Ja dzisiaj po wizycie, ostatnie usg genetyczne 3 trym, później już tylko wizyty kontrolne normalnie co 2 tyg. Póki co mój lekarz nic nie odwołuje no ale to prywatne wizyty... Dzisiaj byłam u niego w klinice w Warszawie, wizyty odbywają się normalnie, ale bez osób towarzyszących, z pełną dezynfekcja i środkami bezpieczeństwa. Ja się bardziej boję o szyjke niż tego wirusa całego.... Ale do rzeczy... Mały rośnie zdrowo, waży ok1408... Szyjka bez zmian, pęcherz trochę się uwypukla, ale zamknięta część szyjki zabezpieczona szwem to nawet ok 16mm, szyjka nadal odgięta... Jak powiedział lekarz, lepiej to nie będzie bo ciąża rośnie więc wszystko tam będzie napieralo, ale jeszcze chwila i będziemy w miarę bezpieczni, także po wizycie znowu do łóżka... Jutro kończę 29 tydz i zaczynamy magiczną 30...oby jak najdłużej.... 
