Mnie na wcześniejszych etapach też bolał brzuch (twardnieje od 3 trymestru). Nigdy nie wiedziałam dokładnie czy to jelita czy co. Ale lekarz zawsze mi mowil ze ciąża to coś "żywego" i ogólnie może brzuch napierdzielac przez całe 9 m-cy a im bardziej zaawansowana ciąża tym bardziej
reklama
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Sodalit - jak tam po nocy?
Lady Loka - przy silnym bólu bym na IP jechała, bo to może oznaczać np. problemy z łożyskiem. Ale to byś raczej przy takim bólu nie miała wątpliwości, że trzeba jechać.
Ann - współczuję te twardnienia potrafią wykończyć
Ja dziś sama z najstarszą i najmłodszą. Zeszłam na dół, żeby pomóc jej kuchenkę włączyć, żeby sobie jajecznicę zrobiła, przy okazji puściłam i opróżniłam zmywarkę i mam dość. Ale też cieszę się, że cokolwiek zrobiłam, bo zajęło mi to mało czasu, a jednak efekt widać. Naszykowałam też pranie, jedno się skończyło, drugie robi, ale to na szczęście już córka ogarnia
Potrzebuję, żeby najmłodsza już wróciła do żłobka. Niby fajnie z nią w domu, ale jednak nie można sobie w spokoju leżeć. Co chwile coś wywraca, zabiera i wchodzi do szafy i w niej sobie tupie
Lady Loka - przy silnym bólu bym na IP jechała, bo to może oznaczać np. problemy z łożyskiem. Ale to byś raczej przy takim bólu nie miała wątpliwości, że trzeba jechać.
Ann - współczuję te twardnienia potrafią wykończyć
Ja dziś sama z najstarszą i najmłodszą. Zeszłam na dół, żeby pomóc jej kuchenkę włączyć, żeby sobie jajecznicę zrobiła, przy okazji puściłam i opróżniłam zmywarkę i mam dość. Ale też cieszę się, że cokolwiek zrobiłam, bo zajęło mi to mało czasu, a jednak efekt widać. Naszykowałam też pranie, jedno się skończyło, drugie robi, ale to na szczęście już córka ogarnia
Potrzebuję, żeby najmłodsza już wróciła do żłobka. Niby fajnie z nią w domu, ale jednak nie można sobie w spokoju leżeć. Co chwile coś wywraca, zabiera i wchodzi do szafy i w niej sobie tupie
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 235
To nie jest jakiś silny ból. I nie jest ciągły. Tak jakbym nagle dostała kopa, poboli przez 30sekund i puszcza. I czasami mnie tak zaboli raz dziennie i wtedy luz, a czasami zaboli kilka razy i wtedy zastanawiam się co się dzieje wiem tylko, że jakby się rozwarcie robiło to szew będzie bolał, to wtedy muszę natychmiast jechać. Ale tak to nie wiem. Teraz mam poczucie po prostu takiej pełności brzucha, w sensie, że w środku coś jest. Poprzednio w sumie miałam podobnie i takie pojedyncze pobolewania też mi się chyba zdarzały, tylko mniej zwracałam na to uwagę.
Wielomatka Twoja najstarsza córka naprawdę świetnie sobie radzi. jakby nie patrzeć sporo Ci pomaga, bo nie wyobrażam sobie być sama w domu z 1,5 rocznym dzieckiem i leżeć w łóżku. Super dziewczynka
Z dziećmi na pewno czas szybciej leci. Chociaż ja też marzę chociaż o jednym dniu w ciszy
A ja tylko zjadłam drugie śniadanie i już brzuch boli No zwariuje zaraz. Jem w zasadzie ciągle to samo i są dni ze jest ok a są takie że czuje okropny ucisk i wręcz jakieś skręcenie jelit. Ale przynajmniej teraz mam pewność że to jelita, tylko zaczęłam jeść i brzuch rozbolał.
Z dziećmi na pewno czas szybciej leci. Chociaż ja też marzę chociaż o jednym dniu w ciszy
A ja tylko zjadłam drugie śniadanie i już brzuch boli No zwariuje zaraz. Jem w zasadzie ciągle to samo i są dni ze jest ok a są takie że czuje okropny ucisk i wręcz jakieś skręcenie jelit. Ale przynajmniej teraz mam pewność że to jelita, tylko zaczęłam jeść i brzuch rozbolał.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 235
Dopiero 17+3Lady ja też mam uczucie pełności, jak nadmuchany na maksa balonik. Chociaż jak jestem wzdeta to raczej nie puszcza po chwili, trzyma dłużej....a który Ty jesteś TC?
A co u pozostałych dziewczyn, Natla, Justa jesteście jeszcze ?
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Lady Loka - może też wiązadła po prostu Cię bolą
Ann - tak, moja ośmiolatka jest dość ogarniętą dziewczynką, zawsze ją ciągnęło do prac domowych i to się teraz zwraca
Ann - tak, moja ośmiolatka jest dość ogarniętą dziewczynką, zawsze ją ciągnęło do prac domowych i to się teraz zwraca
Andzialilu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2022
- Postów
- 58
Ja dzisiaj robię sobie dzień spa muszę się odgruzować przed piątkowym pójściem do szpitala trochę się stresuje że kurde na weekend idę na to sciagniecie szwu a z drugiej strony jestem spokojniejsza że to już bo te schizy wykańczają czy szew nie puści .
reklama
Andzialilu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2022
- Postów
- 58
Dokładnie to będzie 37 tydz .Niby spokojniej ale tak myślę że mniejsza kadra .Potrzymają mnie z 3 dni jak się nic nie zacznie to mnie wypuszcza chodź mam cichą nadzieję że urodzę bo nie chce się stresować w domu że nie zdarze dojechać albo będę sama .Andzia w szpitalach weekendy są chyba spokojniejsze więc może dobrze. A kiedy Cię wypuszcza ? Który to będzie dokładnie TC ?
Podziel się: