Rozumiem że rodziłaś SN? A jak z pomocą laktacyjną? Ktoś coś doradzał czy pomagał?Rodziłam 3 lata temu więc od tamtej pory sporo się tam zmieniło, szczególnie jeśli chodzi o sale porodowe. Mi także zależało na jak najlepszej opiece dla mnie i dziecka a wiedziałam, że tam taką otrzymam. Liczyłam się z tym, że jest to stary szpital i standard wyposażenia nie zachwyca, ale wiadomo, że to nie hotel 5* by było pięknie tylko najważniejsza jest opieka. Jeszcze wtedy rodziłam na mini sali porodowej, do dyspozycji miałam właściwie tylko łóżko i prysznic, ale w pełni oddałam się w ręce lekarzy i położnych. Poród ogółem wspominam bardzo dobrze Na sali poporodowej byłam z jeszcze jedną dziewczyną. Jedzenie było w miarę ok, ale nie mam porównania. Najgorzej chyba wspominam łazienki, prysznice pozostawiały wiele do życzenia ale i na to przemykałam oko.
Ogółem pobyt tam wspominam bardzo dobrze
reklama
LaviniaDahlen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 278
Ja jako tako nie mam problemu z zaparciami. Jak - że tak powiem - ciężko mi idzie, to ktoś tu na grupie polecał czopki evaqu i sobie kupiłam. Raz na jakiś czas używam i jest ok@LaviniaDahlen , @Mama2018mama dziewczyny a macie jakiś sprawdzony sposób na zaparcia i regularne wypróżnienia? Bo z tym chyba też pojawił się u mnie teraz problem
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Mowilam ze nie boli i zaczął bolec znow bardzo u nas zaczal padać śnieg niewiem czy to ma jakiś z tym związek, boli i krzyż i brzuch eh, zastanawiam się czy nie pojechać jutro z tymi bólami do lekarza zamiast we wtorek :/Mnie dziś boli brzuch :/ siedziałam 2 h na krzywej cukrowej plus dojazd... No chyba że to ta pogoda...
LaviniaDahlen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 278
U mnie też krzyż zaczął dokuczać, może nie jakoś bardzo ale jednak i jeszcze cały dzień tej wydzieliny więcej no i śnieg też sypie ...Mowilam ze nie boli i zaczął bolec znow bardzo u nas zaczal padać śnieg niewiem czy to ma jakiś z tym związek, boli i krzyż i brzuch eh, zastanawiam się czy nie pojechać jutro z tymi bólami do lekarza zamiast we wtorek :/
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Właśnie u mnie to porzadne bole ale niewiem czy z tego że jablko jadlam czy ze skurczy chyba jutro zapisze się do lekarza bo codziennie po 2h to już nie mogę tego za bardzo znieść psychicznie...U mnie też krzyż zaczął dokuczać, może nie jakoś bardzo ale jednak i jeszcze cały dzień tej wydzieliny więcej no i śnieg też sypie ...
Spróbuję jeszcze ten espumisan jeśli po nim pomoże to znaczy że moje jelita dają czadu a nie brzuch... Ale straszne ogólnie są te boleści człowiek niewie co ma że sobą zrobić i modli się zeby przeszło, no to teraz mowie aby do wtorku i do 34 tyg
Ostatnia edycja:
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
Jedz dla komfortu psychicznego bo inaczej oszalejesz.
Nadzieja pamiętaj o posiewach także z szyjki.
Otototo ta linia też mnie boli tam gdzie dzidek na obrazku ma rękę. Ostatnio mówiliśmy że to mogą być więzadła.
Boli czasem bez przyczyny a czasem jak zmienię pozycję z leżania na plecach. Boli jak chce mi się siku i dwójke. Boli na zmianę pogody? Nie wiem sama ale boli nawet teraz...
Nadzieja pamiętaj o posiewach także z szyjki.
Otototo ta linia też mnie boli tam gdzie dzidek na obrazku ma rękę. Ostatnio mówiliśmy że to mogą być więzadła.
Boli czasem bez przyczyny a czasem jak zmienię pozycję z leżania na plecach. Boli jak chce mi się siku i dwójke. Boli na zmianę pogody? Nie wiem sama ale boli nawet teraz...
Właśnie u mnie to porzadne bole ale niewiem czy z tego że jablko jadlam czy ze skurczy chyba jutro zapisze się do lekarza bo codziennie po 2h to już nie mogę tego za bardzo znieść psychicznie...
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Wogole nie wiem o co z tym chodzi u mnie... Codziennie około 2h bóli brzucha, skurczów a potem przechodzi... I jest ok
Miala któraś z Was takie coś?
Miala któraś z Was takie coś?
Katarynek83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2020
- Postów
- 131
Mnie tez dzisiaj rozbolał i zazylam dwie No spy , wypiłam melisę i przeszło trochę ale nadal czuje taki obolałe podbrzusze ze jak maluszek poruszy się to nadal czuje bólWogole nie wiem o co z tym chodzi u mnie... Codziennie około 2h bóli brzucha, skurczów a potem przechodzi... I jest ok
Miala któraś z Was takie coś?
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Właśnie i ja tak mam od kilku dni ale mialam ze 2 dni takie ze nie było tych boleści eh niewiem co to za bole sa i czy się nimi martwić...Mnie tez dzisiaj rozbolał i zazylam dwie No spy , wypiłam melisę i przeszło trochę ale nadal czuje taki obolałe podbrzusze ze jak maluszek poruszy się to nadal czuje ból
reklama
Katarynek83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2020
- Postów
- 131
Ja tez nie wiem co robić bo mój lekarz dopiero we wtorek przyjmuje wiec zostaje mi IP , jak jutro będzie mnie bolec to pojadę najwyżej już nie wiem czy to panika?? Ale widzę ze nie jestem sama z tymi bólamiWłaśnie i ja tak mam od kilku dni ale mialam ze 2 dni takie ze nie było tych boleści eh niewiem co to za bole sa i czy się nimi martwić...
Podziel się: