reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Czesc dziewczyny może któraś mnie pamięta jak opisywałam swoje przeżycia z niewydolną szyjka macicy. Ostatecznie dotrwałam prawie do 38 tygodnia. Miałam cesarkę ze względu na położenie miednicowe małej. Jestem te już po konizacji szyjki. Póki co mam zakaz zachodzenia w ciążę.Dziś moja córka ma już 4 miesiące. Także dziewczyny trzymam mocno kciuki za Was nie poddawajcie się a na pewno wszystko będzie dobrze. Ja tylko przypomnę że w 24 tyg miałam szyjkę 16mm i rozwarcie całego kanału. Po założeniu szwu funkcjonowałam normalnie tylko nie chodziłam po schodach i na długie spacery. Po 32 tyg to już wszystko robiłam nawet wchodziłam i schodziłam na 3 piętro.
Gratulacje 🙂 a ta cesarka to planowana czy wyszlo przy porodzie ?

Co do robota to to prawda że na podłodze nie może zbyt wiele leżeć. Ale mi się w końcu z córką udało dogadać i ładnie zbierała zabawki codziennie. Ewentualnie jak miała jakieś klocki rozłożone czy tory to po prostu w aplikacji sterującej robota zaznaczam "obszar zabroniony" i robót to omija. Kiedyś np
Kładłam krzesła na stół, w ciazy zostawialam jak jest, robot po prostu troszkę dłużej sprząta jak musi wokół nich sprzatac. Ja za swojego zapłaciłam chyba ok 1200 zł i żałuję że nie kupiłam wcześniej. Co do schodów nie wiem, nie posiadam 😉
Ze sprzętów to jeszcze niedawno kupiłam suszarkę. Cały czas wydawało mi się że to zbędna rzecz ale teraz nie żałuję nawet 1 wydanej złotówki.
 
reklama
Gratulacje 🙂 a ta cesarka to planowana czy wyszlo przy porodzie ?

Co do robota to to prawda że na podłodze nie może zbyt wiele leżeć. Ale mi się w końcu z córką udało dogadać i ładnie zbierała zabawki codziennie. Ewentualnie jak miała jakieś klocki rozłożone czy tory to po prostu w aplikacji sterującej robota zaznaczam "obszar zabroniony" i robót to omija. Kiedyś np
Kładłam krzesła na stół, w ciazy zostawialam jak jest, robot po prostu troszkę dłużej sprząta jak musi wokół nich sprzatac. Ja za swojego zapłaciłam chyba ok 1200 zł i żałuję że nie kupiłam wcześniej. Co do schodów nie wiem, nie posiadam 😉
Ze sprzętów to jeszcze niedawno kupiłam suszarkę. Cały czas wydawało mi się że to zbędna rzecz ale teraz nie żałuję nawet 1 wydanej złotówki.
Planowana miała być 38+0 ale była dzień wcześniej bo już miałam za mało wód płodowych. Cesarka bo mała była ułożona głową do góry nie obróciła się chociaz wszyscy mieli nadzieję że się uda
 
Wielomatka mam
Koleżanka ma taki sam i również jest zadowolona.
Bezprzewodowy odkurzacz też mam, uważam że przy dziecku to niezbędny gadżet. Ale taki jeden z tańszych mam bo używam tak doraźnie
 
Wielomatka mnie jak ostatnio zaczęło coś brać, gardło pobolewalo to piłam właśnie mleko z miodem dwa lub trzy razy dziennie plus dużo herbaty z miodem. Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale choroba się nie rozbujala a córka była wówczas okropnie chora. I jeszcze robiłam syrop z cebuli pana tabletki
 
Też uwielbiam moją suszarkę 😀 wcale mi nie brakuje porozstawianych suszarek po całym domu.
Jak już skompletuje wyprawkę pomyśle o odkurzacz. Jeszcze lubemu nowy mop muszę zakupić bo obecny już prawie się rozpadł. Może na mikołajki zrobię mu prezent. Niech ma komfort pracy 😉
 
Sylwica a jak, praktyczne prezenty najlepsze 😋
Wielomatka moja córka poszła dziś do przedszkola ale widząc jakie w Waszych domach chorobska panuja chyba zostawię ja jutro w domu, żeby chociaż poobserwować. Strasznie się boje kolejnej choroby. Chociaż z przedszkola wróciła w doskonałym humorze. I co najlepsze od rana zajrzała do mnie chyba tylko raz ! Dwa dni po powrocie ze szpitala nie mogła się odkleić a teraz o matce zapomniała 🙈
 
Lady Loka - mnie też przeważnie wieczorami nachodzą dziwne myśli.

Ann, wielomatka - dzięki za troskę. Po 4 nocach z gorączką u syna - udało się to opanować. Mnie od rana mega bolało gardło i dostałam kataru. Ale z gardłem poradził sobie argentin ze srebrem. Zobaczymy co będzie jutro.

Też mamy roombę - tylko jak rusza na sprzatanie, to młody rozbiera ją na części - serio mamy bardzo technicznego syna :p
Ale prawda jest taka, że zmusza do zbierania z podłogi, a jak puszczana jest regularnie to widać efekt

Taak suszarka w domu to zbawienie - z plusów zauważam - łatwość przerzucania prania, mniejszą ilosć ubrań jakie trzeba kupować, nie trzeba nic wieszać ( my nawet nie prasujemy, bo jak złoży się pranie od razu to jest jak po prasowaniu), jest zdecydowanie mniej kurzu w domu, bo mamy filtr kłaczków
 
reklama
Dziewczyny może macie jeszcze jakieś sprzęty które ułatwiają życie ? Kiedyś myślałam jeszcze o mopie parowym ale jakoś ten kabel mnie nie przekonuje ( generalnie mycie podłóg mnie męczy bo zawsze dość mocno dociskam MOPa)
 
Do góry