reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Lady Loka - dlatego najlepiej kupować takie rzeczy, które są na czas ciąży i karmienia piersią:)

Ann - tak, masz rację. Schody teraz to nie jest najlepszy pomysł. Problem w tym, że sypialnia u góry i łazienka, a reszta na dole :/
 
reklama
No właśnie kusi mnie kupienie sukienki na wigilię 🤣 ale nie wiem jeszcze, zastanawiam się.
Bo tak po domu to zakładam zwykłe legginsy i dłuższą bluzę i jest ok.
 
Lady ja sukienek nie kupowałam typowo ciążowych tylko takie luźniejsze w brzuchu. W poprzedniej ciąży też takie kupowałam i spokojnie nosiłam do końca 2 trymestru i potem oczywiście po porodzie.
 
Ann - nie odzywałam się, bo mi przydzielili bardzo fajną dziewczynę do pokoju i w zasadzie cały dzień upłynął na pogaduchach.

Oczywiście nikt nie che powiedzieć jaki mają plan na wywołanie powodu - dziś usłyszałam, że "mają swoje sposoby"

Ale, żeby nie obyło się bez jakiejś wtopy - to zapomnieli nam dziś podać kolacji. Nie wiem tylko jakim cudem skoro nasz pokój znajduje się na samym środku korytarza między innymi salami.

Mina lekarki na obchodzie jak usłyszała, że jeszcze u nas nikogo nie było była bezcenna.
Biegusiem skołowały po 3 kromki chleba + masło i 1 plasterek wędliny 😂
Na szczęście mąż zostawił wałówkę
 
Sodalit - no wow... Może to ich sposoby na wywołanie porodu - głodem wezmą pacjentki :p

Źle mi dziś, fizycznie i psychicznie. Wiem, że to już nie jeden raz pisałam, ale powtórzę - leżenie w ciąży z takimi małymi dziećmi to horror. Czuję ogromną niemoc i złość na to wszystko. Dzieci wylewają na nas swoje żale, jest coraz bardziej nerwowo. Wiem, że to jeszcze tylko kilka tygodni, ale przecież to nie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
 
Sodalit jak czytam o Twoim szpitalu zaczynam myśleć pozytywnie o swoim 🙄 a chociaż powiedzieli Ci na kiedy planują to wywalanie ? Jak po badaniu, bo zdaje się miałaś mieć wczoraj ?

Wielomatka ja tak szczerze mówiąc obawiam się że po porodzie będzie jeszcze gorzej....bo sytuacja nie wroci do poprzedniej, a uwaga będzie skupiona na maluszku. Moja córka przez ostatni miesiąc bardzo się zmieniła, okropnie robi na złość, nie słucha, pokazuje tylko paluszkiem co kto ma zrobić. bardzo się od siebie oddalilysmy 😞
A ja podziwiam Was leżące tyle tygodni. Ja się czuję całą połamana, jakas poobijana, w żadnej pozycji nie jest mi wygodnie. A leże zaledwie miesiąc.
 
reklama
Do góry