Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 381
Ja się martwię dużo tym, że jesteśmy tutaj sami. Ja, partner i nasze 2 pieski. I maleństwo w drodze. Partner sporo pracuje, nie ma go w domu po 12-13h. Mam się cieszyć bo zrezygnował z pracy w soboty. W razie gdyby się coś działo to nawet jeżeli po niego zadzwonię to potrzebuje ponad godzinę żeby z pracy wrócić. Koleżanki deklarowały, że w razie czego mam dzwonić, ale jak by to wyszło w praktyce nie wiadomo. Chociaż jak jedna psinka była chora, to mąż koleżanki do niej zaglądał.
Też lubię ten wątek na forum, chociaż nie do końca on dla mnie, bo raczej nie mam takich objawów jak wy. Ale jest tu po prostu miło. Wydawało mi się raz czy dwa, że brzuch jest twardy, ale dość szybko to minęło więc może po prostu takie wrażenie miałam i trochę się wystraszyłam.
Też lubię ten wątek na forum, chociaż nie do końca on dla mnie, bo raczej nie mam takich objawów jak wy. Ale jest tu po prostu miło. Wydawało mi się raz czy dwa, że brzuch jest twardy, ale dość szybko to minęło więc może po prostu takie wrażenie miałam i trochę się wystraszyłam.