reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Sylwica gratulacje 🙂🙂🙂 moja mała też szła z rączką i mnie porozrywalo ale krocze nie bolało mnie prawie wcale - na pewno mniej jak po pierwszym porodzie i nacinaniu.
Życzę Wam dużo zdrówka 🙂

Sodalit nie wyglada mi to na kolki bo mała uspokaja się po wzięciu na ręce a tym bardziej po przystawieniu do piersi. Dziś była położna i powiedziała że póki co się nie martwić, mała przybrała przez tydzień 260 gran więc bardzo ładnie. Możliwe że Ola je zbyt łapczywie i może też za dużo...wczoraj i dziś dosłownie co godzinę pierś. Staram się teraz odciągać trochę laktatorem jak pierś jest bardzo pełna i przystawiam na początku mała tak żeby bardziej leżała na piersi. Dodatkowo odbijanie ( chociaż rzadko odbija) i jest odrobinę jakby lepiej. A Twoja Lila odbija ? Najgorsze jest to ze mała prawie zawsze robi kupę przy jedzeniu i nie wiem czy ja najpierw odbijać czy przewijac....bo znowu przy przewijaniu po karmieniu zawsze ulewa ☹️ i pocieszasz mnie Sodalit, już ostatnio pisałaś że po miesiącu widzisz że jest lepiej - dajesz nadzieję 🙂

Wielomatka ja też po pierwszych dniach aktywności czułam się jak po maratonie i w konsekwencji j tak pół dnia leżałam 😑 ale z dnia na dzień będzie lepiej. Dobrze że wybierasz sobie takie pojedyncze zadania, zawsze jest coś zrobione a Ty nie urabiasz się ponad siły.

Alexis trzymam kciuki za Ciebie. Najgorsze w leżeniu są początki, z czasem człowiek przywyka. Trzymaj się dzielnie ❤️
 
reklama
A ja nabawiłam się jakiejś dziwnej odbytowej przypadłości.
Ciężko to w ogóle opisać, bo nie jest to ból, a raczej jakieś takie napieranie/dyskomfort nasilający się jakby przy siedzeniu.
Nie są to na bank hemoroidy, choć takowe po pierwszym i drugim porodzie miałam.
Zastanawiam się czasem czy to nie jest związane z mięśniami dna miednicy i moim częstym teraz przesiadywaniem w łóżku.
W sumie młoda przewijam na siedząco, odbijam również. A i sporo czasu przecież śpi na mnie, gdy ja znowu jestem w pozycji półsiedzącej..

Poczytałam trochę w internetach i poród sn może sporo namieszać ... pfff
 
Sylwica - gratuluję i podziwiam, że do końca udało Wam się wytrwać w niepewności co do płci.
Mój syn też wychodził z ręką do przodu, a dodatkowo miał dość dużą głowę (po tatusiu).

Ann - Lila czasem odbije, ale w większości przypadków nie.
Też uspokaja się zawsze wzięta na ręce, i położona na moim brzuchu, nawet jak ja te gazy męczą. Jest to lepsza pozycja dla ich uwalniania.

Co do kup - ja przewijam przed karmieniem i smaruję obficie linomagiem tym zielonym. Jak zrobi kupę w trakcie jedzenia albo ledwo po - to oczekuję jakiś czas, zanim znowu zmienię pieluchę, bo u nas podnoszenie nóg do góry powoduje wylewkę :p
 
O wszystkim możesz z nią porozmawiać :) o obawach, o sytuacji. Moja pani psycholog jest bezcenna. Żałuję, że nie poznałam jej wcześniej.

Zamiast basenu zawsze możesz mieć cewnik :p ale basen raczej lepszy.
Już ostatnio z psycholog rozmawiałam, jakoś rozmowa się nie kleiła…
Z cewnikiem przynajmniej by mnie teraz pęcherz nie cisnął 🤣 jak tak dalej będzie to pewnie założą, bo 15 min próba z basenem nie dała efektu…
 
Już ostatnio z psycholog rozmawiałam, jakoś rozmowa się nie kleiła…
Z cewnikiem przynajmniej by mnie teraz pęcherz nie cisnął 🤣 jak tak dalej będzie to pewnie założą, bo 15 min próba z basenem nie dała efektu…
Z nogami do góry jest ze wszystkim ciężko :/
Ja złapałam mega zaparcie po 2 dniach leżenia.
Zapytaj jeszcze o opcję materaca przeciwodleżynowego. I o fizjoterapię, jeżeli będziesz dłużej leżeć, żeby ćwiczyć nogi.
 
sylwcia - ależ się cieszę i gratuluję.

Ann - jak w trakcie robi kupę, to bym nie przewijała, tylko poczekała na koniec kp i odbicie. No chyba, że sytuacja ekstrymalna będzie ;P

Sodalit - hmm, dziwny ból. Oby szybko minęło.

alexis - może faktycznie ten cewnik jest rozwiązaniem, jesteś sama na sali czy z kimś?

Wychodzi na to, że kolejna do rodzenia jestem ja... Niech mi się nikt do kolejki nie wtrynia, ja zamierzam się wypakować w lutym ;)

Miałam USG piersi i jest ok. Kamień z serca. Kolejny raz mam przyjść za 6-8 miesięcy.
 
sylwcia - ależ się cieszę i gratuluję.

Ann - jak w trakcie robi kupę, to bym nie przewijała, tylko poczekała na koniec kp i odbicie. No chyba, że sytuacja ekstrymalna będzie ;P

Sodalit - hmm, dziwny ból. Oby szybko minęło.

alexis - może faktycznie ten cewnik jest rozwiązaniem, jesteś sama na sali czy z kimś?

Wychodzi na to, że kolejna do rodzenia jestem ja... Niech mi się nikt do kolejki nie wtrynia, ja zamierzam się wypakować w lutym ;)

Miałam USG piersi i jest ok. Kamień z serca. Kolejny raz mam przyjść za 6-8 miesięcy.
Na sali jesteśmy we 3 ale dziewczyny wychodzą jak położna do mnie przychodzi. Przy drugim podejściu sie udało. Powiedziałam sobie „babo bo ci pęcherz rozsadzi, dawaj” i jakoś poszło 😂

Bądź następna do porodu, bo ja na pewno nie chcę być przed Tobą 😛
 
reklama
Sylwica, gratulacje <3 ❤️ jak się dziś czujecie?

Alexis- pewnie czekają na posiew, a jak nic nie wyjdzie, to ten drugi szew może. A który masz dziś dzień?

Sodalit- nie jestem pewna, że u ciebie to samo, ale ja miałam takie coś po porodzie kilka tygodni przy zapaleniu jelit po antybiotykach, takie dziwne parcie cały czas na odbyt i czułam, jakby był nie mój jakiś :p. Ale jak nie miałaś antybiotyków to może to ucisk jeszcze nie obkurczonej macicy i z wysiłku. Mi przeszło tak po 6 tygodniach, a w sumie nadal miałam problemy jelitowe, więc może to to obkurczanie macicy i poluzowanie mięśni.
 
Ostatnia edycja:
Do góry