reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
No ja to się poznaję z cukrzycą ciążową i mimo, że jeszcze nie wiem czy mam, to wolę wroga poznać już teraz heh. Uwierzcie mi, że gdyby nie ta szyjka w pierwszej ciąży, to żadnych chorób ciążowych bym nie znała, bo nie czytałabym tyle w internecie 😔
Najgorsze co można robić to czytać w Internecie, ile ja razy sobie obiecywalam że skończę z tym ! Bo przecież jak się naczytam to zaraz wszystko mam wszystko boli już zaczynam rodzić!!! Paskudztwo
 
Najgorsze co można robić to czytać w Internecie, ile ja razy sobie obiecywalam że skończę z tym ! Bo przecież jak się naczytam to zaraz wszystko mam wszystko boli już zaczynam rodzić!!! Paskudztwo

O właśnie. Ja się w pierwszej ciąży załamałam i dosłownie dzień po zdiagnozowaniu niewydolności ciśnieniowo-szyjkowej wszystko mnie bolało nawet serce. A dzień wcześniej byłam pełna życia. Jak to łatwo ciało i głowa wciskają kit o tym, że nie damy rady i nic już nie będzie dobrze. Ale będzie. Przecież musi być. 🙂
 
Już zapomniałam, że w ciąży jeszcze istnieje coś takiego jak nadciśnienie i z tym nie ma żartów. A czemu badania wątrobowe? To coś do nadciśnienia?
Jak pojawiło się nadciśnienie to lekarz mi zlecł właśnie próby wątrobowe i kwas moczowy oraz kreatyninę, aby wykluczuc stan przedrzucawkowy, próby wątrobowe wyszły nieznacznie podwyższone, reszta ok, więc po tygodniu kazał je powtórzyć plus kwasy żółciowe, a tu proszę alt i aspat znowu wzrosły, czekam na wynik kwasów zółciowych, właśnie boję się żeby to jakaś cholestaza nie była albo zapalenia wątroby ale nie mam żadnych objawów, mam nadzieję że będzie trzeba przez to wcześniej ciąży rozwiązać, bo to byłby paradoks w całej tej sytuacji...
 
Dla dziewczyn które mają problemy z zaparciami. Słuchajcie 3 tygodnie a ja w kibelku może raz na 4dni i to bez szału. Od 3 dni piłam ma czczo oliwę z oliwek kieliszek paskudztwo ale lepsze to niż bóle brzucha. I do tego kefir zmiksowany z suszonymi śliwkami i morelami. Cała noc dziś nie spałam bóle kłucia okropne po lewej stronie i co chwilę kibelek ale jaka jest teraz ulga ! I serio waga pokazuje prawie 2 kg mniej szok !!!!
 
Jak pojawiło się nadciśnienie to lekarz mi zlecł właśnie próby wątrobowe i kwas moczowy oraz kreatyninę, aby wykluczuc stan przedrzucawkowy, próby wątrobowe wyszły nieznacznie podwyższone, reszta ok, więc po tygodniu kazał je powtórzyć plus kwasy żółciowe, a tu proszę alt i aspat znowu wzrosły, czekam na wynik kwasów zółciowych, właśnie boję się żeby to jakaś cholestaza nie była albo zapalenia wątroby ale nie mam żadnych objawów, mam nadzieję że będzie trzeba przez to wcześniej ciąży rozwiązać, bo to byłby paradoks w całej tej sytuacji...

No rzeczywiście Ty tutaj jesteś żywcem z jakiegoś horroru z dobrym zakończeniem. Piszę ,,z dobrym" bo innego nie będzie. Musisz sobie zrobić wczasy na ogródku, balkonie po ciąży. Mężowi dzieciaczki, a Ty relaks. Tak sobie czasami myślę, że niezła książka by powstała z tego wątku. A jakie nadzieje dawałaby innym kobietom.
 
Dla dziewczyn które mają problemy z zaparciami. Słuchajcie 3 tygodnie a ja w kibelku może raz na 4dni i to bez szału. Od 3 dni piłam ma czczo oliwę z oliwek kieliszek paskudztwo ale lepsze to niż bóle brzucha. I do tego kefir zmiksowany z suszonymi śliwkami i morelami. Cała noc dziś nie spałam bóle kłucia okropne po lewej stronie i co chwilę kibelek ale jaka jest teraz ulga ! I serio waga pokazuje prawie 2 kg mniej szok !!!!

Ja mam i też raz na 4 dni i codzienne zjadanie kiwi, jabłek i kefiru mi nie pomaga. Nawet nie czuję, że muszę do łazienki eh. Jadłam śliwki z olejem i jedynie mi się odbijało 😲 w poniedziałek zapytam lekarza o jakieś magiczne specyfiki.. tylko u mnie jeszcze głowa się blokuje przez pessar 🙁
 
No rzeczywiście Ty tutaj jesteś żywcem z jakiegoś horroru z dobrym zakończeniem. Piszę ,,z dobrym" bo innego nie będzie. Musisz sobie zrobić wczasy na ogródku, balkonie po ciąży. Mężowi dzieciaczki, a Ty relaks. Tak sobie czasami myślę, że niezła książka by powstała z tego wątku. A jakie nadzieje dawałaby innym kobietom.
Maz już też na wykończeniu 😂🤦‍♀️odlicza dni do porodu bo boi się co jeszcze, lekarz już też ma chyba dosyć, najpierw mu szyjka sen z powiek spędzała teraz doszły kolejne problemy. A tak na poważnie, jak ktoś mówi że ciąża to nie choroba Ti wypadałoby palnąć w łeb, Tiny leków, badań, stres i czasami wielka niewiadoma aż do samego końca.
 
reklama
Maz już też na wykończeniu 😂🤦‍♀️odlicza dni do porodu bo boi się co jeszcze, lekarz już też ma chyba dosyć, najpierw mu szyjka sen z powiek spędzała teraz doszły kolejne problemy. A tak na poważnie, jak ktoś mówi że ciąża to nie choroba Ti wypadałoby palnąć w łeb, Tiny leków, badań, stres i czasami wielka niewiadoma aż do samego końca.

Gdy urodzisz, to lekarz powinien z kwiatami przyjechać, a sam pewnie dwa miesiące urlopu sobie weźmie 😁
 
Do góry