Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Malinka184]

Robiłam dżemy w piątek i wszystko grało nic mnie nie bolało. Dzisiaj okazało się za dużo. Muszę przystopować. Od wtorku mój starszy idzie pierwszy raz do przedszkola i czeka mnie pchanie wózka podwójnego pod górerazem z młodszą to będzie 28kg + wózek. Mam nadzieje, że przez to nie urodzę!

Dobrze by było, by Twój skarbus jeszcze posiedział w brzuszku. A może nie prowadzaj synka narazie do przedszkola? Przecież pare tygodni, gdy nie pochodzi nic wielkiego sie nie stanie. Albo mąż wolne? Daj dziecku w brzuszku jeszcze pomieszkac. Tam najbezpieczniej!

 

[bananka8686]

Dobrze by było, by Twój skarbus jeszcze posiedział w brzuszku. A może nie prowadzaj synka narazie do przedszkola? Przecież pare tygodni, gdy nie pochodzi nic wielkiego sie nie stanie. Albo mąż wolne? Daj dziecku w brzuszku jeszcze pomieszkac. Tam najbezpieczniej!

Chciałabym żeby poszedł do przedszkola jak mała jest jeszcze w brzuchu. Nie chce żeby pomyślał że jak się dziecko urodziło to my się go pozbywamy i gdzieś zanosimy. On jest bardzo wrażliwy. Zobaczymy jak się będę czuła przez kilka następnych dni. Jak będzie źle to się będzie kombinować. Może szwagier będzie odbierał. Zobaczymy.

 

[Malinka184]

Chciałabym żeby poszedł do przedszkola jak mała jest jeszcze w brzuchu. Nie chce żeby pomyślał że jak się dziecko urodziło to my się go pozbywamy i gdzieś zanosimy. On jest bardzo wrażliwy. Zobaczymy jak się będę czuła przez kilka następnych dni. Jak będzie źle to się będzie kombinować. Może szwagier będzie odbierał. Zobaczymy.

Wiesz, maluszkowi zawsze jakoś można spróbować wytłumaczyć. To przecież mały czlowieczek i wiele rozumie Dzidzia w brzuchu niech jeszcze siedzi Trzymaj się mocno Wytrzymaj jeszcze

 

[bananka8686]

Wiesz, maluszkowi zawsze jakoś można spróbować wytłumaczyć. To przecież mały czlowieczek i wiele rozumie Dzidzia w brzuchu niech jeszcze siedzi Trzymaj się mocno Wytrzymaj jeszcze

W nocy było ok. Dzisiaj nie ma skurczy, ale jak chwile pochodzę to już brzuch ciężki dię robi. Generalnie dzisiaj się obijam i nic nie robię. Szwagier bawi dzieci jutro przyjeżdża teściowa więc też będę miała fajrant

 

[Pauliska757]

Witam. Mam pytanie do mam, które mają już dzieci. W którym tygodniu ciąży zaczęły Wam się skracać szyjki w drugiej/kolejnej ciąży?

 

[Anka2904]

Witam. Mam pytanie do mam, które mają już dzieci. W którym tygodniu ciąży zaczęły Wam się skracać szyjki w drugiej/kolejnej ciąży?

Ciezko powiedziec. W 20 tyg mialam szyjke 37mm i wszystko super a w 28ym wyszla juz 20mm takze gdzies pomiedzy- ale fakt bylam bardzo aktywna, musialam synka podnosic czasem (na hustawke, do wozka, na kibelek-no nieuniknione to bylo niestety) i poleciala mi ta szyjka :/

 

[Anka2904]

Rozmawialam dzis z polozna i mowi ze mam dobre wyniki posiewu-takze taaadam w pt ide do szpitala na zozenie pessaru Szczesliwe posiadaczki krazka, podzielcie sie wrazeniami o tym sprzecie-wrazenia przy zakladaniu, odczucia i ogolnie.

 

[Pauliska757]

Ciezko powiedziec. W 20 tyg mialam szyjke 37mm i wszystko super a w 28ym wyszla juz 20mm takze gdzies pomiedzy- ale fakt bylam bardzo aktywna, musialam synka podnosic czasem (na hustawke, do wozka, na kibelek-no nieuniknione to bylo niestety) i poleciala mi ta szyjka :/

Jutro mam wizyte u lekarza i nie wiem czego się spodziewać. Fakt dopiero 7tc, ale w poprzedniej ciàży zaczęła mi się skracać od 26tc. Teraz staram się ograniczać ruch, częściej odpoczywam, ale właśnie musze czasem podnieść, przenieść, dźwignąć dwulatka. Boję się że problem szybciej do mnie przyjdzie i nie należe się mając łobuza w domu

 

[Anka2904]

Jutro mam wizyte u lekarza i nie wiem czego się spodziewać. Fakt dopiero 7tc, ale w poprzedniej ciàży zaczęła mi się skracać od 26tc. Teraz staram się ograniczać ruch, częściej odpoczywam, ale właśnie musze czasem podnieść, przenieść, dźwignąć dwulatka. Boję się że problem szybciej do mnie przyjdzie i nie należe się mając łobuza w domu

Hmm ale oszczedzasz sie juz od razu wiec to dobrze ja w 1szej ciazy wgl nie mialam zadnych problemow to sie w tej zupelnie nie oszczedzalam, ciagle w ruchu, latalam po sklepach, sprzątałam zato teraz za kare leze a jak sie zakończyła 1sza ciaza? Rozumiem ze szczesliwie porodem w terminie? Zdecydowanie musisz sie oszczedzac. Mi np moj gin mowi ze moja szyjka jest twarda ale widac ze to juz kolejna ciaza i ze w 1szej ta szyjka byla twardsza jednak.

 

[olka100993]

Rozmawialam dzis z polozna i mowi ze mam dobre wyniki posiewu-takze taaadam w pt ide do szpitala na zozenie pessaru Szczesliwe posiadaczki krazka, podzielcie sie wrazeniami o tym sprzecie-wrazenia przy zakladaniu, odczucia i ogolnie.

Super
Ja jak zobaczyłam ten krążek to byłam w szoku, że on się tam zmieści ale mój lekarz mi go sprawnie wcisnął, ustawił i nawet trochę to nie bolało , a trwało może z minutę i ogólnie to po założeniu nie powinnaś też go wogole czuć, gdybyś miała jakiś dyskomfort, to zgłoś to.
Teraz pojawiają mi się czasami takie wodniste upławy, raz się przestraszyłam, że to wody, ale byłam u lekarza i powiedział, że może się tak dziać, bo to jest jednak ciało obce w środku, więc się nie przeraź w razie wodnistej wydzieliny.