Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[AnnAnja]

Dziewczyny strasznie sie podlamalam moja przychodnie z ginekologiem zamknęli!! Pojechała rano z mężem bo myslalam ze będzie jakiś ginekolog była jedna pani pielęgniarka w położniczym i nakrzyczala na nas, ze jest zamknięte ze mamy wyjść. A my ze my w takiej wyjątkowej sprawie i powiedziała o co chodzi, a ona ze powinien do mnie lekarz zadzwonić a nie zadzwonił chociaż maja mój aktualny numer telefonu !! No i zadzwonilam do pracy i wyjaśniła sytuacje, ze od Środy przekładało mi wizyty na Piątek a potem na Wtorek w konsekwencji czego zamknęli przychodnie i nie ma lekarzy stad ja nie mam zwolnienia . Dodzwonilam się do rodzinnego i dostalam zwolnienie od Poniedziałku czyli 16.03 na miesiąc, ale nie mogła wystawić go wcześniej. Brakuje mi dwóch dni 12 i 13.03 (czwartek, piątek). Moja kierowniczka (fajna babka zresztą) powiedziała ze zadzwoni so głównego kierownika i żeby mi urlop wstawił. No i podobno Kierownik się strasznie wkurzyl ze wczesniej znać nie dalam tylko ze ja cały czas myślałam ze bede mieć te wizyty i mi dadzą zwolnienie bez problemu, a tak mnie wyrolowali , ta Pani pielegniarka wpisała mnie na taka wizytę telefoniczna z innym ginekologiem, ale nie wiadomo czy on do mnie dziś zadzwoni może on by mi dal te dwa dni zwolnienia wstecz? Przecież to wyjątkową sytuacja skąd mogłam wiedzieć mam straszny problem i mnie juz nerwy ponoszą

Z tego co wiem to lekarz moze zwolnienie wystawić tylko do 3 (albo max 4) dni wstecz.

 

[A26nia]

No z tego co ja wiem to 2dni wstecz można dlatego ta doktor rodzinna mi dala od Poniedziałku. Ale w przychodnia gdzie jest ginekolog cały czas mnie zwodzili ze będzie wizyta ja sie nie spodziewalam ze ja zamkną i nikt do mnie nie zadzwonił powinni mi teraz ginekolog dac to zwolnienie przecież sobie go nie wyczaruje :/ bo mnie oszukali

Można wystawić 3 dni wstecz lub z trzydniowym wyprzedzeniem. W tym terminie trzeba sie zmieścić, ale może w obecnej wyjątkowej sytuacji uda sie to lekarzowi obejść?

 

[AnnAnja]

@KiniakB możesz ewentualnie zadzwonic do Zusu (jesli pracują ) i podpytać jak to wyglada ze zwolnieniami i co teraz masz zrobic.. w końcu nie twoja wina, koronawirusa Ty nie wypuściłaś..

 

[akacjova89]

Dziewczyny strasznie sie podlamalam moja przychodnie z ginekologiem zamknęli!! Pojechała rano z mężem bo myslalam ze będzie jakiś ginekolog była jedna pani pielęgniarka w położniczym i nakrzyczala na nas, ze jest zamknięte ze mamy wyjść. A my ze my w takiej wyjątkowej sprawie i powiedziała o co chodzi, a ona ze powinien do mnie lekarz zadzwonić a nie zadzwonił chociaż maja mój aktualny numer telefonu !! No i zadzwonilam do pracy i wyjaśniła sytuacje, ze od Środy przekładało mi wizyty na Piątek a potem na Wtorek w konsekwencji czego zamknęli przychodnie i nie ma lekarzy stad ja nie mam zwolnienia . Dodzwonilam się do rodzinnego i dostalam zwolnienie od Poniedziałku czyli 16.03 na miesiąc, ale nie mogła wystawić go wcześniej. Brakuje mi dwóch dni 12 i 13.03 (czwartek, piątek). Moja kierowniczka (fajna babka zresztą) powiedziała ze zadzwoni so głównego kierownika i żeby mi urlop wstawił. No i podobno Kierownik się strasznie wkurzyl ze wczesniej znać nie dalam tylko ze ja cały czas myślałam ze bede mieć te wizyty i mi dadzą zwolnienie bez problemu, a tak mnie wyrolowali , ta Pani pielegniarka wpisała mnie na taka wizytę telefoniczna z innym ginekologiem, ale nie wiadomo czy on do mnie dziś zadzwoni może on by mi dal te dwa dni zwolnienia wstecz? Przecież to wyjątkową sytuacja skąd mogłam wiedzieć mam straszny problem i mnie juz nerwy ponoszą

Nie rozumiem dlaczego kierownik robi taki problem z urlopem za te 2 dni, skoro to jest sprawa z bieżącego miesiąca a nie jakaś zaległa. W kadrach nie powinni mieć z tym problemu, więc bez przesady... Chyba wie, jaką jest obecnie sytuacja i że trudno jest z załatwieniem czegokolwiek. Dziad jeden.

 

[KiniakB]

Jak widać mój kierownik to nie człowiek.. Sluzbista i tyle.. Podobno poszedł zdalnie pracować..bo sie boi, a reszta normalnie pracuje!! Z dobrych wieści udało mi sie dodzwonic do mojego ginekologa i on mówi ze teraz może być problem bo wzięłam u rodzinnej od 16.03 do 19.04 zwolnienie, a on 2dni nie może dac. Ale wystawił mi od 12.03 do 09.04 i mówi zebym zadzwoniła za godzinę może się uda tak ze ZUS anuluje to pierwsze i to jego pójdzie bez problemu. Także modle sie żeby to teraz tak przeszło bo powiem szczerze ze bardzo sie tym zdenerwowałam zwlaszcza moim bezdusznym kierownikiem.

 

[AnnAnja]

Jak widać mój kierownik to nie człowiek.. Sluzbista i tyle.. Podobno poszedł zdalnie pracować..bo sie boi, a reszta normalnie pracuje!! Z dobrych wieści udało mi sie dodzwonic do mojego ginekologa i on mówi ze teraz może być problem bo wzięłam u rodzinnej od 16.03 do 19.04 zwolnienie, a on 2dni nie może dac. Ale wystawił mi od 12.03 do 09.04 i mówi zebym zadzwoniła za godzinę może się uda tak ze ZUS anuluje to pierwsze i to jego pójdzie bez problemu. Także modle sie żeby to teraz tak przeszło bo powiem szczerze ze bardzo sie tym zdenerwowałam zwlaszcza moim bezdusznym kierownikiem.

No widzisz.. spokojnie A dziadem się nie przejmuj, nie warto moj kierownik myslal, ze ja w (zagrozonej) ciąży przyjde do pracy (mialam prace fizyczną) takze do normalnych tez nie należy

 

[A26nia]

Kierownikowi pewnie chodzi o ciągłość L4, by ZUS płacił wypłatę a nie on. Czysta ekonomia

 

[Do celu]

Chyba powinien zrozumieć obecna sytuacje. Świr jakis. Ja dzisiaj tez sprawdzałam swój szpital i jak narazie wszystko działa, lekarze pracują normalnie. Mam nadzieje ze tydzień to wszystko wytrzyma. Wyczytałam tez jeśli chodzi o wcześniaki matka dopuszczana jest tylko do karmienia maluszka. Oczywiście zdrowa bez objawów przeziębienia itd.

 

[KiniakB]

No niestety.. Ginekolog powiedział ze nie da rady, gdybym nie wzięła tego zwolnienia od 16.03 to jeszcze by poszło, a tak problem, ale powiedział ze dwa dni to nie trace na żadnej ciągłości, jakby to tydzień było to gorzej, a dwa dni to nic żebym wzięła urlop i tyle, jest ciężką sytuacja z tym koronawirusem i każdy to powinien to zrozumieć kierowniczka zmiany powiedziała ze jutro jeszcze pogada bo juz jej powiedziałam ze nie mam siły sie denerwowac

 

[Pszczoła2020]

No niestety.. Ginekolog powiedział ze nie da rady, gdybym nie wzięła tego zwolnienia od 16.03 to jeszcze by poszło, a tak problem, ale powiedział ze dwa dni to nie trace na żadnej ciągłości, jakby to tydzień było to gorzej, a dwa dni to nic żebym wzięła urlop i tyle, jest ciężką sytuacja z tym koronawirusem i każdy to powinien to zrozumieć kierowniczka zmiany powiedziała ze jutro jeszcze pogada bo juz jej powiedziałam ze nie mam siły sie denerwowac

Zwolnienie można anulować. Raz dostałam bez B, lekarz anulował i był wpisany komentarz "błędny kod" czy coś a potem drugie zwolnienie już prawidłowe. Ale nie wiem jak by to było jak 2 lekarzy wystawia.. nie wiem czy to nie dużo zachodu dla lekarza który i tak fajnie to próbował załatać...

Zus zaczyna płacić po 33dniach które płacił pracodawca. 33dni to chyba w tym roku byłaś już na l4? Także chyba pracodawcy nie robi różnicy, niech nie marudzi. Ważne żebyś się nie denerwowała