reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To było ponad 10 lat temu i też inne leki podawane, które chyba teraz nie są stosowane. U mnie uznali, że każdy dzień w brzuchu jest na wagę złota, bo rozwiązać to byłoby najprościej. Skoro nic się nie działo ze mną i dzieckiem to zatrzymano akcje. Może u mniej spadal puls, czy coś niepokojącego się stało skoro wywoływali. Nie raz kobiety z w niższej ciąży leżą z pękniętym pęcherze płodowym, malowodziem i lekarze starają się jak najdłużej utrzymywać ciążę a najprościej byłoby ją im zakończyć.
 
reklama
Kolejna ciąża dzięki pessarowi donoszona, choć w momencie jego zdejmowania w 37 TC także było już 4cm rozwarcie. Gdyby nie on znów byłaby powtórka z rozrywki.
 
To było ponad 10 lat temu i też inne leki podawane, które chyba teraz nie są stosowane. U mnie uznali, że każdy dzień w brzuchu jest na wagę złota, bo rozwiązać to byłoby najprościej. Skoro nic się nie działo ze mną i dzieckiem to zatrzymano akcje. Może u mniej spadal puls, czy coś niepokojącego się stało skoro wywoływali. Nie raz kobiety z w niższej ciąży leżą z pękniętym pęcherze płodowym, malowodziem i lekarze starają się jak najdłużej utrzymywać ciążę a najprościej byłoby ją im zakończyć.
Wiem że mała była już bardzo nisko prawie już w kanale
 
Kolejna ciąża dzięki pessarowi donoszona, choć w momencie jego zdejmowania w 37 TC także było już 4cm rozwarcie. Gdyby nie on znów byłaby powtórka z rozrywki.
I w którym tyg ostatecznie urodziłaś? Ja mam szew i jestem ciekawa czy jeszcze pochodzę po zdjęciu czy od razu na porodowke
 
I w którym tyg ostatecznie urodziłaś? Ja mam szew i jestem ciekawa czy jeszcze pochodzę po zdjęciu czy od razu na porodowke
Prawie 39, 38+, ale już nie pamiętam ile dni 😝 Z tym że ułożenie pośladkowe miałam i czekałam na CC. Dowiedziawszy się że mam już 4 cm rozwarcia, leżałam ile się da w domu by akcja nie ruszyła przed CC. Wiedząc jak szybki miałam pierwszy poród wolałam nie ryzykować .
 
Wiem że mała była już bardzo nisko prawie już w kanale
To zapewne dla tego. Ja trafiłam na porodówkę ze skurczami które pisały się na ktg a ja czułam jedynie wiercenie się dziecka. Gdyby nie wizytą u gina to nie powiedziałabym ze jakiekolwiek rozwarcie mam. Zero typowych skurczy, czułam tylko jak dziecko wali mnie nogami po żebrach, spręzynuje sobie na nich i siłą rzeczy napiera głowa w dół.
 
Jak widać możliwe, trafiłam na oddział z 4 cm zatrzymali akcje i po kilku dniach poleciało do pełnego. Leżałam plackiem, nawet do WC zakaz. Później mój lekarz powiedział, że obstawiali że wytrzymam kilka dni aż tyle czasu nikt nie dawał szans wyleżec.
A możliwość wdania się stanu zapalnego ect? Mój lekarz też mówił że przy rozwarcia 5cm po zdj szwu będą wywoływać a nie wypuszcza mnie już, bo mógłby się wdsc stan zapalny, nadkażenie itp.
 
Stanu zapalnego nie było, byłam pod stałą kontrolą w szpitalu. W 32 TC dostałam zastrzyk na rozwój płuc u malucha. Codziennie 3 x dziennie ktg + odpowiednie leki. Gdybym miała stan zapalny czy inna infekcje nikt normalny nie czekałby. Dziecko urodziło się zdrowe w 36 TC. 10 pkt Skoro wszystko było ok to lepszy każdy dzień w brzuchu niż poza nim.
 
reklama
Nie doczytałam że to było 10 lat temu, także pytanie nieaktualne chyba 😁
2 l temu przy zdjęciu pesarra miałm 4 cm. Ok 1,5 tyg oszczędzałam się w domu by wytrwać do terminu CC. Posiewy były prawidłowe, brak stanu zapalnego więc też nikt nie trzymał mnie w szpitalu. Pojawiłam się w nim w przeddzień planowanego zabiegu.
 
Do góry