reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja mam tak samo 🙂U mnie dziś 31 tydzień 🤗Liczę do 34 tygodnia❤ Maluszek waży 1500 gr dobrze się rozwija oby tak dalej .Moja szyjka 15 mm .Szału nie ma ale praktycznie taką mam od 18 tc jest zamknięta i stabilna .Zaczelam zakupowe szaleństwo 🤗 Co prawda przez internet ale też jest radocha 🌸
Suuuper gratulacje!
Ja dzis doczekałam 35+0
Ale nawet pojechałam na zakupy
Od 8tyg szyjka 29mm, zamknięta, maly lejek
11 tyg leżenia i wkoncu mogę wstac ale powiem, że jest okropnie ciężko... Nie ma sił...
Teraz jeszcze mi malo i chce wytrwać do 37tyg🙉🙉
 
Suuuper gratulacje!
Ja dzis doczekałam 35+0
Ale nawet pojechałam na zakupy
Od 8tyg szyjka 29mm, zamknięta, maly lejek
11 tyg leżenia i wkoncu mogę wstac ale powiem, że jest okropnie ciężko... Nie ma sił...
Teraz jeszcze mi malo i chce wytrwać do 37tyg🙉🙉
I wytrwasz napewno🥰 bo to tylko dwa tygodnie a ja jeszcze muszę leżeć ale naprawdę już czasem brakuje mi sił do tego leżenia . Ja w czwartek 35 tydzień i za tydzień wizyta i zobaczymy co zdecyduje lekarz
 
Suuuper gratulacje!
Ja dzis doczekałam 35+0
Ale nawet pojechałam na zakupy
Od 8tyg szyjka 29mm, zamknięta, maly lejek
11 tyg leżenia i wkoncu mogę wstac ale powiem, że jest okropnie ciężko... Nie ma sił...
Teraz jeszcze mi malo i chce wytrwać do 37tyg🙉🙉
Ale super 😆 35 tydzien to marzenie 😇 Gratuluje.Ja leżę 3 miesiące, jak ide na kontrole to przychodzę tak zmęczona jakbym maraton przebiegła 🤦‍♀️ Jeszcze troszkę i będziemy tulić nasze maluszki a to wynagrodzi nam wszystko ❤ Miłego dzionka 🥰
 
Nadal w dwupaku 🙂
Plamienia i ten zbity śluz były od badania, ale przez wczorajsze wieczorne kłucia w pochwie (po których do teraz boję się wstać i iść chociażby do toalety) wylądowałam na fotelu. Rozwarcie bez zmian. Dziś na KTG skurcze w dalszym ciągu, ale niewielkie w sumie. Boli mnie krzyż trochę tylko, ale nie cały czas i brzuch się stawia w dalszym ciągu. Doktor stwierdziła, że pozostaje czekać, bo może być tak nawet, że będę chodzić jeszcze z tym rozwarciem. Chciałabym wiedzieć kiedy nastąpi rozwiązanie, jak lżej by było od razu, ale niestety to tak nie działa 🙈🙂
 
Nadal w dwupaku 🙂
Plamienia i ten zbity śluz były od badania, ale przez wczorajsze wieczorne kłucia w pochwie (po których do teraz boję się wstać i iść chociażby do toalety) wylądowałam na fotelu. Rozwarcie bez zmian. Dziś na KTG skurcze w dalszym ciągu, ale niewielkie w sumie. Boli mnie krzyż trochę tylko, ale nie cały czas i brzuch się stawia w dalszym ciągu. Doktor stwierdziła, że pozostaje czekać, bo może być tak nawet, że będę chodzić jeszcze z tym rozwarciem. Chciałabym wiedzieć kiedy nastąpi rozwiązanie, jak lżej by było od razu, ale niestety to tak nie działa 🙈🙂
No to może być na dniach a może jeszcze chwilę potrwać ciężko to przewidzieć ☺
Ważne że jeszcze w dwupaku ☺
 
No to może być na dniach a może jeszcze chwilę potrwać ciężko to przewidzieć ☺
Ważne że jeszcze w dwupaku ☺
Zastanawiam się, czy w związku z brakiem postępu w rozwarciu mogliby mnie wypisać? Pani ordynator ostatnio nie chciała ryzykować w związku z tym, że ciąża nie jest donoszona jeszcze i mam 60 km do szpitala.
W poniedziałek (36+1) mam mieć badanie 🤷🏼‍♀️
Dzisiaj na KTG spokój, ale krzyż cały czas męczy delikatnie i kłucie w pochwie też jest.
 
Zastanawiam się, czy w związku z brakiem postępu w rozwarciu mogliby mnie wypisać? Pani ordynator ostatnio nie chciała ryzykować w związku z tym, że ciąża nie jest donoszona jeszcze i mam 60 km do szpitala.
W poniedziałek (36+1) mam mieć badanie 🤷🏼‍♀️
Dzisiaj na KTG spokój, ale krzyż cały czas męczy delikatnie i kłucie w pochwie też jest.
Wg mnie mogą wypisać. Ciąża juz jest wysoka, do tego były podane sterydy.. A z rozwarciem do 4cm zazwyczaj do szpitala nie kierują. Ale wiadomo.. wszystko zależy od lekarza ;)
 
reklama
Zastanawiam się, czy w związku z brakiem postępu w rozwarciu mogliby mnie wypisać? Pani ordynator ostatnio nie chciała ryzykować w związku z tym, że ciąża nie jest donoszona jeszcze i mam 60 km do szpitala.
W poniedziałek (36+1) mam mieć badanie 🤷🏼‍♀️
Dzisiaj na KTG spokój, ale krzyż cały czas męczy delikatnie i kłucie w pochwie też jest.
Teraz to moja droga i do 40 tyg możesz pochodzić tak to jest właśnie jak straszy przedwczesnym porodem to potem nie chce wyjść dzidzia...
Powodzenia aby było po Twojej myśli :)
 
Do góry