Wielomatka moja Xiaomi też niby myje chociaż ja mówię że ona tak bardziej liże te podlogi. Ale od kiedy jestem w ciąży i tak często jest puszczana z myciem, lepsze to niż nic. Nasz pierwszy robót też się chyba po roku rozwalił ale oddałam na gwarancji i mam nowego (więc w sumie to chyba mam go już dwa lata). No kocham ją
Sylwica gdzie Ty takiego chłopa znalazłaś? Pozycz go na trochę
mój wypierze, sprząta ale nie ma do tego talentu i coś ugotuje ale muszę mu powiedzieć co i jak krok po kroku. Ogólnie narzekać też nie mogę chociaż mogłoby być lepiej
Moja mała też jednego dnia spokojniejsza, innego szaleje. Ale ogólnie mega się rozpycha.