reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

MYSZORKA ja ledwo sie wywinełam od zakładania pessara, a szyjkę mam dłuższą od Twojej (mam 20 mm), ULLANA ma założony, KAJUNIA gdyby mogła też by już miała... ciekawa jestem czemu Twój lekarz nie pomyślal o tej metodzie podtrzymania, w Twojej sytuacji bardzo by Ci sie przydał pessar...
 
reklama
Myszorka....nie wiem przy jakim rozwarciu zakładają pessar...ja miałam 2 cm, ale za to miałam szyjkę 12 mm i miękka była, więc stąd ten krążek, no a poza tym skurcze miałam..... teraz mi się poprawiło, chociaż dużo mnie to kosztowało nerwów i cierpliwości....

Portal Medyczny - twojlekarz.pl - tu sobie możesz poczytać
 
a ja nie mialam w ogóle rozwarcia i mi chcieli założyc...

a po dzisiejszej kontroli: szyjka 20mm, ujście wewnętrzne typu "Y" szerokość rozwarcia 16 mm... morał : powinnam wytzrymac ten upragniony miesiąc!!!!!
 
Witam, przyszłe mamusie!
Kiedy ostatnio się meldowałam w tym wątku to moja szyjka wróciła do bezpiecznego ponad 3 centymetrowego rozmiaru. A teraz, po trzech tygodniach, niestety znów skróciła się, tym razem do 19 mm i doszło do tego lekkie rozwarcie. Na szczęście muszę jeszcze po oszczędzać się tydzień, maksymalnie dwa i będę mogła bezpiecznie rodzić. Cieszę się, że już tak niewiele czasu zostało. Trzymam kciuki za wasze szyjki, żeby dały radę.
 
Atruviell...a ja trzymam kciuki za ta końcóweczkę :tak: ja mam bardzo podobną sytuację, tylko troszkę dłużej muszę wytrzymać ;-)Ale teraz juz jestem spokojniejsza, bo juz przekroczyłam magiczną 30 :-D i wiem, że maleństwo jest silne i da sobie radę.
 
witam serdecznie

W pierwszej ciąży w 25 tyg. miałam zakładany szew na szyjce macicy metodą Mc Donalda, ponieważ szyjka miała 27 mm. Teraz jestem też w 25 tyg. i na usg wyszło że szyjka ma 38 mm. Lekarz mówi że wszystko jest o.k i szew nie będzie potrzebny. Może nie potrzebnie się tym stresuje, ale teraz tyle się słyszy o poronieniach i pomyłkach lekarzy. Może któraś z Was mamusie miała podobną sytuację, jeżeli tak proszę o napisanie paru zdań.
 
Ja tez jestem bardzo ciekawa.Z ta roznica ze ja mialam pessar i wytrwalam ledwo do 37tc.Nastepnej ciazy sie boje wiec jestem ciekawa jak to wyglada przy kolejnych ciazach:-(
 
reklama
jestem po kolejnej wizycie u gina, bo miałam silne skurcze 2-3 sekundowe przez cały dzień, co kilka minut, a przy tym dzidzia mi bardzo fikała.
No ale zalecenia się nie zmieniły. Cieszę się, że mnie do szpitala nie wzięli. Mam lezeć i łykac co trzeba. Szyjka bez zmian - krótka, miękka.
Ale mogło byc gorzej, więc nie narzekam i nadal będę leżeć.
 
Do góry