reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Reniferku,termin porodu miałam na 12 maja,ale w marcu zaczęły się problemy-szyjka się skracała.Ta cholera w sumie "spadła" do 14mm,więc na prawdę się skróciła.Najpierw była długa na 16mm,a po dwóch tygodniach spadła do 14 i tak została do końca.Rozwarcie było jakieś szczątkowe na palec.Fenoterol łykałam 6x 1/2tabl.,oczywiście isoptin,a dodatkowo wciskałam sobie luteine dopochwową.... co 4 godziny miałam coś do zjedzenia lub włożenia.Miałam leżeć,ale ja tak nie potrafię plackiem,poza tym co to znaczy plackiem?siusiu do miski?No i chciałam przede wszystkim dokończyć kilka zajęć w szkole rodzenia,bo nie miałam skąd czerpać wiedzy o pielęgnacji noworodka po powrocie do domu. Lekarka stwierdziła,że jeśli do świąt wytrwam,to będzie dobrze.Urodziłam 27 kwietnia,czyli grubo po świętach,i to tylko dlatego,że ciśnienie mi skoczyło i miałam cięcie.Dzidzia była cała i zdrowa :tak: bądź dobrej myśli,z tym,że ja miałam łatwiej z tym leżakowaniem,bo to moje pierwsze dziecko,a Twoje drugie,więc o leżakowanie trudno.Ale myśl pozytywnie,a będzie dobrze :tak:
 
reklama
idę dziś do gina na kontrolę szyjki....mam nadzieję, że jest w lepszym stanie, bo leżę posłusznie z poduchą pod tyłkiem :tak: Od czw nie miałam skurczy i brzuch mi nie twardniał, więc liczę na poprawę ;-)No i może mi pessar zdejmą.....ale bym się cieszyła :-D

A poza tym chciałabym pochodzić na szkołę rodzenia....tzn tylko na teorię, bo ćwiczyć mi na bank nie pozwoli, ale ruszyć się z domu chcę na chwilę :tak:
 
ullana pessar to oni zdejmują jak jest dziecko donoszone, co? nie znam sie za bardzo ale mi sie tak wydaje...
ps. moja szyjka tez dziś do kontroli :szok::szok::szok::szok::szok:!!
 
Witajcie!!

Tez jestem z krotkoszyjkowcow, ale w Anglii. jestem w 27tc, na lezenie nie za bardzo moge sobie pozwolic bo jestem tu tylko z mezem i trzeba gotowac. mam w domu do pokonania 22 schody. Od tygodnia mam silne skurcze. Troche sie boje, ze to wszystko za wczesnie. Pozdrawiam Was wszystkie
 
no w szpitalu mi mówili, że jakby się poprawiło, to lekarz może mi zdjąć krążek......
....ale po wczorajszej wizycie straciłam nadzieję :-(
....szyjka krótka i już wszystko gotowe do porodu, więc mam leżeć, żeby nie trzeba było znowu do szpitala....no to leżę :-(
Po wczorajszej wizycie wszystko mnie bolało, ale przespałam trochę nocy i jest lepiej.....leżeć mi coraz trudniej, bo mnie nosi:wściekła/y: no ale jak mus....

na szczęscie z dzidzią jest wszystko dobrze :-)
 
ullana wiem jak ci ciezko tak lezec ale dlugo ci juz nie zostalo.Wytrzymaj jeszcze troszke.Wypoczywaj, spij bo potem to juz nie bedziesz miala na to czasu;-) Mnie tez juz bokiem wychodzilo to lezenie ale potem o tym szybko zapomnisz:tak: Trzymaj sie i zaciskaj mocno nogi:tak:
 
powiedzcie mi dziewczyny, te ktore braly fenoterol, czy odstawilyscie wszystkie dawki za jednym razem czy stopniowo? ja biore 4*1/2 tabletki i boje sie, ze jak odstawie wszystko na raz to od razu bede miala skurcze a macica nie zdazy potrenowac do porodu. moze jak odstawie najpierw 2*1/2 a za pare dni reszte to bedzie lepiej?
 
Ullana,u mnie ćwiczenia w szkole rodzenia,to też była pogadanka i filmy okarmieniu i pielęgnacji dziecka.Jedyne ćwiczenia,to praktycznie oddechowe,poza tym jeśli nie możesz,to po prostu nie ćwiczysz.

Izabela352-ja miałam odstawić na raz,ale też się bałam,tzn koniecznie chciałam urodzić w maju,dlatego zmniejszałam o 1/2 tabletki co m.w. 4 dni,aż zeszłam do 2x1/2 i dałam sobie spokój.Podobno różnie bywa-jedne chodzą jeszcze tak do dwóch tygodni,a inne rodzą za dwa dni.Nigdy nie wiadomo,jak to będzie,tego się nie przewidzi.A fenoterol jest po to,żeby zahamować skurcze,więc myślę,że nie martw się o to,czy macica zdąży potrenować do porodu,bo skoro odstawisz lek,to powinna się kurczyć bez problemu,tym to raczej nie trzeba się martwić :tak:
 
reklama
Do góry