reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Tak, chyba poród sn plus swoja położna to najlepsza opcja. Tylko niestety nie w każdym szpitalu możliwa.ja się jeszcze martwię ze nie będę miała siły urodzić. Dzisiejsze wyjście z domu to był dla mnie wyczyn jakich mało. Nogi zmęczone jak po maratonie 😐
 
reklama
Tak, chyba poród sn plus swoja położna to najlepsza opcja. Tylko niestety nie w każdym szpitalu możliwa.ja się jeszcze martwię ze nie będę miała siły urodzić. Dzisiejsze wyjście z domu to był dla mnie wyczyn jakich mało. Nogi zmęczone jak po maratonie 😐
Ja bym szukała szpitala, w którym się da:) ale wiem, że nie zawsze taki jest blisko.
U nas to już ogólnie jest kosmos, można wykupić sobie cały apartament poporodowy, tego już nie ogarniam, bo w sumie w normalnej sytuacji po porodzie leży się do drugiej doby, a apartament różni się tym, że ma się jedynkę, ze mąż może cały czas być w szpitalu i może jakaś większa pomoc położnych albo więcej podkładów i prywatna łazienka.
To już dla mnie granica wydania kasy :D ponad tysiąc za dobę u nas. Bo akurat tam gdzie ja rodzę sale są dwuosobowe, łazienka jedna na dwie sale, więc też nie są to jakieś tragiczne warunki. Powiedziałabym, że jak na szpital to całkiem dobre.

Ale jak czytałam że do apartamentu pukają, a do sali nie (to w szpitalu, gdzie byłam poprzednio) to się zastanawiam, czy serio trzeba zapłacić, żeby ludzie byli kulturalni 🤷‍♀️ dla mnie to powinno iść w normę, żeby na salach poporodowych było więcej jedynek (bo to wiecej prywatności), żeby opieka była lepsza czy żeby były podkłady i pampersy, a nie tak, że płaci się za coś, co powinno być standardem.
 
A ja się dowiedziałam, że w szpitalu gdzie planowałam rodzić to remont traku porodowego jest konkretny, normalnie pracę remontowo-budowlane. Wydzielili 2 sale porodowe na oddziale, podobno niezbyt duże. I dopadły mnie wątpliwości czy jednak nie szukać innego szpitala. Chyba najlepiej się tam wybrać i na miejscu dowiedzieć co i jak.
 
Sylwcia - to zależy, czego potrzebujesz dla swojego komfortu. Czy pięknych wnętrz, czy np. wanny do rodzenia, czy bardziej czynnik ludzki. Podczas rodzenia jest się w swoim świecie i pewne rzeczy nie są istotne.

Lady Loka - może jak nasze dzieci zostaną rodzicami to pewne rzeczy będą na porządku dziennym, a teraz za super opłatą :p

Ann - dlatego warto cokolwiek się ruszać, żeby te siły na poród były..

Jestem zmęczona tym dniem, a dopiero jutro będzie gorzej:/
 
poród SN jest co do zasady lepszy dla mamy i dziecka, a z tym parciem - to może warto poczytać o porodzie bez parcia.
Z tego co Mika mówisz ryzyko jest minimalne, a skoro coś można z tym okiem robić, to w sumie czemu nie?

rozumiem Waszą awersję do "wszystko będzie dobrze" - mnie czasem to wnerwiało, bo miałam poczucie, że ktoś w ogóle nie czai bazy i myśli, że sobie sztuczne problemy wymyślam
I myślę tak jak Ann - cieszymy się każdym tygodniem ciąży mijającym, ale żadna z nas wcześniaka nie chce mieć. Wiadomo, że z wcześniactwem wiążą się powikłania i wiadomo, że co innego 26 tc a co innego 32, ale to dalej za wcześnie :(
Tylko na ten zabieg jest mało czasu, zakładając że się odbędzie tak szybko, 6 tygodni minie około połowy lutego, a może wchodzić w grę poprawka czy coś. Dodatkowo lubię wiedzieć, gdzie idę i do kogo. Poczytać opinię o lekarzach i zaleceniach, jakieś forum, jaki sprzęt, metoda itp. (Wiem, ze to odchylenie, ale już tak mam). A tu nawet nie ma za bardzo szansy na to, i tak na wariata i to jeszcze w szpitalu, co rodziłam. Może to głupie, ale starałam się, żeby moja noga tam nie stanęła. Rozważam też zabieg prywatnie. Skomplikowane to wszystko.
A ja się dowiedziałam, że w szpitalu gdzie planowałam rodzić to remont traku porodowego jest konkretny, normalnie pracę remontowo-budowlane. Wydzielili 2 sale porodowe na oddziale, podobno niezbyt duże. I dopadły mnie wątpliwości czy jednak nie szukać innego szpitala. Chyba najlepiej się tam wybrać i na miejscu dowiedzieć co i jak.
Sylwia, a w dużym mieście mieszkasz i są inne szpitale? Czy gdzieś dalej by trzeba było jechać? Czy wiadomo, kiedy remont się skończy ?
 
Mika - czynnik psychologiczny jest ważny. Myślę, że lekarz po prostu chroni swój tyłek - w razie czego może powiedzieć, że Cię ostrzegał...
na spokojnie może to jeszcze skonsultuj
 
Ann! Gratulacje Kochana!! ♥️♥️ Wszystko się udało. Teraz będziemy za Ciebie trzymać kciuki :)
Kto następny w kolejce?
Ja akurat wybrałam cc, zamiast próby sn ale to ze względu na wiele wątpliwości i ryzyk o których mówił lekarz.
U mnie CC ma być pod koniec stycznia, a w niedzielę kończę 34 tydzień, do którego odliczałam. Teraz już będę liczyć do 37 ale z większym luzem😃 chociaż ja bym wolała żeby się jednak nic samo nie zaczęło do terminu CC. 🤷
 
Tak wracając do obcinania włosów, moja 4 letnia bratanica zrobiła sobie nową fryzurę. Bratowa zabrała ją do fryzjerki, żaby poprawić, no i teraz jest fryzura jak od garnka. Zdecydowanie bardziej podobało mi się to co bratanica sama zrobiła. Na szczęście włosy odrastają.
To nieduży szpital powiatowy, wielkich luksusów to tam nie ma. Jakiś czas temu byłam tam na drożności jajowodów, część ginekologiczna była całkiem do fajna. Mieszkam pod Warszawą, więc jakiś inny szpital też da się znaleźć. Właśnie patrzyłam, że najbliższy jest 30km, więc w sumie nie jest źle. I mają II stopień.
 
reklama
Sylwcia - możesz sobie na spokojnie poczytać opinie o tych innych, może akurat zrobią na Tobie lepsze wrażenie.

Mąż pojechał, wróci po 21. Oczywiście koniec grudnia to najlepszy czas na wszystkie durne szkolenia i integracje. Czajnik się nam zepsuł, najmłodsza nie wiadomo o co się wydziera. Mam dość.
 
Do góry