reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Nie wiem bo ja je znam z poprzedniej ciąży i wcale nie miałam ich miesiąc przed porodem. Tylko pół roku. Mnie to nie niepokoi o ile jest ich parę co jakiś czas w ciągu dnia. No a wczoraj to miałam cały dzień i gdyby były cykliczne i się nasilały to bym pewnie pojechała na patologię ale wzięłam nospe i zasnelam a rano było lepiej. Nie chce Cię namawiać do bagatelizowania, porpostu trzeba się obserwować i w razie wu reagować. W poprzedniej ciąży niemal mieszkalam na patologii tym magnezem co mi wlano to pewnie pół Polski bym obdarowała. Teraz to nie jest takie izi bo mam córeczkę więc decyzja o patologii jest trudniejsza zarówno logistycznie do ogarnięcia jak i emocjonalnie.
Chociaż nie powiem jakas część mnie zostawiłaby mojego męża z córką na survivalowy tydzień. Przed pandemia robiłam sobie wypady z dziewczynami bez dzieci. Czy to na drinka czy do Zakopca na weekend. A w trakcie pandemii to tak się ode mnie pouzalezniali że to chore jest. Nie będę ich przygotowywać do mojego porodu. Poprostu wyjdę sobie i wrócę po tygodniu z dzieckiem [emoji23]
 
reklama
Moja położna I lekarz też mówią że dopóki po nospie lub zmianie pozycji przechodzi I nie są regularne to to napewno nie poród, a wczoraj liczyłam sobie to nie były regularne ;) No nic czekam na informacje od Ciebie jutro jak sytuacja a ja poczekam jeszcze dzien dwa I ewentualnie pojadę na dodatkowa wizytę;)
 
Dziewczyny!!! Nie uwierzycie!!!! Lekarka wczoraj przyjmując mnie do szpitala ŹLE ZMIERZYŁA SZYJKĘ MACICY!!!!! Właśnie zbadał mnie pan dr i szyjka ma 27-28 mm a nie 12mm!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam leżeć oczywiście i wstawać na siusiu i szybki prysznic ale nie trzeba zakładać szwu itp.
Marta, jak tam? Wszystko ok?
 
Marta, jak tam? Wszystko ok?
Miałam usg przed chwila. Długość się nie zmieniła, jednak tworzy się lejek. Czekaja dalej na wyniki posiewu i wtedy będą dalej działać. Lekarz poqidzual ze jak nie będzie postępować to będzie wszystko w porządku. Tylko czy nie będzie?
Dzieciaki się ruszają jak szalone a ja leżę i płacze 😖
 
Miałam usg przed chwila. Długość się nie zmieniła, jednak tworzy się lejek. Czekaja dalej na wyniki posiewu i wtedy będą dalej działać. Lekarz poqidzual ze jak nie będzie postępować to będzie wszystko w porządku. Tylko czy nie będzie?
Dzieciaki się ruszają jak szalone a ja leżę i płacze 😖
Kochana jak zaczął tworzyć się lejek to raczej nie wypuszcza Cie beż zabezpieczenia szyjki.. Krótka szyjka a szyjka z lejkiem to już co innego, jak tworzy się lejek to trzeba bardzo uważać. Myślę że bez szwu lub pessara Cie nie wypuszcza. Dobrze ze wcześnie zdiagnozowane bo przy niewydolności w pierwszej ciąży to jest główny problem jak się nie wyłapie problemu w porę bo w standardzie nie wszyscy lekarze badaja profilaktycznie szyjkę
 
Nie wiem bo ja je znam z poprzedniej ciąży i wcale nie miałam ich miesiąc przed porodem. Tylko pół roku. Mnie to nie niepokoi o ile jest ich parę co jakiś czas w ciągu dnia. No a wczoraj to miałam cały dzień i gdyby były cykliczne i się nasilały to bym pewnie pojechała na patologię ale wzięłam nospe i zasnelam a rano było lepiej. Nie chce Cię namawiać do bagatelizowania, porpostu trzeba się obserwować i w razie wu reagować. W poprzedniej ciąży niemal mieszkalam na patologii tym magnezem co mi wlano to pewnie pół Polski bym obdarowała. Teraz to nie jest takie izi bo mam córeczkę więc decyzja o patologii jest trudniejsza zarówno logistycznie do ogarnięcia jak i emocjonalnie.
Chociaż nie powiem jakas część mnie zostawiłaby mojego męża z córką na survivalowy tydzień. Przed pandemia robiłam sobie wypady z dziewczynami bez dzieci. Czy to na drinka czy do Zakopca na weekend. A w trakcie pandemii to tak się ode mnie pouzalezniali że to chore jest. Nie będę ich przygotowywać do mojego porodu. Poprostu wyjdę sobie i wrócę po tygodniu z dzieckiem [emoji23]
Miałaś w pierwszej ciąży pessar, dobrze pamietam?
czy przed porodem/przed sciągnięciem pessara milas robiony jeszcze wymaz z szyjki, ale nie w kierunku GBS tylko grzybicy bądź bakterii?
 
Miałam usg przed chwila. Długość się nie zmieniła, jednak tworzy się lejek. Czekaja dalej na wyniki posiewu i wtedy będą dalej działać. Lekarz poqidzual ze jak nie będzie postępować to będzie wszystko w porządku. Tylko czy nie będzie?
Dzieciaki się ruszają jak szalone a ja leżę i płacze 😖
W pełni się zgadzam z tym, co napisała Aduś – najważniejsze, że jesteś pod opieką i będą reagować i w porę Was zabezpieczać.
 
Kochana jak zaczął tworzyć się lejek to raczej nie wypuszcza Cie beż zabezpieczenia szyjki.. Krótka szyjka a szyjka z lejkiem to już co innego, jak tworzy się lejek to trzeba bardzo uważać. Myślę że bez szwu lub pessara Cie nie wypuszcza. Dobrze ze wcześnie zdiagnozowane bo przy niewydolności w pierwszej ciąży to jest główny problem jak się nie wyłapie problemu w porę bo w standardzie nie wszyscy lekarze badaja profilaktycznie szyjkę
Ciekawe za ile będzie ten cholerny wynik posiewu, od soboty już czekam 😔lekarz powiedział ze raczej w ogóle mnie nie wypuszcza. Z jednej strony dobrze ale z drugiej źle na mnie wpływa ten szpital. Lekarz mi powiedział ze jak chce to mogę skorzystać z psychologa 😢
 
reklama
Ciekawe za ile będzie ten cholerny wynik posiewu, od soboty już czekam 😔lekarz powiedział ze raczej w ogóle mnie nie wypuszcza. Z jednej strony dobrze ale z drugiej źle na mnie wpływa ten szpital. Lekarz mi powiedział ze jak chce to mogę skorzystać z psychologa 😢
Jeśli udałoby się założyć szew to nie ma potrzeby leżeć do końca w szpitalu, wystraczy badać szyjkę co max 2 tygodnie i leżeć w domu. Szwy są w stanie zdziałać cuda nawet założone na lejku, byle nie dopuścić do zewnętrznego rozwarcia. Wynik wymazu powinien dość szybko być..
 
Do góry