reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

U mnie podobnie to wygląda, tylko mniejsze obszary. Ciekawe czemu mi tej żółci nie kazała zrobić? 🤔 Jeszcze nie mam wyników, nikt nie mówił, że po dopłacie można szybciej ☹️ Będę teraz co pół h sprawdzać, ale mam nadzieję, że coś zjadłam i będzie jak u Ciebie😉
Ja robię prywatnie badania, więc za wszystko płaciłam. Jeśli miałaś skierowanie to może nie ma możliwości dopłacić za Cito.
Oj Nie wiem, ale czytałam, że warto to zrobić, bo w 40% przypadków próby wątrobowe wychodzą okej, a poziom kwasów jest podwyższony i to on najbardziej zagraża. Co prawda czas oczekiwania na ten wynik jest mocno przesądzony.. i gdyby dzisiaj próby wyszły źle to napewno nie czekalibyśmy na wynik ponad tydzień do dwóch, tylko dostałabym skierowanie do szpitala i tam już dużo szybciej by był wynik, ale lekarz kazał mi zadzwonić i zrezygnować z tego badania, bo to nie cholestaza. Ale nie będę odwoływać, bo pewnie i tak się nie da, a sprawdzić nie zaszkodzi.
 
reklama
Ja robię prywatnie badania, więc za wszystko płaciłam. Jeśli miałaś skierowanie to może nie ma możliwości dopłacić za Cito.
Oj Nie wiem, ale czytałam, że warto to zrobić, bo w 40% przypadków próby wątrobowe wychodzą okej, a poziom kwasów jest podwyższony i to on najbardziej zagraża. Co prawda czas oczekiwania na ten wynik jest mocno przesądzony.. i gdyby dzisiaj próby wyszły źle to napewno nie czekalibyśmy na wynik ponad tydzień do dwóch, tylko dostałabym skierowanie do szpitala i tam już dużo szybciej by był wynik, ale lekarz kazał mi zadzwonić i zrezygnować z tego badania, bo to nie cholestaza. Ale nie będę odwoływać, bo pewnie i tak się nie da, a sprawdzić nie zaszkodzi.
Tylko, że ja też wszystko robię prywatnie i czemu mi lekarz o tym też nie wspomniał.. Jak będę dzwonić to muszę o to zapytać, ogólnie mnie czasem boli po prawej stronie, ale Bobek tam często nóżka uciska i myślałam, że to od tego to kłucie ☹️
 
Tylko, że ja też wszystko robię prywatnie i czemu mi lekarz o tym też nie wspomniał.. Jak będę dzwonić to muszę o to zapytać, ogólnie mnie czasem boli po prawej stronie, ale Bobek tam często nóżka uciska i myślałam, że to od tego to kłucie ☹️
Mi lekarz też nie wspomniał, sama w laboratorium się dowiedziałam.
Może tobie te kwasy zleci dopieto jeśli będzie miała wątpliwości co do prób wątrobowych.

Ja już dzisiaj dostałam reprymendę od mojego ginekologa, że nie każdy świąd w ciąży to cholestaza i żeby nie świrować i nie czytać internetów 😉 w zamian żeby mnie uspokoić próbował młodego zmobilizować do pokazania buźki, więc kombinowaliśmy na USG i przewracałam się na łóżku, ale i tak się nie pokazał cwaniaczek 😀 Najważniejsze są wyniki, więc daj znać jak się coś dowiesz 🙂 trzymam kciuki!
 
Mi lekarz też nie wspomniał, sama w laboratorium się dowiedziałam.
Może tobie te kwasy zleci dopieto jeśli będzie miała wątpliwości co do prób wątrobowych.

Ja już dzisiaj dostałam reprymendę od mojego ginekologa, że nie każdy świąd w ciąży to cholestaza i żeby nie świrować i nie czytać internetów 😉 w zamian żeby mnie uspokoić próbował młodego zmobilizować do pokazania buźki, więc kombinowaliśmy na USG i przewracałam się na łóżku, ale i tak się nie pokazał cwaniaczek 😀 Najważniejsze są wyniki, więc daj znać jak się coś dowiesz 🙂 trzymam kciuki!
No jasne ze nie kazdy :) mnie np brzuch czesto swedzi i to raczej zupelnie normalne jeszcze go nie smaruje za bardzo odkad wykryto ta szyjke by nie dotykac, znaczy raz na kilka dni tylko to nic dziwnego ze swiedzi-skora sie rozciaga
 
Mi lekarz też nie wspomniał, sama w laboratorium się dowiedziałam.
Może tobie te kwasy zleci dopieto jeśli będzie miała wątpliwości co do prób wątrobowych.

Ja już dzisiaj dostałam reprymendę od mojego ginekologa, że nie każdy świąd w ciąży to cholestaza i żeby nie świrować i nie czytać internetów 😉 w zamian żeby mnie uspokoić próbował młodego zmobilizować do pokazania buźki, więc kombinowaliśmy na USG i przewracałam się na łóżku, ale i tak się nie pokazał cwaniaczek 😀 Najważniejsze są wyniki, więc daj znać jak się coś dowiesz 🙂 trzymam kciuki!
Na szczecie mam ładne wyniki wątroby i pytałam o te dodatkowe, pani mówiła, że dla swojego spokoju mogę zrobić, ale nie jest to konieczne😉 Z reszty wyników, morfologii i moczu też by mogło coś wzbudzić jej obawy, ale jest ładnie i ten spadek erytrocytów co miałam 2tyg temu to po prostu mogły się wolniej wytwarzać, najważniejsza jest hemoglobina a tej mam ponad 12😉
Mój synek tak samo😂 zawsze mieliśmy problem żeby się ułożył, a to rączkami buzie zasłaniał, a to się tyłkiem odwrócił 🤣 Tylko na 1 usg mam go uchwyconego i to nie cała buźkę bo się zasłonił jedna rączka, a druga nam pomachał 🥰
 
No jasne ze nie kazdy :) mnie np brzuch czesto swedzi i to raczej zupelnie normalne jeszcze go nie smaruje za bardzo odkad wykryto ta szyjke by nie dotykac, znaczy raz na kilka dni tylko to nic dziwnego ze swiedzi-skora sie rozciaga
Tylko tu nie chodzi o sam brzuch, mnie swędzi pomiędzy palcami u rąk, kostki od nog i plecy.. Poza tym odczuwam taki ucisk na wątrobie. Na szczecie to nie to😊 Ale lekarze reagują na takie symptomy szybko, ponieważ życie dziecka jest zagrożone
 
Na szczecie mam ładne wyniki wątroby i pytałam o te dodatkowe, pani mówiła, że dla swojego spokoju mogę zrobić, ale nie jest to konieczne😉 Z reszty wyników, morfologii i moczu też by mogło coś wzbudzić jej obawy, ale jest ładnie i ten spadek erytrocytów co miałam 2tyg temu to po prostu mogły się wolniej wytwarzać, najważniejsza jest hemoglobina a tej mam ponad 12😉
Mój synek tak samo😂 zawsze mieliśmy problem żeby się ułożył, a to rączkami buzie zasłaniał, a to się tyłkiem odwrócił 🤣 Tylko na 1 usg mam go uchwyconego i to nie cała buźkę bo się zasłonił jedna rączka, a druga nam pomachał 🥰
No to dobrze, że wszystko okej ;)
No jeśli swędziałyby mnie tylko brzuch i to tak w granicach rozsądku to też bym do tego inaczej podeszła, ale to był świąd nie do wytrzymania 😛

Ta cholestaza jest mega niebezpieczna jak trochę poczytałam.. także oby z daleka od Nas..

I będziesz te kwasy sprawdzać?
 
No to dobrze, że wszystko okej ;)
No jeśli swędziałyby mnie tylko brzuch i to tak w granicach rozsądku to też bym do tego inaczej podeszła, ale to był świąd nie do wytrzymania 😛

Ta cholestaza jest mega niebezpieczna jak trochę poczytałam.. także oby z daleka od Nas..

I będziesz te kwasy sprawdzać?
Sprawdzę, ale dopiero za tydzień, niestety tu nie ma laboratorium czynnego w sobotę a na jutro nie mam transportu. Cieszę się, że chociaż to nas ominęło 😊
Dziś trochę pochodziłam i brzuch mi twardnieje, ale znośnie. Nie jest taki jak po szpitalu (wtedy czułam jakbym nosiła kamień), myślę że dodatkowy magnez wystarczy 😉
 
Mam podobnie. 😟 Od połowy lipca co chwila szpitale i leżenie w domu. Mój narzeczony na początku to narzekał, że wszystkie przechodzą dobrze, tylko ja zrobiłam z ciąży chorobę. I mnie jeszcze bardziej wkurzał tym gadaniem. Ale jak teraz trafiłam do szpitala na 3 tygodnie to doszło do niego, że to nie żarty. I nawet mówił, żebym może jeszcze polezala w szpitalu, bo boi się mojego powrotu 🙂
Też zazdrosze innym spacerów, chodzenia po sklepach i wybierania wyprawki, mebli. Mi zostają tylko zakupy online, ale i tak się ciesze, że jestem w domu i mogę to później wszystko zobaczyć 🙂

Mi też powtarzali że ciąża to nie choroba ale ja czułam że będą problemy i o ciąża zagrożona. Choć mimo takiej sytuacji teściowa traktuje mnie "normalnie" i jak przyjeżdża to wysyła mnie: podaj to, przynieś tamto, schowaj to. Teściowa zostanie tylko teściowa🙂
Mąż powtarza że wyślę mnie do szpitala bym była pod ciągłą kontrola bo on nie wytrzymuje nerwowo jak coś mnie zaboli. Ale dobra dobra, to tylko gadanie, bo jak trafiłam do szpitala to tylko codziennie pytał się czy już mnie wypisują 😁 Ja też jeszcze cieszę się chwilami w domu, bo nigdy nic nie wiadomo w naszych przypadkach. Codziennie czuję jak dziecko jest nisko i modlę się by wytrwać. Co prawda kazdy dzień to stres, ale oby do przodu 😀
 
reklama
Ojej to faktycznie 😕 napisałam do swojego lekarza, wyraził zgodę na wyjazd wiec ufam, ze zna moja historie położnicza i wie, co robi :)Po wyjeździe od razu mam wizytę. myśle, ze teraz, co dwa tygodnie będę non stop w gabinecie
Spoko, że wyraził zgodę ale ja i tak bym nie ryzykowała.. jeśli szyjka jest miękka to może polecieć w ciągu kilku godzin choćby nawet miała 5cm.. Ja bym czekała do bezpieczniejszego terminu tj 34-36tc i wtedy pojechała się spotkać z rodziną i przywiozła rzeczy dla dziecka. Mnie omijały ważne uroczystości, raz lezalam w szpitalu na magnezie, później w domu..ryczalam jak bóbr, że nie mogłam być z rodziną w ważnym dniu ale dziecko było najważniejsze..
 
Do góry