reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byłam u lekarza w czwartek chciałam żeby umówić się na przyszły czwartek żeby się sprawdzić i zdecydować co dalej on jak dzwoniłam dziś powiedział że jak chce mogę jechać dziś i nie wiem co dalej bo to będzie wizyta po 4 dniach czy ma to jakiś sens?
 
No właśnie chodzi o to, ze u mnie nic nie dawało oznak rozwierania i skracania. To moja druga ciąża powikłana skracaniem. W pierwszej od 30 tyg bez żadnego zabezpieczenia z rozwarciem na 3cm w 34 potem od 38tyg z 5cm rozwarcia i poród w 41 tyg także, to nie wyrok, a ja się nie oszczędzałam tak bardzo. Nie martw się. Musisz duzo odpoczywać i być dobrej myśli. 🙂🙃
A jak poród przy takim rozwarciu? Szybszy? 😉 Sama już chodzę z 4cm rozwarciem 🤔
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
O kurcze, pierwszy raz spotykam się z taką nieregularnością tych skurczy... Może taka Twoja uroda, tylko to męczące jest. Jak masz już 37 to już mogłoby się rozkręcić na dobre i miałabyś z głowy.
Jestes przykładem jak każda z nas może być różna i ciężko się porównywać jedna do drugiej. Możemy jedynie posłuchać jak to wszystko może przebiegać... Informuj nas o dalszych postępach.
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.
Kurczę współczuje strasznie się męczysz... nie wiem kompletnie co doradzić człowiek wariuje niby ma skurcze a rozwarcia nie ma ☹️ A wskazań do cc nie masz ?
 
Byłam u lekarza w czwartek chciałam żeby umówić się na przyszły czwartek żeby się sprawdzić i zdecydować co dalej on jak dzwoniłam dziś powiedział że jak chce mogę jechać dziś i nie wiem co dalej bo to będzie wizyta po 4 dniach czy ma to jakiś sens?
Tez mam tak samo wizyta w ostatni czwartek gin powiedział ze skrócona szyjka jak będą bóle mam dzwonic i zakładamy passer ale teraz w ten czwartek mam połówkowe i jestem ciekawa ile ma mm szyjka. Tez bije się z myślami czy nie za długo tydzień czekania ale oszczędzam się leżę boli nie mam wiec mąż mówi żebym nie panikowała i poczekała spokojnie do czwartku.
 
Hej,
Ale dużo czytania! Szok miałam co teraz robić 😉.
A teraz ja...
W nocy straszne bóle krzyża, ale uznałam, że to od szpitalnego łóżka. Rano "ból okresowy" po ciepłym prysznicu na "obolałe kości" rozpoczęły się skurcze (godz5:30). O 6:30 zrobili mi KTG (planowane). Na KTG skurcze od 60 do 100% regularne. Czy bolało? Bardziej bolało w nocy. Po 40 minutach tego zapisu przychodzi położna i mówi, że mam iść na USG tam lekarz powiedział tylko że mam 3 stopien dojrzałości łożyska (czytałam, że to już starzejące się, któraś mi więcej może wyjaśnić? Czy to normalne w 37+0tc?). Nic więcej. Później kazali mi iść zobaczyć rozwarcie. Dalej te 2,5cm! A mi po USG jak ręką odjął skurcze! Lekarz dotyka brzucha mówi , że twardy a ja na to, że już puściło wszystko. Mówi mi, że mam skurcze, ale bardzo nieregularne i szyjka stanęła w miejscu. Co robię? Pytam czy mogę wrócić do domu. On na to "gdzie Pani mieszka?" Mówię, że w mieście, że niedaleko... Puszczą mnie. Jak coś mam wrócić.

W domu jestem od godziny i już coś mnie łapie. Tylko mam problem z regularnością. Żałuję też że nie poprosiłam o test na wody płodowe bo po badaniu i rano przy USG miałam kucie w szyjce i przeciekałam strasznie. Mocz to raczej nie był. Nigdzie nie ma tych wkładek. Zamówię przez neta może się ich doczekam.

Jestem w szoku. O 7:00 przyjęto dziewczynę z nieregularnymi skurczami które ustały na obserwację z rozwarciem 1,5cm i po godzinie miała 4cm! I poleciała na poród.

Koleżance z łóżka obok bez skurczy odpadł czop w nocy i po 6:00 odeszły wody. Poleciała na cesarkę (pośladkowe).

Jestem jakaś dziwna chyba. Nie spieszę się, ale nie wiem co robić i kiedy jechać. Widoczne do porodu (przykład tej z 1,5cm i nieregularnymi skurczami) skurcze nie są niezbędne.

III stopień lozyska w tym tyg już normalny. To oznacza, ze dojrzało. Mój lekarz mówi, ze nie wazne czy I stopień czy III tylko czy nadal wydolne
To dobrze, to już maluszek donoszony i mu się nie śpieszy, bo po co jak z mamą najlepiej! Odetchnij trochę od szpitala. 🥰
 
reklama
Do góry