reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Mika - ale ta koleżanka jest w szpitalu?
Tak, pojechała 2 dni temu z rozwarciem na 2 palce. Wczoraj zalała łóżko i 3 razy miała testy paskowe i wyszły pozytywnie (niby lekarze mówili, że jest szansa że to infekcja, no ale wiecie wydzieliną można zalać sobie bieliznę i spodnie - samej mi się ulewa w ciąży, a nie łóżko). Dziś już wyszedł pasek mocno niebieski i mało wód (jeszcze w normie). Ale to TEN szpital, co rodziłam synka, ona powinna być w szpitalu o III stopniu referencyjności. A ta druga koleżanka jej pisze, że to dobrze że wody nie lecą...No ja już nic nie będę pisać, znała naszą historię i nieraz było mówione, żeby z wcześniakiem skrajnym jechać do szpitala III stopnia, tak wybrali trudno. Mi jest ciężko, bo przeżywam, jakbym się cofnęła w czasie i nie chce, żeby kogoś spotkało to samo.
 
Mika - to jej decyzje... domyślam się, że dla Ciebie to bardzo trudne, ale doświadczenie uczy, że jakbyś się w to wtrącała, to później pretensje mogłyby być do Ciebie kierowane.
Nie rozumiem jej postępowania.

Przyznaję szczerze, że powoli mam dość. Czuję zmęczenie wynikające z bezsilności. Jestem zła, bardzo zmęczona i szczerze mówiąc najmniej to przejmuję się obecnie dzieckiem w brzuchu :/
 
Wielomatko, już masz niedaleko, a dziecko w brzuchu da radę jeżeli skupisz się chwilę na czymś innym :)

Mika, ta Wasza doradzająca koleżanka to jakaś dziwna jest. Jak można komuś tak mówić... doradź koleżance, gdzie powinna jechać. Tak naprawdę to sam szpital powinien ją przetransportować do takiego z III stopniem.
 
Dziewczyny jestem po wizycie. Ogólnie chyba nie jest źle. Szyjka 2 cm (było 2,3), rozwarcie 2 cm (było 1,5,). Wiec chyba przez te 3 tygodnie jakoś specjalnie się nie pogorszyło. W poniedziałek mam jeszcze przyjechać na ktg. Nie muszę już być taka przykuta do łóżka ale ogólnie mam się jeszcze dużo oszczędzać. Tylko jestem trochę zła bo zawsze TC wyznaczał mi wg usg a teraz nagle się uparł wg miesiączki. Wiec 37 TC przypada mi nie w niedzielę a we wtorek. i już nie wiem co myśleć. wiem że to tylko dwa dni ale jak się na coś tyle czeka to te dwa dni robią różnice. Luteinę kazał odstawić, waga ok 2900
 
Mika co do tej Twojej kolezanki to faktycznie dziwne ze wybrała taki szpital. A może po prostu nie orientowala się w tych stopniach? No sytuacja u niej nieciekawa...ze swojego doświadczenia powiem tylko że mnie wnerwialo gadanie że wszystko będzie dobrze....
 
Dziewczyny jestem po wizycie. Ogólnie chyba nie jest źle. Szyjka 2 cm (było 2,3), rozwarcie 2 cm (było 1,5,). Wiec chyba przez te 3 tygodnie jakoś specjalnie się nie pogorszyło. W poniedziałek mam jeszcze przyjechać na ktg. Nie muszę już być taka przykuta do łóżka ale ogólnie mam się jeszcze dużo oszczędzać. Tylko jestem trochę zła bo zawsze TC wyznaczał mi wg usg a teraz nagle się uparł wg miesiączki. Wiec 37 TC przypada mi nie w niedzielę a we wtorek. i już nie wiem co myśleć. wiem że to tylko dwa dni ale jak się na coś tyle czeka to te dwa dni robią różnice. Luteinę kazał odstawić, waga ok 2900

Ann, ale Ty nie będziesz mieć cesarki, prawda? Więc w sumie co za różnica jak patrzy na tygodnie? Urodzisz jak urodzisz, nie masz pessaru, który by mieli ściągać, nie jedziesz do szpitala na wywołanie czy coś, więc w sumie jaką to Tobie robi różnicę?
 
Ann - no to są same dobre wieści, a z takim rozwarciem dłuuugo można chodzić. Słuchaj lekarza i zaczynaj się ruszać, żeby później w drugą stronę nie mieć problemu

Andzialiliu - łażenie po galerii coś pomogło?
 
Lady różnica dla mojej głowy chyba 😉 ubzduralam sobie że w niedzielę będzie 37 TC i zaczynam powoli coś robić. No ale w sumie to faktycznie bez różnicy....chociaż wg dzisiejszego USG dziec ma 36+5
 
reklama
Ann - donosiłaś ciążę, obyś wytrzymała w dwupaku tyle ile sobie wymarzysz :-)

Ciekawe co u Sodalit, mam nadzieję, że nam cokolwiek opowie o życiu z Lilką :)
 
Do góry