Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Martha27]

Milly roznie to bywa przy szwie z ta szyjka moze byc tak, ze fajnie sie tam wszystko zroslo i jeszcze pochodzisz sobie w ciazy. Gin na pewno ma doswiadczenie w tych sprawach, ale tak na 100% bym sie nie nastawiala

mam takie pytanie, bo wiekszosc z Was ma juz dzieciaczki, czy uzywalyscie pasow poporodowych? Tak sie zastanawiam, bo wiadomo skora na brzuchu zostala, czy to ma sens w ogole? Przytylam 18 kg wyszlam z 46 kg, skonczylam na 64, teraz waze 56. Chcialabym wazyc tak 52, ale boje sie, że ta skora zostanie.

 

[Millly]

Tylko na szwie. Rozwarcie wewnętrzne już na jakieś 6 cm!!! Szew po raz drugi uratował mi dziecko.

Nie pisałam Wam ale od miesiąca raz w tygodniu odwiedza mnie Doula, prawdziwa z powołania. Ona mnie podniosła na duchu i jeśli nic się nie wydarzy po drodze będzie ze mną przy porodzie. Razem z Ginem chcemy chociaż spróbować SN, Gin dał mi 10 Godzin, jak się nie uda to CC.

 

[malinova]

Milly to już lada chwila Choć wiesz nigdy nic nie wiadomo. Mojej koleżance zdjęli szew w 38 tygodniu, a w 41 miała wywoływany poród.

Mitaginka uwierz, że gdybym nie musiała to bym nie wychodziła. Tak strasznie bolą mnie biodra, miednica i stawy, że ledwo się ruszam. Rano mam spory problem by wstać z łóżka. Nie wiem czy to przez tak długi brak aktywności, czy młoda mi już zeszła tak nisko. Większość rzeczy zamawiam w tesco z dostawą, ale po wędlinę czy chleb muszę wyjść. Pranie też musiałam dziś zrobić. Z żelazkiem jest w złych relacjach i używam tylko na wielkie wyjścia więc ten jeden problem mam z głowy. A tak to muszę jeszcze małej zrobić obiad i posprzątać zabawki, która są wszędzie. Ogólnie na nudę nie narzekam;-) A Tobie kiedy gin chce zdjąć pessar?

---------

Milly teraz doczytałam, 6 cm!!!!! to chyba jednak po zdjęciu szwu sobie nie pochodzisz

Martha nie wiem na ile ten pas pomoże, wszytko zależy od skóry. Jednym pięknie się kurczy, innym zostaje.
Mi w czasie ciąży rozeszły się mięśnie, niby miały wrócić po porodzie do ładu ale tak się nie stało. Dodatkowo blizna po cc też ograniczyła kurczenie się skóry i został nad nią taki niefajny fałd. Pas nosiłam, smarowałam kremami ujędrniającymi Vichy i guzik.

 

[monisiap5]

Martha, ja miałam pas i w żadnym wypadku nie użyłabym go ponownie, lepiej trochę poćwiczyć mięśnie niż je całkowicie rozleniwić pod pasem, bo tak naprawdę on nie ma jakiejś cudownej mocy i nie sprawi że mięśnie będą działały. Przed ciążą chodziłam do dietetyka i po ciąży zmierzam się ponowie tam udać po odpowiednią dietę dla kobiety karmiącej i jednocześnie planującej schudnąć.

 

[jup]

Ja dziś zadowolona bo mąż przyjechał a tydzień sie nie widzieliśmy! Niestety juz pojechał.

Wiecie z ta dziewczyna po poronieniu to bylo tak,ze dali ja odrazu na osobna salę ale ona bardzo chciala wrocic do mnie...rozmawiala z psychologiem i jej pozwolił.
Chyba nieźle to zniosla,albo dopiero do niej dotrze.

Ja bym chciała jeszcze tydzień a najlepiej dwa.

 

[mitaginka]

Martha, ja nie używałam pasa i wszystko samo pięknie wróciło do swojej postaci ;-) też słyszałam że on nie pozwala mięśniom pracować i wcale taki dobry nie jest.

Millly, szok z tym rozwarciEm. Myślę że uda Ci się poród sn. Chciałabyś? Jak znalazłaś tę Doulę?

Malinowa, gin nic nie mówił póki co o ściąganiu krążka. W środę mam wizytę to będziemy pewnie rozmawiać. A Tobie?

 

[malinova]

Jup a jak radzisz sobie z jedzeniem, piciem itp? Wystarcza Ci to co dają w szpitalu? Czy poprostu ktoś inny Cię odwiedza i Ci przywozi?

 

[kołtunek]

Mitaginka - zapomniałaś o mnie ja też leżę. Ledwo dziś chodzę ciśnienie 90/60 a puls 95 ;/ głowa mi pęka. Mitaginka ty masz założony szew? mi ginekolog powiedział, że przy takich skurczach jakie mam nie powinno się zakładać bo może mi uszkodzić szyjkę...
Jup - trzymam kciuki ciągle za Was
Milly 6 cm to już chyba niedługo
Martha nie używałam pasa i nie znam nikogo kto by używał

 

[mitaginka]

KOŁTuNEK wybacz :-)
Ja nie mam szwu. Mam PEssAr. On przy skurczach co najwyżej spadnie. Ale wiem że dziewczyny mają szwy nawet przy skurczach, np Millly czy Martha. Pewnie co lekarz to opinia ;-)

 

[auralka]

Mitaginka w sumie za dużo nie zrobiłam ;-) pofarbowałam odrost i przycięłam delikatnie końcówki tyle żeby na sesji foto wyglądać jak człowiek ;-)

Dzastina u mnie manicure to tylko taki basic się sprawdza ;-) niestety moje paznokcie nie tolerują żadnego żelu, akrylu czy nawet hybrydy... więc strasznie zazdroszczę dziewczynom takich fajnie zrobionych paznokci

Milly czyli 10-tego będą ci ściągać szew... rozumiem, że chcesz się wciąć w kolejkę do porodu ;-) ja pewnie dopiero 14-go poznam termin cc...

Malinova nie pocieszasz mnie z tym pasem ;-) ja nie nosiłam po pierwszym porodzie, ale teraz miałam w planie kupić i liczyła na super extra efekty ;-)

Ja idę we wtorek na wizytę i strasznie ciekawa jestem jak wygląda sytuacja ;-) akurat będzie to skończony 35 tc :-) normalnie żyć nie umierać ;-)

----------
Milly zaciekawiłaś mnie tą doulą ;-) czyli jeśli próbujesz sn w towarzystwie douli to męża przy porodzie nie będzie?

Ciekawa jestem jak nam się kolejka porodowa ułoży, bo w sumie sporo nas jest z terminem na maj ;-)