reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@P86 u mnie dzisiaj 28+1. I zaczęły mi się jakieś dziwne zachcianki 🤦🏼‍♀️dzisiaj zjadłam kabanosy z ketchupem i popilam cola 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️ a od początku ciąży trzymam się zbilansowanej diety, wiec ogólnie grubo 🤪
Ja w przyszłym tygodniu mam III prenatalne i już się nie mogę doczekać 🙂

@Alexis124 ja czytałam na medycynie praktycznej, ze tak maja badania zrobione, ze najlepiej działa to na płuca od 1-7dni od zakończenia podawania. Przy czym przed 24h śmiertelność dzieci po podaniu zastrzyku jest mniejsza niż dla dzieci, które go nie dostały. Po 7 dniach badania nie wykazały żadnego wpływu na urodzone dziecko. Ale tak samo jak Ty zastanawiam się o co chodzi, ze ich skuteczność nie istnieje po 7 dniach🤔to trochę bez sensu… a podawali Ci je ze względu na szyjkę, czy miałaś skurcze?
Ze względu na szyjkę. Dlaczego niby miałyby przestać działać po 7 dniach jak się dziecko nie urodzi a magicznie działają jak się urodzi i nic się nie cofa w rozwoju 😂 dla mnie to jest totalnie niezrozumiałe…
 
reklama
U nas 33+1. Już z dziewczynami kminiłam kwestię sterydów. Zapobiegawczo podają jak widzą duże ryzyko porodu przedwczesnego, ale na ile mają zadziałać na płucka na tyle zadziałają. Właśnie nie czaję argumentu, że działają tylko 2 tygodnie - przecież magicznie nie cofnie się to w czym pomogły się płucom już rozwinąć.
Słyszałam jakieś głupie teorie (grupka na fb), że po podaniu sterydów kobieta powinna urodzić w ciągu tygodnia, co moim zdaniem jest totalnie bez sensu, bo w takiej sytuacji wcale by ich nam nie podawali (a miałam dwa razy podane - w 25 i 30 tc).
Szyjka 2,5cm ze szwem jest jeszcze całkiem ok ;) ja mam coś 1-1,3cm też z lejkiem i kulam się już tyle czasu ;)
A jak u Ciebie kwestia posiewów i tych nieszczęsnych bakterii?
Dokładnie tak jak przed szwem miałam 1,6 po szwie 2,6 i do 37 tyg trzymała się także to nie jest zła długość 🙂
 
Jak dobrze że nie boisz się o tym mówić. Bo presja społeczna jest taka ze jesteś matką to się ciesz i uśmiechaj cały czas, a przecież każdy ma swoje granice cierpliwości i zmęczenia i mimo całej miłości tego świata do dziecka to po prostu ma się dość. Mam nadzieję że masz wsparcie w domu i nie jesteś sama, i masz czasem chwilę dla siebie :)

@P86 u mnie 32, jestem tydzień za @Alexis124 i tydzień przed @gooskaw :)

@Nursov u mnie poza ogólną ciągotą do słodkiego ostatnio włączyło się nagle ostatnio dej mi tymbark wiśnia jabłko 😂 mimo ze ogólnie pije tylko wodę lub wodę z sokiem z żurawiny i mi z tym dobrze, a sam tymbark ma dla mnie dziwny posmak wiec pije rozcieńczony xD
Mam wsparcie dziadków z obu stron i narzeczonego. No ale większość czasu z małą jestem sama. Czekam już na wiosnę 🙂
 
@Nursov kokosiszsie wygodnie za mna :-) ja na ten 32 czekam jeszcze kilka dni. Bedziemy razem z Toba odliczac!:-) a pozniej narzekac ze maluch za dlugo w brzuchu siedzi i juz ciezko :-p
 
reklama
@P86, @Alexis124, @gooskaw - ale Wam dziewczynki zazdroszcze, ze już jestescie na etapie 32 tygodnia. Ja się bujam i bujam i mam wrażenie, ze ten 32 tydzień nigdy nie nastąpi 🙈
Kochana ja dopiero 25 tydzień... dzisiaj mam załamanie nerwowe, chce mi się płakać. W nocy obudziłam się z bólu, szew mnie tak mocno pociągnął ze myślałam że zejdę... potem już nic nie bolało. Jak widzę te dziewczyny na wywoływanie porodu, biegajace co chwile na papierosa itd... jest mi tak przykro,że ten czas leci tak wolno, już nie mam pomysłu kompletnie czym sie zająć..
 
Ostatnia edycja:
Do góry