reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
U mnie to samo, wczoraj przed zaśnięciem miałam 2 pierwsze małe, 2-sekundowe twardnienia brzucha i jakos mnie to rozbiło i zestresowało. A dziś od 5 rano pobolewa spojenie łonowe chyba od tego leżenia, na szczęście już przeszło
 
Byłam dzisiaj u ginekologa. Nosze klopsa. 20+1 a dziecko waży 487g :O Babka sprawdzała 2 razy, bo też zdziwiona. I wszystko mnie tak boli i ciągnie, bo macica musi jakoś tego klopsa zmieścić i szybko urosnąć. A ja dodatkowo mam mało tkanki tluszczowej. Szyjka się skrocila z 4.5 na 4.0 ale wciąż twarda, zamknieta na szczęście A szew dobrze trzyma. Luteine jeszcze 4 tygodnie brać i koniec :)
 
No tak 😊każda z Nas tak ma

Tak pierwsze i długo z trudnościami staraliśmy się...stąd taki lek i obawy o synka...no cóż będę odpoczywać ile się da i czekała z nadzieją do wizyty...
Racja, dzisiaj mnie wzięło na płacz z tego powodu, bo moja mama tak samo, jak my cieszy się z maleństwa i z nią rozmawialam i mnie to rozbiło...i oczywiście więcej niż wczoraj mi się stawia brzuch plus odrobinę bólu brzucha w dzień...

To się tak nie stresuj, bo jeszcze gorzej macica się stawia 🙂
Ja zaczęłam się magnezem faszerować i to stawianie mi przeszło tyle, że ja miałam bezbolesne skurcze. Mam nadzieję, że dzisiaj już Ci lepiej 🙂
 
Dzień dobry 🙂 Dzisiaj ginekolog. Całą noc nie spałam ze stresu. Innym mówię żeby były spokojne, a sama jestem znerwicowana. Nie mogę jeść. Jeszcze nic w ustach nie miałam od rana. Mam tak złe przeczucia i jestem tak źle nastawiona, że aż mi się brwi nastroszyły.
 
Dzień dobry 🙂 Dzisiaj ginekolog. Całą noc nie spałam ze stresu. Innym mówię żeby były spokojne, a sama jestem znerwicowana. Nie mogę jeść. Jeszcze nic w ustach nie miałam od rana. Mam tak złe przeczucia i jestem tak źle nastawiona, że aż mi się brwi nastroszyły.
Ja dzisiaj przed wizytą też niż nie jadłam że stresu, a przez te maseczke chciało mi się strasznie wymiotować:/
 
Dzień dobry 🙂 Dzisiaj ginekolog. Całą noc nie spałam ze stresu. Innym mówię żeby były spokojne, a sama jestem znerwicowana. Nie mogę jeść. Jeszcze nic w ustach nie miałam od rana. Mam tak złe przeczucia i jestem tak źle nastawiona, że aż mi się brwi nastroszyły.
Mimo wszystko trzeba się jakoś przełamać i powtarzać, że będzie dobrze 😊 tylko to Nas i nasze maleństwa może ratować 😊 będzie dobrze 😉
 
reklama
Ja od rana staram się myśleć pozytywnie mimo wszystko 😊
Co prawda w nocy był stres, bo jak się obudziłam, to czułam z kilka razy jak znów mi się stawiała macica...
A tak to od rana po śniadaniu leżę a mąż pracuje:) w środę mam badania krwi i obciążenie glukozą...mam nadzieję, że wytrzymam bez bólu brzucha wysiedzieć te 2 h w przychodni.
 
Do góry