niz skok 5 tygodnia?
Liczy sie skorygowane tygodnie u wczesniakow czy aktualne?
Wczoraj miał jakieś apogeum marudzenia. Przez cały dzień spał łącznie 40min. W nkcy tez budził się co godzinę z wrzaskiem. A zwykle przesypiamy całe noce z 2 pobudkami na jedzenie.
U nas jest 16 tygodni urodzeniowo i skończone 4 korygowane. U wcześniaków rozwój liczy suę korygowanymi, czyli łapiemy suę na skok w 5 tygodniu i od 2 tygodnia korygowanego książkowo mamy kolki wieczoren 😂
Tyle, że wcześniak może trochę wyprzedzać wiek korygowany i właściwie Staszek już wodzi wzrokiem za przedmiotami, odwraca się do źródła dźwięku i podnosi głowę leżąc na brzuchu. Zapachy też rozpoznaje, bo jak poszłam do fryzjera ostatnio i mnie wypsikali jakimiś specyfikami, to mnie nie poznał i wpadł w histerię, dopiero jak oczy otworzył, to się zorientował, że to ja. Więc jestem ciekawa, co będzie po skoku.

W sumie jak tak czytam, to mamy umiejętności z 1 i 2 skoku i powoli z 3 też 😂
 
Starszek to As wiec nie dziwota ze i 1 i 2 i nawet 3 skok ogarnia. Gorzej ze mama dostaje rykoszetem, ale chyba na to czekaliscie z mezem nie?:-) wszystko mija... pozniej pyskuja za szybko 😎😅
 
reklama
Asia - szczerze, to się da przeżyć. U nas najstarsza ma prawie 9 i jak dla mnie już zachowuje się jak nastolatka. A 7 letni syn to od świętego do bandyty się prezentuje. Oszaleć można
 
Do góry