moj dr. Nic o ktg poki co nie wspomina ale robi sie przed samym porodem, pewnie bede za 2 tygodnie miała. A co wymiarów usg nie ma co sie bardzo sugerować, różnice mogą byc pol kilo.moja córka przykładem mówili ze około 3600 a urodziła sie 4220 także teraz nie nastawiam sie na liczby.
reklama
Kochana zadzwoń do rodzinnej, pojedziesz do ośrodka najwyżej na ekg. Ja po przejściu trzech kroków sapie jak lokomotywa. A moze to nerwy, cos w rodzaju napadu paniki.Dziewczyny od wczoraj m jakoes dusznosci jestem przerazona najpiere zlapalo mnie po wiekszym sniadaniu, a potem na noc!! Teraz nie wiem czy to od dziecka, serca czy pluc tak mi ciezko i teraz sobie wkrecam ze caly czas mam taki plytki oddech. Boje sie dzis isc do swojego ginekologa a co mowic zeby pojechac do szpitala i zbadali co sie dzieje? A moze to normalne? Czytalam ze w ciazy tak jest? Nie wiem w Niedziele zaczne 27+0(28tc) to juz chyba 3trymestr? Wczesniej mi sie nic takiego nie dzialo..., a moze t od tych nerwow przez ta cala sytuacje
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Tylko ze ja sie nie ruszam :/ tylko leze wiecej i mnie lapie nawet wtedy, dzis sie okropnie czuje malo spalam przez te dusznosci, slabo mi, moze faķtycznie do rodzinnego pojde:/Kochana zadzwoń do rodzinnej, pojedziesz do ośrodka najwyżej na ekg. Ja po przejściu trzech kroków sapie jak lokomotywa. A moze to nerwy, cos w rodzaju napadu paniki.
Feline88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2019
- Postów
- 756
Dziewczyny od wczoraj m jakoes dusznosci [emoji44][emoji44]jestem przerazona najpiere zlapalo mnie po wiekszym sniadaniu, a potem na noc!! Teraz nie wiem czy to od dziecka, serca czy pluc [emoji31] tak mi ciezko i teraz sobie wkrecam ze caly czas mam taki plytki oddech. Boje sie dzis isc do swojego ginekologa a co mowic zeby pojechac do szpitala i zbadali co sie dzieje? A moze to normalne? Czytalam ze w ciazy tak jest? Nie wiem w Niedziele zaczne 27+0(28tc) to juz chyba 3trymestr? Wczesniej mi sie nic takiego nie dzialo..., a moze t od tych nerwow przez ta cala sytuacje [emoji26][emoji52]
Spokojnie . To pewie od nerwow - denerwujesz się i nakręcasz i dlatego tak jest . Czasami są takie ataki paniki związane właśnie najczęściej z dusznościami i spłaceniem oddechu .
Na spokojnie - spróbuj się zdrzemnąć , zrób melisę i głęboko oddychaj .
Spróbuj jakiejś relaksacji - dużo jest tych technik na youtubie .
Nawet jak sprawdzi dr. Ze wszystko Ok , to powinno cie to uspokoić. Moze masz w domu ciśnieniomierz, zmierz sobie ciśnienie nawet, zajmij czyms myśli wtedy zobaczysz czy ci lepiej. Wirusami sie nie przejmuj, nie pierwszy i nie ostatni, a leżysz w domu jestes bezpieczna, napewno wszystko dobrze sie skonczy. W Chinach było nie tyle przypadków i ugasili dziada.Tylko ze ja sie nie ruszam :/ tylko leze wiecej i mnie lapie nawet wtedy, dzis sie okropnie czuje malo spalam przez te dusznosci, slabo mi, moze faķtycznie do rodzinnego pojde:/
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 637
Lepiej zadzwoń do rodzinnego ale nie idź. Teraz przychodnie przechodzą na telekonsultacje. Jeszcze się czymś zarazisz..Tylko ze ja sie nie ruszam :/ tylko leze wiecej i mnie lapie nawet wtedy, dzis sie okropnie czuje malo spalam przez te dusznosci, slabo mi, moze faķtycznie do rodzinnego pojde:/
Moim zdaniem jak leżysz to brzuch zaczął na przeponę naciskać. Mniejszy nie będzie
Zmierz ciśnienie, zmień pozycję, zadzwoń do przychodni
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
Teraz najbezpieczniej to zadzwonić i poprosic o poradę.
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Dzieki dziewczyny, troche mi sie lepiej oddycha. Ale cisnienie jak na mnie mam jakies wysokie 125/75 niby ksiazkowe ale ja zazwyczaj mam 98/60 a najwyzsze to 110/68 takze ten wzrost tez nagle taki dziwny. Jeszcze nie dzwonilam staram sie nie panikowac, dzis o 19.00 mam wizyte u swojego ginekologa to mu o tym wspomne :/ ale ogolnie sie zle czuje bo zle spalam staram sie nie nakrecac i myslec pozytywnie. Ale tak cos czuje ze to lezenie mi strasznie nie sluzy a jeszcze tyle
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
Wczoraj na wizycie ginekolog strasznie dbal o higienę. Nigdy tak nie robił. Pryska ręce wagę wszystko . Zamiast się uspokoić to przestraszył am się gorzej. Teraz moja licha szyjka juz mnie nie martwi. .. boje się gdzie ja urodzę. . Może będzie tak ze nikt mnie nie przyjmie! Albo nie będzie miejsc w szpitalach.... bo zakażeń będzie na pewno o wiele wiele więcej. Czytałam ze we Włoszech ludzie umierają w domach a szpitale leczą tylko tyh którzy mają szansę na przezycia - przez to mam noc bezsenna. Oby to był tylko fake news.
reklama
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
To prawda z tymi Wlochami.. Ale u nas juz jakies oddzialy powstaja gdzie beda leczyc ludzi z koronawirusem wiec pewnie bedzie to jakos oddzielone. Ja sie tez tym zaczelam martwic chociaz do porodu jeszcze sporo..Wczoraj na wizycie ginekolog strasznie dbal o higienę. Nigdy tak nie robił. Pryska ręce wagę wszystko . Zamiast się uspokoić to przestraszył am się gorzej. Teraz moja licha szyjka juz mnie nie martwi. .. boje się gdzie ja urodzę. . Może będzie tak ze nikt mnie nie przyjmie! Albo nie będzie miejsc w szpitalach.... bo zakażeń będzie na pewno o wiele wiele więcej. Czytałam ze we Włoszech ludzie umierają w domach a szpitale leczą tylko tyh którzy mają szansę na przezycia - przez to mam noc bezsenna. Oby to był tylko fake news.
Podziel się: