Dorota2908
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2022
- Postów
- 20
Dziewczyny dziś brzuch mi się spina ale tylko u góry jak dno macicy nie schodzi w dół tylko takie ciągnięcie. Czy to już czas że jest ucisk na żołądek , obecnie 29 tc. ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No popatrz, to już będzie 4 tygodnie . Od 28 z bardzo skrajnego wcześniaka przechodzi na skrajnego.Mika - 26+3, we wtorek mamy 27tc. I tak jest dobrze, bo tu przyszłam 22+6 i zakładali najgorsze. Psychicznie jestem wykończona, stresuje mnie ta cała sytuacja coraz bardziej chociaż z każdym dniem powinnam bać się mniej, bo malutki coraz większy… a ja się boję, że jest względnie dobrze (stabilnie) i zaraz coś będzie nie tak…
Jeszcze mam jakiś biały śluz, muszę im powiedzieć na obchodzie, bo jest go sporo, albo po prostu tak mi się wydaje…Rzadko przecież wstaję może się po prostu zbiera zwykła wydzielina i ma ujście dopiero jak idę do łazienki… wszystko mnie martwi a posiew z pochwy niby czysty…
Też mam po luteinie, chyba cokolwiek w pochwie w ciąży powoduje takie ,,wypływy". Przedwczoraj miałam tak, że mi zalało i bielizne i legginsy (nie noszę wkładek). Luteina tylko do wtorku biorę.@Alexis124 przy szwie dużo śluzu to norma, ja rano pływam w śluzie. Jak chodzę to jest go mniej, ale są takie dni, kiedy mam rozkminę czy mi się wody nie sączą, bo ciągle mam mokro ciało obce na szyjce motywuje do wytwarzania tego śluzu w mocno zwiększonej ilości.
Wczoraj też złapałam taką schizę od tego śluzu, bo znalazłam jakieś dwie "grudki" i zaczęłam rozkminiać czy nie czopTeż mam po luteinie, chyba cokolwiek w pochwie w ciąży powoduje takie ,,wypływy". Przedwczoraj miałam tak, że mi zalało i bielizne i legginsy (nie noszę wkładek). Luteina tylko do wtorku biorę.
Piszesz tak o tym dmuchaniu i chuchaniu. Też mam takie wrażenie, niektórzy na wizytę chodzą co 4-5 tygodni. Szyjki krótkie, nakaz odpoczynku, ale i tak funkcjonują normalnie bo nie maja innego wyjścia przy dziecku i domu. Potem i tak rodzą o czasie bo szyjka jak miała 1,5 cm w 23 tygodniu , tak ma do 36 ... Kiedyś za czasów mojej mamy usg było 3 razy w ciazy, a wizyty też nie za częste, więc musiało być wiele przypadków, a jednak dzieci się rodziły i wszystko było dobrze. Już doszłaś do 27 tygodnia praktycznie . To już fajny czas. We wtorek 28 tydzień i będziesz spokojniejsza z każdym dniem .Tak myślałam, że to kwestia tego szwu + leżenie ogranicza bieżące wypływanie, ale dla świętego spokoju podpytałam lekarza. Mówi, że białawy to się nie przejmować
No czekam do tego 28 jak na szpilkach żeby nic się dziać nie zaczęło… robią mi codziennie KTG, zapisy są prawidłowe to się nie martwię. Oby powolutku do przodu. Potem w 30 się pewnie trochę uspokoję. Ogólnie mam czasem takie myśli, że może teraz tak chuchają i dmuchają, bo ta niewydolność szyjki a ostatecznie też może skończyć się tak, że te ostatnie 2-3mm nie będą chciały później puścić… z drugiej strony po zdjęciu szwów może też pójść ekspresowo… tego się nie przewidzi nigdy
Daleko wybiegam w przyszłość
to nie jest wcale takie kolorowe, że dzieci się rodziły i luz. Teraz też się dzieci rodzą. Po prostu jakbyś była w ciąży te 40-50 lat temu to byś nie donosiła, nikt by nie ratował i na tym skończyłaby się cała filozofia.Piszesz tak o tym dmuchaniu i chuchaniu. Też mam takie wrażenie, niektórzy na wizytę chodzą co 4-5 tygodni. Szyjki krótkie, nakaz odpoczynku, ale i tak funkcjonują normalnie bo nie maja innego wyjścia przy dziecku i domu. Potem i tak rodzą o czasie bo szyjka jak miała 1,5 cm w 23 tygodniu , tak ma do 36 ... Kiedyś za czasów mojej mamy usg było 3 razy w ciazy, a wizyty też nie za częste, więc musiało być wiele przypadków, a jednak dzieci się rodziły i wszystko było dobrze. Już doszłaś do 27 tygodnia praktycznie . To już fajny czas. We wtorek 28 tydzień i będziesz spokojniejsza z każdym dniem .