reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Czesc dziewczyny,
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy😥
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore🙂
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!💪💪💪
 
reklama
Czesc dziewczyny,
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy😥
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore🙂
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!💪💪💪

Ty masz na ciasny palec w 34tyg a ja od 24tyg chodzę z rozwarciem na dwa palce a obecnie 33tyg heh takze jesteś w dobrej sytuscji. Już nie wiele zostalo. Aż Ci zszdroszczę tego tygodnia, bo to już tski termin o którym mażyliśmy z lekarzem. Jeszcze miesiąc i będziesz nam tu opowiadać jaki poród jest super 😊 😄
 
Czesc dziewczyny,
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy😥
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore🙂
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!💪💪💪
To juz na końcówce prawie :) Ale chyba ta końcówka ciągnie sie w nieskończoność, ale każdy dzień na wagę zlota :)
 
Witam się z Wami 🙂 wczoraj nie pisałam, bo wróciłam od lekarza aż po 22.00 i byłam już zmęczona. Jeżeli chodzi o przebieg wizyty, to byl bardzo udany. Pessar mocno trzyma, rozwarcie jest na takie dwa średnie palce jak, to okreslił i dał mi dodatkowy powód do zmartwień ponieważ, za 4 tyg ściaga mi pessar powiedział, ze po ściągnięciu może być już rozwarcie na 5cm i powinnam być szczęśliwa, bo i poród moze być szybki, ale mówię mu, ze mam 80km do szpitala i mogę nie zdążyć... nie chce urodzić w samochodzie 😶 syn na usg super. Waży prawie 2kg. Przepływy też super. Łozysko ma pierwszy stopień więc i cukrzyca nie daje oznak. Wody też w normie. Jak stanełam na wadze, to z tego niedowierzania kazał mi stawać kilka razy...chodzi o to, ze w ciązy schudlam od poczatku 7 kg i mimo tego z dzieckiem wszystko ok. W karcie co wizytę mam prawie po pół kg mniej hehe ale jest zadowolony. Smiał się ze mnie gdy mu powiedzialam, ze czekolada śni mi się po nocach i kazał zabrać tabliczkę do walizki ulubionej i zjeść pokryjomu po porodzie 😀 moze chociaż na końcówce dla nas wszystkich ciaża będzie łaskawa. Tego Nam tutaj życzę 🙂
 
Ty masz na ciasny palec w 34tyg a ja od 24tyg chodzę z rozwarciem na dwa palce a obecnie 33tyg heh takze jesteś w dobrej sytuscji. Już nie wiele zostalo. Aż Ci zszdroszczę tego tygodnia, bo to już tski termin o którym mażyliśmy z lekarzem. Jeszcze miesiąc i będziesz nam tu opowiadać jaki poród jest super 😊 😄
To czy nadal jest to ciasny palec, to sie dopiero okaze😀 tak bylo 2 i 3 tygodnie temu. Ale ogólnie już bliżej, niż dalej😀
 
Witam się z Wami 🙂 wczoraj nie pisałam, bo wróciłam od lekarza aż po 22.00 i byłam już zmęczona. Jeżeli chodzi o przebieg wizyty, to byl bardzo udany. Pessar mocno trzyma, rozwarcie jest na takie dwa średnie palce jak, to okreslił i dał mi dodatkowy powód do zmartwień ponieważ, za 4 tyg ściaga mi pessar powiedział, ze po ściągnięciu może być już rozwarcie na 5cm i powinnam być szczęśliwa, bo i poród moze być szybki, ale mówię mu, ze mam 80km do szpitala i mogę nie zdążyć... nie chce urodzić w samochodzie 😶 syn na usg super. Waży prawie 2kg. Przepływy też super. Łozysko ma pierwszy stopień więc i cukrzyca nie daje oznak. Wody też w normie. Jak stanełam na wadze, to z tego niedowierzania kazał mi stawać kilka razy...chodzi o to, ze w ciązy schudlam od poczatku 7 kg i mimo tego z dzieckiem wszystko ok. W karcie co wizytę mam prawie po pół kg mniej hehe ale jest zadowolony. Smiał się ze mnie gdy mu powiedzialam, ze czekolada śni mi się po nocach i kazał zabrać tabliczkę do walizki ulubionej i zjeść pokryjomu po porodzie 😀 moze chociaż na końcówce dla nas wszystkich ciaża będzie łaskawa. Tego Nam tutaj życzę 🙂
Super wieście :) 4 tygodnie wytrwać i głowa spokojna :) tylko prosto z gabinetu chyba do szpitala trzeba jechać jednak. To niech Ci zdejmie tak, żeby na korki nie trafić na drodze :)
 
Super wieście :) 4 tygodnie wytrwać i głowa spokojna :) tylko prosto z gabinetu chyba do szpitala trzeba jechać jednak. To niech Ci zdejmie tak, żeby na korki nie trafić na drodze :)

Ale mnie pocieszyłaś hehe mąż planował hotel w poblizu wynająć ale jak nie urodzę dwa lub trzy dni po ściagnięciu tylko znów w 41 tyg to się trochę nie opłaca hehe w poprzedniej ciązy rozwarcie na 5cm miałam od 38 a i tak poród po terminie. Mam pytanie. Czy drugi poród zaczyna się wcześniej?
 
reklama
Czesc dziewczyny,
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy😥
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore🙂
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!💪💪💪
Bardzo się cieszę jesteś silna babka Wow 7 tygodni i to w szpitalu. Ja leze 10 w domu i kota to już chyba dawno dostałam 😂 Gratuluję 34 tygodnia ! Teraz to już nie nasz czego się bać 👌🥰 A chcą Cię wypuścić czy będą trzymać do rozwiązania? Jak się czujesz kondycyjne ? Bo u mnie bardzo kiepsko 😔
 
Do góry