reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Miałam dokładnie takie same zalecenia. Szyjkę 1.8 miałam w 26tc. W 29tc szyjka miała 1 cm i zrobiło się 1-1.5cm rozwarcie.. dotrwałam tak do 37+4 ;) Jak ja poszłam do innego lekarza to już było tylko gorzej i baaaardzo tego żałowałam 😅
Hej, funkcjonowała normalnie przy rozwarciu od 29tygodnia ? I nie miałaś nic założonego?
 
reklama
Hej, funkcjonowała normalnie przy rozwarciu od 29tygodnia ? I nie miałaś nic założonego?
Nie miałam nic założonego. Nie powiedziałabym, że normalnie..bardzo się oszczedzalam, dużo leżałam (często z poduszką pod tylkiem) :) ale wstawałam do wc, na prysznic, zrobić sobie śniadanie, kolację, herbate, raz na tydzień wyszłam sobie do sklepu po bułki, czasami nawet robiłam obiad (na siedząco) ;) no i czasami musiałam się po prostu pokrecić po mieszkaniu bo przy dłuższym lezeniu często mi brzuch twardniał (chociaż wiem, że u większości na twardnienie brzucha pomaga leżenie, jak widać każdy organizm jest inny ;) )
 
Nie miałam nic założonego. Nie powiedziałabym, że normalnie..bardzo się oszczedzalam, dużo leżałam (często z poduszką pod tylkiem) :) ale wstawałam do wc, na prysznic, zrobić sobie śniadanie, kolację, herbate, raz na tydzień wyszłam sobie do sklepu po bułki, czasami nawet robiłam obiad (na siedząco) ;) no i czasami musiałam się po prostu pokrecić po mieszkaniu bo przy dłuższym lezeniu często mi brzuch twardniał (chociaż wiem, że u większości na twardnienie brzucha pomaga leżenie, jak widać każdy organizm jest inny ;) )

Twój przypadek napawa mnie optymizmem, bo obecnie jestem w 29 skończonym tygodniu i mam pessar ale i rozwarcie na 1 cm. Dałaś mi nadzięję, której mi tak brakuje ostatnio. Dzięki 😊
 
Miałam dokładnie takie same zalecenia. Szyjkę 1.8 miałam w 26tc. W 29tc szyjka miała 1 cm i zrobiło się 1-1.5cm rozwarcie.. dotrwałam tak do 37+4 ;) Jak ja poszłam do innego lekarza to już było tylko gorzej i baaaardzo tego żałowałam 😅
Ja jak sie trochę pochodzę odraz boli mnie kręgosłup krocze i bes sily jestem też tak miałaś?
 
Dziewczyny dziwne pytanie ! 🤔 Czy wy macie takie dziwne uczucie jakby przepelnionego pessara tą nasza wydzielina . Chodzę co chwilę do łazienki tak jakby mi się chciało siku i miało z pessara coś wylecieć naprawdę dziwne i wkurzajace uczucie 😤
 
I jeszcze jedno pytanko odnośnie pulsu cisnienie mam dobre ale puls tak od 85-95 nie za wysoki ? Czuje nieraz jak mi serducho szybko bije...
 
Ja jak sie trochę pochodzę odraz boli mnie kręgosłup krocze i bes sily jestem też tak miałaś?
Ojj tak.. kręgosłup mnie bolał praktycznie przez całą ciążę. A po wejściu po schodach miałam zadyszkę jakbym co najmniej wchodziła na 15 piętro 😅 to chyba jest normalne nawet w niezagrożonej ciąży..a dla nas leżących te objawy chyba tylko się nasilają 🤔
 
Ja
I jeszcze jedno pytanko odnośnie pulsu cisnienie mam dobre ale puls tak od 85-95 nie za wysoki ? Czuje nieraz jak mi serducho szybko bije...
Ja mam codziennie takie, a czasem nawet wyższe 100 lub ponad, w szpitalu też takie miałam i nikt na to uwagi nie zwracał a położona mówiła że to normalne bo kobiety w ciąży mają wyższy puls zazwyczaj 😉
 
reklama
Dziewczyny ja mu po!!! Miałam poród ekspresowy o 7.30 odeszły wody o 11.00 rozkrecily mi się tak skurcze ze podobno z opuszka rozwarcia zrobiło się pelne w pare godzin i o 14.20 juz urodziłam siłami natury bez znieczulenia, musieli mnie naciac myślałam ze umre, darlam się w niebogłosy, nie chce nikogo straszyć po prostu mnie tak bolalo, nic mi nie pomagało, miałam same bóle krzyżowe. Ledwo żyje ale jestem szczęśliwa, dziękuje wszystkim za wsparcie i trzymanie kciukow!!!! Dacie wszystkie rade kochane!!!
 
Do góry