Obawiam się że czas dla siebie przy małych dzieciach to mało prawdopodobne. Moja koleżanka ma dwoje dzieci takich już szkolnych i mówi ze dopiero teraz ma chwilę dla siebie bo dzieci już sporo zajmują się same sobą.wiec jeszcze kilka, a może i kilkanaście lat przed nami....ja też niby leże w łóżku cały dzień ale książkę czytam tylko w zasadzie w nocy jak nie mogę spać, a jakis seriali oglądam wcześnie rano jak się budzę. W ciągu dnia córka wchodzi do mnie z 50 razy, niby na chwile ale jakoś nic konkretnego zrobić przez to nie mogę.
Dzisiaj oglądałam kilka filmików o podnoszeniu niemowląt, przewijaniu itd. raz ze nic nie pamiętam, a dwa możliwe ze z córką popełniliśmy wiele błędów przez co było później trochę problemów (chociaż tak naprawdę nie wiadomo). Chciałabym tego uniknąć. Zastanawiam się nad wykupieniem kursu od mamy fizjoterapeuty. Macie może jakieś doświadczenia z tą Panią ?
Dzisiaj oglądałam kilka filmików o podnoszeniu niemowląt, przewijaniu itd. raz ze nic nie pamiętam, a dwa możliwe ze z córką popełniliśmy wiele błędów przez co było później trochę problemów (chociaż tak naprawdę nie wiadomo). Chciałabym tego uniknąć. Zastanawiam się nad wykupieniem kursu od mamy fizjoterapeuty. Macie może jakieś doświadczenia z tą Panią ?