reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wizualnie widzę podobieństwo między dziewczynami, co do zachowania ani ja ani mąż nie pamiętamy tych pierwszych dni starszej 😉 ja się trochę strachu najadłam, mała zaczęła ulewac/wymiotować bardzo brunatna wydzielina. Połóżne przyleciały, stwierdzily ze pewnie wód się opila. Potem znowu po karmieniu ulewanie ale już takie drobinki tego brunatnego koloru. I teraz boje się mała zostawić na minutę ☹️ mam nadzieję że już to się nie powtórzy....
 
reklama
Mika - nie wiem czy to ma wielkie znaczenie, możesz zawsze dać sobie ubrana w foliowe woreczki, siatki?

Grabarzenka - dobrze, że sprawdziłaś. Szkoda, że w szpitalu musisz być, ale lepiej tak niż coś by się miało dziać.

a.szczypiorek - ale wypadła czy wypłynęła ta luteina?

Ann - zgłoś to może jutro na obchodzie, pewnie to te wody, ale dla Twojego spokoju
 
Mika ja już pewnie koło 34 TC miałam wszystko spakowane, pochowane w woreczkach takich na suwak. Jak dobrze zabezpieczysz myślę że to jest ok.

Grabarzenka alez ta Twoja szyjka długa 🙂 w naszym szpitalu ponoc wypisy są w każdy dzień, również w święta więc może i w Twoim tak jest. Dobrze że pojechałaś, przynajmniej się uspokoiłas.

A.szczypiorek a rozmawiałas ze swoim lekarzem ? Czuje że bardzo mocno się stresujesz ....może rozmowa z nim Cię uspokoi
 
Wizualnie widzę podobieństwo między dziewczynami, co do zachowania ani ja ani mąż nie pamiętamy tych pierwszych dni starszej 😉 ja się trochę strachu najadłam, mała zaczęła ulewac/wymiotować bardzo brunatna wydzielina. Połóżne przyleciały, stwierdzily ze pewnie wód się opila. Potem znowu po karmieniu ulewanie ale już takie drobinki tego brunatnego koloru. I teraz boje się mała zostawić na minutę ☹️ mam nadzieję że już to się nie powtórzy....
Moja córka też była opita wodami. Wydawała z siebie takie jęczenie i położna mówi a sprawdzę czy to nie wody są przyczyną i zabrała ją na chwile i jakoś oczyściła. Nie mam pojęcia jak ale mówiła że miała tego trochę
 
No jakoś tak czuję się spokojniejsza, że sprawdzili ale zazdroszczę dziewczynom bo mam dwie na sali do wywoływania i też bym chciała już być ze świadomością, że wyjdę stąd z dzieckiem ☹️
A tak to jeszcze trzy tygodnie męczarni..

A.szczypiorek też bym wzięła nowa luteinę, bo tego nie da się zbyt przedawkować.
 
No jakoś tak czuję się spokojniejsza, że sprawdzili ale zazdroszczę dziewczynom bo mam dwie na sali do wywoływania i też bym chciała już być ze świadomością, że wyjdę stąd z dzieckiem ☹️
A tak to jeszcze trzy tygodnie męczarni..

A.szczypiorek też bym wzięła nowa luteinę, bo tego nie da się zbyt przedawkować.
3 tygodnie szybko zlecą! Bo Ty nie masz leżącej ciąży?
 
reklama
To ja jestem złym przykładem, bo planowo poród 20, a torba nie całkiem gotowa. Bo dalej się waham między 2 szpitalami, w sumie podstawowa różnica w ubrankach, w jednym trzeba w drugim nie. Chyba wolałabym ten dalej, gdzie trzeba ubranka, poduchę do karmienia i jeszcze trochę innych rzeczy.

Garbarzanka zawsze lepiej sprawdzić, dla spokoju. Lepiej raz za dużo, niż potem w brodę sobie pluć.

A moja Żabka na wieczór coś aktywna się zrobiła, całe podbrzusze obolałe.
 
Do góry