reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Mi lekarka mówiła, że progesteron od 34tc już nic nie daje.. ale bierze się go dłużej żeby po prostu uspokoić psychikę i czuć się zabezpieczoną 😅 u mnie od 34tc pomimo brania (nadal końskiej dawki) progesteronu postępowało rozwarcie wiec może coś w tym jest 🤔
No ale u mnie postępowało w 29 przy dużej dawce. To by musiał być argument że nic nie daje w ogóle i po co to w siebie pchamy?
 
No ale u mnie postępowało w 29 przy dużej dawce. To by musiał być argument że nic nie daje w ogóle i po co to w siebie pchamy?
Ja tylko mówię to co mi lekarka powiedziała i co mi się nasunęło na myśl.. zapotrzebowanie i wplyw progesteronu jest różny na rożnych etapach ciąży wiec może miała rację. Może w wyższej ciąży juz nie jest 'przyswajany' przez organizm. I są różne przypadki.. mi w 10tc pomógł utrzymać ciążę, a znam osoby które pomimo niego poroniły.. moze zależy od organizmu, od tego czy jest jakas infekcja, bakteria itp
 
Ja tylko mówię to co mi lekarka powiedziała i co mi się nasunęło na myśl.. zapotrzebowanie i wplyw progesteronu jest różny na rożnych etapach ciąży wiec może miała rację. Może w wyższej ciąży juz nie jest 'przyswajany' przez organizm. I są różne przypadki.. mi w 10tc pomógł utrzymać ciążę, a znam osoby które pomimo niego poroniły.. moze zależy od organizmu, od tego czy jest jakas infekcja, bakteria itp
Doczytałam w artykułach naukowych. Do 34 tc.
 
A jak twoja córcia? Juz nie jest w inkubatorze? A jak Twoja kondycja po tylu tygodniach leżenia?
Niunia dobrze jak na sytuację. Na weekend przeniesiona już do łóżeczka, leży wreszcie jak dama w odzieży. Karmiona jeszcze póki co sondą. W czwartek kończy miesiąc 😲 / 😍

Ja i tak i tak. Połóg już za mną. Dziś pracowałam kilka godzin w ogrodzie z przerwami na laktator. Ale jak kucne lub klęknę to wołam męża na pomoc. Kolana mi się nie prostują, nie mam w nogach mocy by wstać... No i zmęczona jestem - nocki laktacyjne.
 
No właśnie ja się tez juz boje o kondycję... Zawsze byłam wysportowana a teraz cala d*upe i uda mam w cellulicie 😂 do tego boje sie ze przez to poród będzie okropnie męczący jak juz mnie męczy zrobienia herbaty i jeszcze na dodatek samotny poród bo sie pewnie na inny nie zapowiada 😥i jak tu wrócić do kondycji fizycznej i psychicznej potem?
 
reklama
Do góry