reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jak tam u Ciebie ?
U mnie bez zmian, leżę dalej. Ordynatorki w tym tygodniu nie ma. W moczu na szczęście bakterii brak (nieliczne, ale tym się nie przejmują). Nic ciekawego się nie dzieje ☺️ dziś 31+2
Dziewczyny dziś dostałam wynik posiewu z szyjki .... zoo... Enterococcus oczywiście i wielki powrót e coli . Do tego pikało mnie w tej szyjce, rozpieralo, rano takie gluty, że myślałam że straciłam cześć czopu...
Zgłosiłam się do szpitala i zostawili mnie, mimo że twierdzą, że szyjka super, trzyma. Dostałam antybiotyk ( już 5 w ciazy ...). I leżę, już na patologii, więc tu działanie natychmiastowe od razu antybiotyk i nowy posiew dla sprawdzenia.
dobrze, że dostałaś antybiotyk. Fakt, że lepiej jakby ich nie było, ale z drugiej strony antybiotyk raczej mniej szkodliwy niż brak leczenia w tej sytuacji. Wydaje mi się, że u mnie ta szyjka i moja obecna sytuacja to wynik tych nieszczęsnych bakterii… Trzymaj się 🥺 ja nie mam pojęcia skąd się to dziadostwo bierze… ogólnie u mnie od założenia szwu nie sprawdzali czy coś się dzieje w tym temacie. Raz tylko posiew z pochwy i nic nie wyszło. Fakt, że nie mam upławów innych niż te co zwykle - białawe. Aj to wszystko mnie przeraża. Oby do końca…
 
reklama
U mnie bez zmian, leżę dalej. Ordynatorki w tym tygodniu nie ma. W moczu na szczęście bakterii brak (nieliczne, ale tym się nie przejmują). Nic ciekawego się nie dzieje ☺️ dziś 31+2

dobrze, że dostałaś antybiotyk. Fakt, że lepiej jakby ich nie było, ale z drugiej strony antybiotyk raczej mniej szkodliwy niż brak leczenia w tej sytuacji. Wydaje mi się, że u mnie ta szyjka i moja obecna sytuacja to wynik tych nieszczęsnych bakterii… Trzymaj się 🥺 ja nie mam pojęcia skąd się to dziadostwo bierze… ogólnie u mnie od założenia szwu nie sprawdzali czy coś się dzieje w tym temacie. Raz tylko posiew z pochwy i nic nie wyszło. Fakt, że nie mam upławów innych niż te co zwykle - białawe. Aj to wszystko mnie przeraża. Oby do końca…
O kurde już 31 tydzień :) Szybko leci jak patrzę na twoja historię. Mi znowu się ten czas dłuży haha.
Wczoraj miałam badana szyjkę i wyszło 3,5 cm. Badanie robiła bardzo dobra lekarka, a za to jak idę do mojej to zawsze 2,6- 2,8. Nie wiem od czego to zależy naprawdę. Nie mają zastrzeżeń co do szyjki. Ja czuję takie pikania i bóle, więc lekarz położył mnie nogami do góry i powiedział, że przy niewydolnych i słabych szyjkach tak jest że może coś tam uciskać.
 
O kurde już 31 tydzień :) Szybko leci jak patrzę na twoja historię. Mi znowu się ten czas dłuży haha.
Wczoraj miałam badana szyjkę i wyszło 3,5 cm. Badanie robiła bardzo dobra lekarka, a za to jak idę do mojej to zawsze 2,6- 2,8. Nie wiem od czego to zależy naprawdę. Nie mają zastrzeżeń co do szyjki. Ja czuję takie pikania i bóle, więc lekarz położył mnie nogami do góry i powiedział, że przy niewydolnych i słabych szyjkach tak jest że może coś tam uciskać.
No niby już i dopiero 31 🙈 mi się strasznie dłuży 😂 chcę żeby był już 34 to się uspokoję… a u Ciebie który tydzień?

Dziewczyny, która teraz jest w kolejce? Zabijcie, ale nie pamiętam jakie u Was tygodnie ☺️
 
P86 ale to normalne ze sa bledy w pomiarach. Kazdy lekarz ma swoj sprzet i granica bledu zawsze bedzie. Dlatego warto trzymac sie jednego lekarza i jednego pomiaru.
 
No niby już i dopiero 31 🙈 mi się strasznie dłuży 😂 chcę żeby był już 34 to się uspokoję… a u Ciebie który tydzień?

Dziewczyny, która teraz jest w kolejce? Zabijcie, ale nie pamiętam jakie u Was tygodnie ☺️
To już coraz bliżej do końca. Jak skończyłam 32 tydzień to zaczęłam normalniej funkcjonować a w 34 odstawiłam utrogestan😁 pewnie Cię wypuszcza do domu jak nic się nie dzieje
 
Alexis az :-) dajesz wiare innym ze da sie!

Ja 29+2 wiec z zazdroscia jeszcze patrze na ta 3 z przodu :-)
Mi ta 3 dała lekki spokój, chociaż wciąż nie jest idealnie. U Ciebie lada dzień i też będzie 30 ❤️ musimy wszystkie być silne 💪🏼 u mnie patrząc na to, że startowałam z 22+6 w sytuacji krytycznej to już i tam ogromny sukces
To już coraz bliżej do końca. Jak skończyłam 32 tydzień to zaczęłam normalniej funkcjonować a w 34 odstawiłam utrogestan😁 pewnie Cię wypuszcza do domu jak nic się nie dzieje
Zobaczymy w następnym tygodniu jak tam się ma sytuacja w środku, bo fizycznie poza sporadycznymi napięciami nic nie czuję. Te napięcia to też zwykle jak mały zaczyna wariować i się rozpychać 🙈
Tak po cichu liczę na to, że będzie stabilnie ☺️ oby ten 34 osiągnąć to już będzie dobrze…
Rozpisałam ostatnio rzeczy jakie muszę kupić z wyprawki… tyle tego jest, że złapałam się za głowę. Te higieniczne moje i malucha zamówię już teraz, a resztę w następnym miesiącu jak osiągniemy 34, bo jednorazowo to mogę się finansowo rozjechać 🙈 więc mój zamiar organizowania wyprawki przesuwam w czasie o niecałe 3 tygodnie…
 
Ja zawsze miałam dłuższe jak miałam na leżąco a jak na fotelu to krótsze

Ale to chyba zawsze taka roznica ze wzgledu na pozycje i na grawitacje.
Juz samo mierzenie u roznych lekarzy to roznica a jeszcze wlasnie m.in te czynniki o ktorych piszesz. Dodatkowo blad ludzki tez wchodzi w gre i te kilka mm roznicy gwarantowane. Dlatego warto trzymac sie swojego lekarza poki nie laduje sie w szpitalu.
 
reklama
Mi ta 3 dała lekki spokój, chociaż wciąż nie jest idealnie. U Ciebie lada dzień i też będzie 30 ❤️ musimy wszystkie być silne 💪🏼 u mnie patrząc na to, że startowałam z 22+6 w sytuacji krytycznej to już i tam ogromny sukces

Zobaczymy w następnym tygodniu jak tam się ma sytuacja w środku, bo fizycznie poza sporadycznymi napięciami nic nie czuję. Te napięcia to też zwykle jak mały zaczyna wariować i się rozpychać 🙈
Tak po cichu liczę na to, że będzie stabilnie ☺️ oby ten 34 osiągnąć to już będzie dobrze…
Rozpisałam ostatnio rzeczy jakie muszę kupić z wyprawki… tyle tego jest, że złapałam się za głowę. Te higieniczne moje i malucha zamówię już teraz, a resztę w następnym miesiącu jak osiągniemy 34, bo jednorazowo to mogę się finansowo rozjechać 🙈 więc mój zamiar organizowania wyprawki przesuwam w czasie o niecałe 3 tygodnie…

A nie mialas wyprawki zaczac w 32?:-) dawaj dawaj, to juz cudowny wynik wiec czas start :-))))
 
Do góry