Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[mitaginka]

Małgoś, to teraz zostaje Ci tylko zwolnienie tempa i odpoczynek. 2 cm to jeszcze nie jest zła szyjka na tym etapie, szkoda tylko ze tak niespodziewanie się skróciła.

Co za dzień dzisiaj. Leje. Szaro, buro. Dopiero po 11 a mi się już wlecze że hej. A jutro mam plan zmobilizować męża do wyprania ciuszkow dla małej ;-)

 

[jup]

A u nas piękna pogoda.
Ja nie wiem jak to jest z tymi centymetrami szyjki,.. u mnie najpierw szybko sie skrocila,potem dlugo stała na niezłym poziomie a potem sie znów posypała .Tylko u mnie 2 cm to byla juz ta granica...
Pozdrawiam Was wszystkie ,zaciskajcie ładnie nóżki ;-)

 

[Dzastina82]

Cześć dziewczyny

Mnie ostatnio szwankował internet, ale już teraz powinno być ok

Mitaginka, u mnie też brzydko, a najgorsze to że teraz już tak ma być:/ z drugiej strony nie szkoda nam, że na spacer nie możemy iść
Mitaginka, może na te Twoje bakterie wpływ ma pessar? Podobno sprzyja infekcjom, nie wiem, ale Twój lekarz na pewno wie co robi.
Ja miałam wymaz, ale u innego gina, na szczęście nic nie wyszło. Za to przpałętała mi się grzybica mam nadzieję, że ona nie spowoduje że pojawią się jakieś bakterie, bo nikt już mi tego nie zbada
Czytam, że zaczynasz już walczyć z ubrankami, super
Ja muszę poczekać, aż pojadę na święta do rodziców, bo tam mam wszystkie ciuszki, trzeba będzie coś powybierać ze spadku po starszej siostrze same przyjemności przede mną

Malgos83, to teraz trochę zwolnij. 2 cm to nie tak bardzo źle, ale skoro się tak bardzo skróciła to teraz lepiej dmuchać na zimne. A synek super, że pięknie rośnie i się rozwija

Jup, trzymasz się jakoś? Wypisali Ci wreszcie tą dziewczynę po poronieniu? Cały czas trzymam kciuki byś wytrwała jak najdłużej! Jutro zaczynasz 35 tc, to już naprawdę super)))) Nie dołuj się sama w szpitalu, tylko jak coś to pisz do nas razem zawsze raźniej!

Monisia, super że poszłaś do fryzjera, to zawsze poprawia humor życzę udanych zakupów na targach! Daj znać czy jest coś ciekawego, co prawda ja mam wszystko po Idze, więc w sumie poza drobiazgami nie muszę nic kupować.
Samochodem niestety nie jeżdżę już od września, a tak lubię, ale jeszcze trochę

 

[mitaginka]

Dzastina, może być że to przez krążek. Choć bakterie miałam jeszcze przed nim, bo jak robił mi posiEw przed złożeniem to wyszły bakterie i brałam pierwszy antybiotyk. Nie wiem, mam nadzieję że wie co robi.

 

[jup]

Koleżanka właśnie wypisana, bardzo mi smutno,ze tak jej sie stało ale wolałam nie byc tego świadkiem teraz.
Ciekawe kto teraz przyjdzie.

 

[monisiap5]

Dzisiaj szaleje w szafach, zima spakowana witaj wiosno i wczoraj już zakupiłam dwie pary spodni na po porodzie, nie wiem dlaczego ale jakoś tak patrzyły na mnie z wieszaka i się uśmiechały.

Pogoda faktycznie pod psem dzisiaj więc wybieram ostatecznie farby i tapetę do odświeżenia pokoi, malowałyście kiedyś ściany farbą tablicową??
Jestem ciekawa jak się to sprawdza, bo chciałabym zrobić Nati niespodziewankę i jedną ścianę oddać do jej dyspozycji.

 

[monisiap5]

Jup to faktycznie nieciekawie leżec na sali w dziewczyną która poroniła, pamiętam że ja też leżałam wtedy na sali z dziewczynami które miały duże brzuchy, polożne przychodziły robić im ktg i było słychać bicie serduszek, to nie powinno tak być że osoba po takiej tragedii leży na sali z kims w ciąży bo to ciężkie przeżycie zarówno dla jednej i drugiej strony.

 

[mitaginka]

Monisiap, a spodnie mierzyłas? ;-)

Ze ścianą nie pomogę, bo nie miałam.

 

[monisiap5]

mierzyłam najpierw te zanim zaszłam w ciąże, a póżniej nowe w sklepie, rozmiar nawet ten sam więc nie urosłam dużo

 

[auralka]

Hej :-)

byłam dzisiaj u fryzjera i na manicure ;-) teraz odpoczywam, bo mnie brzuch boli... i wogóle śpiąca jestem ;-)
z ciekawostek zamykam centrum logistyczne dzisiaj dotarła do mnie wanienka i łóżeczko, a wczoraj prezenty ;-) jeden dla N od siostry, a drugi dla mnie ;-)

Monisiap ja z farbą tablicową nie pomogę, ale kilkoro moich znajomych ma i sobie chwalą :-) a rozmiaru spodni sprzed ciąży zazdroszczę

Mitaginka czasem też mam wrażenie, że lepiej nie wiedzieć, ale jeśli ma coś się stać to chyba jednak wolałabym wiedzieć...

Jup jak się macie? Mam nadzieję, że nastrój już lepszy

Małgoś skoro będziesz leżeć to może uda ci się częściej do nas zaglądać ;-)

Dżastina czyli zaraz po świętach ruszasz z wyprawką :-) cudnie :-) jednak te małe ciuszki to sama słodycz ;-)