Czesc dziewczyny,
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!
Dzis zaczynam 34tc, rozwiazanie zbliza sie wielkimi krokami. A jeszcze 7 tygodni temu nikt nie dawal gwarancji, ze szew wytrzyma. Od 7 tygodni leze na patologii i juz pomalu dostaje kota do glowy - w domu mam dwulatka, ktory bardzo potrzebuje mamy
W tym tygodniu dowiem sie, co z szyjka (2tyg temu bylo rozwarcie na ciasny palec). Corka wazy juz 2kg. Strach pomalu mnie opuszcza.
Cukry troche ponizej 100 na czczo, lekarze twierdza, ze jest ok. Insuliny nie biore
Pozdrawiam wszystkie leżące. Mamy moc!!!