Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Mama2018mama]

Ja tez nie wiem co robić bo mój lekarz dopiero we wtorek przyjmuje wiec zostaje mi IP , jak jutro będzie mnie bolec to pojadę najwyżej już nie wiem czy to panika?? Ale widzę ze nie jestem sama z tymi bólami

Ja właśnie jestem zapisana do niego na wtorek a jutro przyjmuje ale niewiem czy będzie miejsce w ostatniej chwili... Póki mi no. Spa w miarę pomaga to też nie chce za bardzo jechać na ip i to niewiadomo jak to rozgryźc...
Nieraz mam wrażenie że tak mocno boli ale. Ze brzuch miękki a innego dnia boli ale jest też twardy i niewiem też co myśleć
Czy to może już od tego leżenia nam jelita szwankuja już niewiem, jutro spróbuję zastosować kurację - lekko jesc i espumisan plus no spa zobacze co z tego wyjdzie... Bo być może ze u mnie jablko pogłębiło boleści bo nieraz mam bole brzucha po jabłkach

 

[Katarynek83]

Ja właśnie jestem zapisana do niego na wtorek a jutro przyjmuje ale niewiem czy będzie miejsce w ostatniej chwili... Póki mi no. Spa w miarę pomaga to też nie chce za bardzo jechać na ip i to niewiadomo jak to rozgryźc...
Nieraz mam wrażenie że tak mocno boli ale. Ze brzuch miękki a innego dnia boli ale jest też twardy i niewiem też co myśleć

Tez mam twardy brzuch przy tym , podejrzewam ze to jelita ale nie jestem pewna tak bardzo chciałabym dotrwać do środy

 

[Mama2018mama]

Tez mam twardy brzuch przy tym , podejrzewam ze to jelita ale nie jestem pewna tak bardzo chciałabym dotrwać do środy

Właśnie dopisałam w poprzednim poście o jelitach ze pewnie potęgują te bole.... Jutro jakas kuracja i zobaczymy czy dalej będą bole
I ja do wtorku bo nie dość ze zacznę wtedy 34tydzien to jeszcze wizyta
Ja biore w dodatku żelazo 3x1 i to mi powoduje zaparcia i też może jakieś są z tym związki...

 

[LaviniaDahlen]

Ja właśnie jestem zapisana do niego na wtorek a jutro przyjmuje ale niewiem czy będzie miejsce w ostatniej chwili... Póki mi no. Spa w miarę pomaga to też nie chce za bardzo jechać na ip i to niewiadomo jak to rozgryźc...
Nieraz mam wrażenie że tak mocno boli ale. Ze brzuch miękki a innego dnia boli ale jest też twardy i niewiem też co myśleć
Czy to może już od tego leżenia nam jelita szwankuja już niewiem, jutro spróbuję zastosować kurację - lekko jesc i espumisan plus no spa zobacze co z tego wyjdzie... Bo być może ze u mnie jablko pogłębiło boleści bo nieraz mam bole brzucha po jabłkach

Espumisan najlepiej podczas jedzenia.

 

[Nadzieja_31]

Dziewczyny łącze się z Wami w bólu, mój brzuch nadal boli, wezmę za chwilę no-spę i zobaczę czy pomoże. Czuje, że winowajcą jest mój żołądek ale cała jestem obolała, nawet leżenie za bardzo nie pomaga

 

[Magdalena_]

Rozumiem że rodziłaś SN? A jak z pomocą laktacyjną? Ktoś coś doradzał czy pomagał?

Tak, rodziłam SN. Jeśli chodzi o pomoc laktacyjną to z porady doradcy nie korzystałam. Jak miałam problemy z przystawianiem to mi położna pomagała na bieżąco i jakoś szło, chociaż z perspektywy czasu skorzystałabym z porady specjalisty aby mi dokładnie objaśnił co i jak. Też trochę pani położna mi podpadła tekstem abym tak ciągle dziecka nie trzymała na rękach, bo po powrocie do domu nie będę mogła nic z nim zrobić. Typowy tekst w stylu „bo się przyzwyczai”... a ja po prostu zestresowana tym karmieniem chciałam go jak najczęściej przystawiać i ona mnie ciągle w takich okolicznościach zastawała. W każdym razie też nie dałam sobie wmówić takich mądrości i nosiłam młodego tak często jak tego oboje potrzebowaliśmy i na dobre nam to wyszło No ale to przykład jednej położnej, która ogółem była spoko

 

[Mucha19930]

Hmm mi już niby przeszło, w szpitalu mialam ok wyniki moczu tylko to kucie 2 dni ale na urosepcie i dużej ilości wody i ok
A crp lekko ponad 5 to mowil zeby się nie przejmować bo nawet 8 moje wyrzynające się mogą podnieść mam nadzieję że mi zadna infekcja się nie przyplacze z tym pęcherzem

To u mnie CRP było tak 13-14 także trochę za duże. Utrzymywało się jakoś od 33 tygodniach na tym poziomie plus odrazu to widać było w morfologii i badaniu moczu.

 

[Mucha19930]

Powiem wam że ja mam takiego doła że masakra. Ciągle mi się chce płakać. Boję się o maluszka a mam dopiero 30+3. Czekam do 34tc ale to jeszcze miesiąc. Nie wiem jak to wytrzymam psychicznie. Mąż mnie pociesza ale czasem mi się wydaje że on nie rozumie powagi sytuacji. I wnerwia mnie tym.

Faceci tego tak nie ogarną, czasem mimo szczerych chęci. Dla nas to jest ogromną odpowiedzialność bo wiemy że to od nas bardzo dużo zależy ☺ nie łam się zobaczysz że będzie dobrze a czas szybko minie. Wiem że mi jest łatwo teraz to mówić ale byłam w tej samej sytuacji i chyba nigdy w życiu tak nie odliczałam każdego dnia
Minęło bo wszytsko kiedyś minie
Także uszy do góry bo to już prawie 31 tydzień jest pięknie

 

[Mucha19930]

Wogole nie wiem o co z tym chodzi u mnie... Codziennie około 2h bóli brzucha, skurczów a potem przechodzi... I jest ok
Miala któraś z Was takie coś?

Ja tak miałam i to przez te 2h skurcze co 10-15 minut a później np. A dwie godziny spokoju i skurcze co pół godziny. Generalnie w tych Tycho dniach ostatnich dużo więcej tego wszystkiego było ☺

 

[Mama2018mama]

Dziewczyny łącze się z Wami w bólu, mój brzuch nadal boli, wezmę za chwilę no-spę i zobaczę czy pomoże. Czuje, że winowajcą jest mój żołądek ale cała jestem obolała, nawet leżenie za bardzo nie pomaga

Tez mam twardy brzuch przy tym , podejrzewam ze to jelita ale nie jestem pewna tak bardzo chciałabym dotrwać do środy

I jak noc? U mnie kolo 23.30 pobudka na no spe ale już inny bol taki ze rozciągał brzuch, ale czuje się obolala wsrodku

Ja tak miałam i to przez te 2h skurcze co 10-15 minut a później np. A dwie godziny spokoju i skurcze co pół godziny. Generalnie w tych Tycho dniach ostatnich dużo więcej tego wszystkiego było ☺

To może to normalne i niektórzy poprostu tak mają w tych tygodniach to moja druga ciąża ale w pierwszej tak nie miałam
Druga sprawa że w pierwszej mialam około 10kg więcej niż teraz więc może też tłuszczyku było więcej i jakoś nie bolało tak
No i przy każdej następnej ciąży podobno bardziej boli...
Crp spore faktycznie...