reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Nie leżę całą dobę, ale dużo. I tak po dłuższym czasie to mnie wszystko dosłownie boli. A leżysz tylko w jednej pozycji? Czy np na boku mniej to czujesz? Bo wydaje mi się, ze powinno przy zmianie pozycji mniej boleć, jeśli to od leżenia.

@Krajka udało Ci sie cos dowiedzieć? Sprawdzili pessar?

Brzuch mnie od samego rana boli, wiec kanapa caly dzień. Nobla dla tego, który wymyśli psi Patrol i puścil na YouTube 😄
Przeważnie to na lewym boku i prawym(ale na tym rzadziej, bo czasami wtedy brzuch boli)... Tak jak zmienię bok z lewego na prawy to mija ten ból. Chyba wylezalam lewy bok 😂
 
reklama
@Krajka super, że pessar trzyma :) i ze ugieli sie pod Twoim naporem i wszystko zbadaja :)

@Annszul a masz poduszkę ciążowa? Może ona by trochę pomogła. Kupilabym sobie, ale na pewno mi dziecko zabierze, więc od razu dwie trzeba by zamówić 😂
 
Witam Was dziewczyny. Napewno są tu panie które problem szyjkowy miały w pierwszej ciąży a są już po staraniach o kolejne dziecko, bądź po porodzie. Możecie mi powiedzieć jak wyglàda kolejna ciąża? Czy szyjka się również skraca? Jak tak to w którym tc zaczeła? Myślimy z mężem o kolejnym dzidziusiu, ale boję się problemu szyjkowego. W pierwszej ciąży leżałam od 28tc, teraz nie wyobrażam sobie leżenia przy 1.5rocznym dziecku :(
 
Witam Was dziewczyny. Napewno są tu panie które problem szyjkowy miały w pierwszej ciąży a są już po staraniach o kolejne dziecko, bądź po porodzie. Możecie mi powiedzieć jak wyglàda kolejna ciąża? Czy szyjka się również skraca? Jak tak to w którym tc zaczeła? Myślimy z mężem o kolejnym dzidziusiu, ale boję się problemu szyjkowego. W pierwszej ciąży leżałam od 28tc, teraz nie wyobrażam sobie leżenia przy 1.5rocznym dziecku :(

Cześć 😊 nie wiem czy Cię tym uspokoję ale w pierwszej ciąży szyjka poleciała 30tyg i leżałam tylko na luteinę bez żadnego zabezpieczenia do 37tyg, potem już się wcale nie oszczędzałam i urodziłam w 41tyg. Teraz niestety moja szyjka skróciła się szybciej, bo w 23tyg i założono mi pessar na szyjkę 2,5mm. Jestem obecnie w 32tyg i wcale się aż tak nie oszczędzam, bo mam niespełna dwuletnią córkę. Dodam, że od 24tyg chodzę z rozwarciem na palec (a może i dwa, bo lekarz już nie sprawdza) i nic się nie dzieje. Dobry lekarz przy kolejnej ciąży na pewno weźmie pod uwagę Twoją poprzednią sytuację i nie zostawi Cię bez niczego. Czasami pessar czy szew zakładają profilaktycznie ale rzadko. Poza tym, fakt, że szyjka poleciała w pierwszej ciąyży nie oznacza, że poleci w drugiej. Była tu kiedyś dziewczyna, którą zmagała się z niewydolnością cinieniowo-szyjkową w pierwszej ciąży ale w drugiej nawet synka nosiła i nic. Czyli to nie jest wyrok 😊 mój lekarz uważa, że jeżeli pierwsza ciąża z tą niewydolnością zakończyła się sukcesem, to druga również jest obarczona małym ryzykiem, co nie oznacza, że nie trzeba o siebie zadbać. Ja jeszcze tego maluszka nie urodziłam, a już o trzecim myślę😄 trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Ja też się martwiłam ale bardzo chcieliśmy kolejne dziecko i wiadomość tym razem o tej szyjce przyjęłam na klatę i tak ciągnę już kilka tygodni.. czasami jest ciężko ale wierzę, że życie nie odbierze mi dziecka, którego tak bardzo pragnęłam i to na ostatniej prostej. Lęk to naturalna rzecz. Wybierz dobrego ginekologa. Mój wspiera mnie i wierzy w tą moją szyjkę od samego początku bardziej niż ja, a to ogromna pomoc psychiczna i przede wszystkim zadbał, o to by wizyty były częste przez moją poprzednią historię i dzięki temu wyłapał problem wcześniej. Nie rezygnuj z marzenia przez szyjkę! Trzymam kciuki ✊
 
Cześć dziewczyny! Mało mnie tu ostatnio, bo i mało leżę. Jak na złość gdy powinnam więcej odpoczywać to nic z tego. Córka zamieniła się w diabełka, syn zrobił sobie z mojego brzucha boisko. Za to bardzo dobrze śpię ostatnio. Jak teraz zaczęłam chodzić więcej, to nie jestem w stanie, bo tak strasznie się męczę. Mam do Was pytanie. Słyszałyście, lub użytkowałyście może takie taśmy do podtrzymywania brzucha? Mnie już tak do przodu ciągnie, że niedługo zacznę na kolanach chodzić 😶
 
@Amnesia cos takiego w pierwszej ciąży widzialam na allegro, ale czy ma to sens nie wiem. Mnie to na końcówce pewnie taczka ogrodowa będzie potrzebna 😂

Kurcze, bo mam pas ale mi zjeżdża, jest w nim gorąco i ogólnie do dup.. się to nadaje, a te taśmy to ciekawe i będę musiała gina w poniedziałek zapytać czy to coś mogę użytkować. Jak się dzisiaj czujesz?? Masz większy komfort w głowie?
 
Kurcze, bo mam pas ale mi zjeżdża, jest w nim gorąco i ogólnie do dup.. się to nadaje, a te taśmy to ciekawe i będę musiała gina w poniedziałek zapytać czy to coś mogę użytkować. Jak się dzisiaj czujesz?? Masz większy komfort w głowie?
A takie naklejki ale na plecy do podtrzymywania, żeby je odciążyć. Bo ciężar głównie kręgosłup dźwiga i jak by miał lżej to ogólnie byś może lepiej się czuła.

Myślę, że komfort to bym miała, jakbym mogła do gina codziennie chodzić oglądać dzidziusia 😂 bo dwa tygodnie między wizytami to stanowczo za długo. Jedyne co mnie powstrzymuje to 170 zł za tę radość 🤣 Ale w przyszłym tygodniu dwa razy zobaczę to będę spokojniejsza, bo mam wizytę w poniedziałek i połówkowe w sobotę. A tak na serio - boję się o Malutką cały czas, ale skoro ostatnio szyjka była dłuższa i biorę leki to mam nadzieję, ze wytrwamy do terminu. Pogoda też jest kiepska i ciśnienie spada, więc taki miks na samopoczucie kiepsko działa. Ale przyszły pierwsze ciuszki dla Malutkiej to chwila radości dziś była :D
 
Cześć dziewczyny! Mało mnie tu ostatnio, bo i mało leżę. Jak na złość gdy powinnam więcej odpoczywać to nic z tego. Córka zamieniła się w diabełka, syn zrobił sobie z mojego brzucha boisko. Za to bardzo dobrze śpię ostatnio. Jak teraz zaczęłam chodzić więcej, to nie jestem w stanie, bo tak strasznie się męczę. Mam do Was pytanie. Słyszałyście, lub użytkowałyście może takie taśmy do podtrzymywania brzucha? Mnie już tak do przodu ciągnie, że niedługo zacznę na kolanach chodzić 😶
Słyszałam o tasmach taping i podobno one bardzo pomagają w tych dolegliwościach. Ja mam 1 lipca wizytę u fizjoterapeuty i chcę żeby mnie obkleila nimi, bo niby leżę i trochę chodzę po mieszkaniu a plecy już codziennie bolą (a że mam jeszcze kręgosłup po operacji, to bardziej czuję). A o tych taśmach wiele dobrego słyszałam.
Podpytaj swojego lekarza 😉
 
reklama
@Sunflower01 mam taką poduszkę i trochę pomaga. Ostatnie dni tylko z nią leżę w dzień. Na pewno od tyłu odciąża kręgosłup. A co do reszty, widać reszta ciała buntuje się za to już leżenie😂😁
 
Do góry