reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To jaką masz szyjkę? I masz rozwarcie i to we wczesnej ciąży.. rozumiem jakbyś była w 30tc.. jakoś dziwnie Ci lekarze podchodzą do tematu..
Jeśli się zwiększy do 2 cm to będę musiała leżeć w taki sposób jak mówisz. Moja szyjka jest bardzo dziwna raz się otwiera raz zamyka raz skraca raz wydłuża. W tej chwili jest rozwarcie całego kanału i szyjka różnie wychodzi w pomiarach. Ja tylko chodzę do toalety i biorę 5 min prysznic tak cały czas leże. W lutym miałam rozwarcie na 1 cm i szyjkę 22 mm po czym po 4 dniach 36 mm i ujścia zamknięte. Teraz na połówkowych ujścia zamknięte szyjka 36 mm a tydzień później rozwarcie całego kanału i szyjka krótsza także to jest ogólnie masakra z nią. W czwartek mam pójść na badanie chyba tam zejde na zawał na tym fotelu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czytałam też o dziewczynie która miała szyjkę 4,5 cm twarda zamknięta i po jakimś krótkim czasie szyjka miękka rozwarta i prawie zgladzona mimo że leżała non stop brała leki to po tym jak trafiła do szpitala dostała skurczy. Leki nie pomogły i urodziła. Nigdy nie myślałam że te szyjki takie są ze z dnia na dzień się może wszystko wywrócić
 
Szyjka nie może się wydłużyć..to tylko może być inaczej wykonany pomiar. Ja miałam rozwarcie od 30tc, nie byłam w szpitalu (odmówiłam przyjęcia na prawie, że 3msc) leżałam w domu tylko że z dupskiem do góry (dosłownie). U mnie jeszcze problemem był twardniejacy brzuch przy lezeniu więc chcąc nie chcąc musiałam wstawać i trochę się pokrecic po domu bo tylko to pomagało. Mi mowiono, ze my szyjkowe jesteśmy w 'lepszej' sytuacji bo jesteśmy zabezpieczone lekami, bardziej zwracamy uwagę na to jak coś się dzieje i częściej to kontrolujemy niż te w 'bezproblemowej' ciąży - bo szyjka potrafi się calkowicie skrócić, zgladzic w kilka h, im leci i nawet o tym nie wiedzą - i to jest najczęstsza przyczyna porodów przedwczesnych.

Czytałam też o dziewczynie która miała szyjkę 4,5 cm twarda zamknięta i po jakimś krótkim czasie szyjka miękka rozwarta i prawie zgladzona mimo że leżała non stop brała leki to po tym jak trafiła do szpitala dostała skurczy. Leki nie pomogły i urodziła. Nigdy nie myślałam że te szyjki takie są ze z dnia na dzień się może wszystko wywrócić
że
 
Szyjka nie może się wydłużyć..to tylko może być inaczej wykonany pomiar. Ja miałam rozwarcie od 30tc, nie byłam w szpitalu (odmówiłam przyjęcia na prawie, że 3msc) leżałam w domu tylko że z dupskiem do góry (dosłownie). U mnie jeszcze problemem był twardniejacy brzuch przy lezeniu więc chcąc nie chcąc musiałam wstawać i trochę się pokrecic po domu bo tylko to pomagało. Mi mowiono, ze my szyjkowe jesteśmy w 'lepszej' sytuacji bo jesteśmy zabezpieczone lekami, bardziej zwracamy uwagę na to jak coś się dzieje i częściej to kontrolujemy niż te w 'bezproblemowej' ciąży - bo szyjka potrafi się calkowicie skrócić, zgladzic w kilka h, im leci i nawet o tym nie wiedzą - i to jest najczęstsza przyczyna porodów przedwczesnych.


że
Tylko jak mogą być aż tak różne pomiary. Wydaje się że szyjka pracuje
 
Oni wszyscy tak samo trzymają głowicę tak zupełnie na luzie
To nie chodzi o trzymanie tylko o manewrowanie nią w czasie badania. Nam się wydaje, że nie ma różnicy. Jak lekarka mi pokazała jak się pomiar zmienia też nie czułam różnicy, a w jednym momencie wychodziła z 1cm do ponad 2cm. Także bardzo duże znaczenie ma doświadczenie lekarza :)
 
reklama
Do góry