reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byłam u lekarza w czwartek chciałam żeby umówić się na przyszły czwartek żeby się sprawdzić i zdecydować co dalej on jak dzwoniłam dziś powiedział że jak chce mogę jechać dziś i nie wiem co dalej bo to będzie wizyta po 4 dniach czy ma to jakiś sens?
 
No właśnie chodzi o to, ze u mnie nic nie dawało oznak rozwierania i skracania. To moja druga ciąża powikłana skracaniem. W pierwszej od 30 tyg bez żadnego zabezpieczenia z rozwarciem na 3cm w 34 potem od 38tyg z 5cm rozwarcia i poród w 41 tyg także, to nie wyrok, a ja się nie oszczędzałam tak bardzo. Nie martw się. Musisz duzo odpoczywać i być dobrej myśli. 🙂🙃
A jak poród przy takim rozwarciu? Szybszy? 😉 Sama już chodzę z 4cm rozwarciem 🤔
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
O kurcze, pierwszy raz spotykam się z taką nieregularnością tych skurczy... Może taka Twoja uroda, tylko to męczące jest. Jak masz już 37 to już mogłoby się rozkręcić na dobre i miałabyś z głowy.
Jestes przykładem jak każda z nas może być różna i ciężko się porównywać jedna do drugiej. Możemy jedynie posłuchać jak to wszystko może przebiegać... Informuj nas o dalszych postępach.
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
Kurczę współczuje strasznie się męczysz... nie wiem kompletnie co doradzić człowiek wariuje niby ma skurcze a rozwarcia nie ma ☹️ A wskazań do cc nie masz ?
 
Byłam u lekarza w czwartek chciałam żeby umówić się na przyszły czwartek żeby się sprawdzić i zdecydować co dalej on jak dzwoniłam dziś powiedział że jak chce mogę jechać dziś i nie wiem co dalej bo to będzie wizyta po 4 dniach czy ma to jakiś sens?
Tez mam tak samo wizyta w ostatni czwartek gin powiedział ze skrócona szyjka jak będą bóle mam dzwonic i zakładamy passer ale teraz w ten czwartek mam połówkowe i jestem ciekawa ile ma mm szyjka. Tez bije się z myślami czy nie za długo tydzień czekania ale oszczędzam się leżę boli nie mam wiec mąż mówi żebym nie panikowała i poczekała spokojnie do czwartku.
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.

III stopień lozyska w tym tyg już normalny. To oznacza, ze dojrzało. Mój lekarz mówi, ze nie wazne czy I stopień czy III tylko czy nadal wydolne
To dobrze, to już maluszek donoszony i mu się nie śpieszy, bo po co jak z mamą najlepiej! Odetchnij trochę od szpitala. 🥰
 
reklama
Do góry