Mi przeszły luźniejsze stolce, nic nie zmieniałam dawkowania, wolę mieć luzne niż mieć zaparcia. Te zaparcia też robią się od leżenia, grawitacja słaba jest i perystaltyka jelit. Jak byłam w szpitalu to przez 5 dni nicpoprosiłam o czopka glicerynoweg też za bardzo nie pomógł poza tym że odeszły gazy. Dopiero po powrocie jak trochę pochodziłam to się wyproznilam. Położne powiedziały mi że mogę na zaparcia stosować właśnie czopki albo dicopeg dla dzieci, jest podobno jeszcze łagodniejszy niż lactulosa, więc nie powinien żadnej czynności skurczowej wywołać. Mi na zaparcia jeśli się pojawia, pomagają owsianka z otrębami z mlekiem i np. na oczonymi śliwkami, już w trakcie jedzenia czasami biegnę do WC. Pomaga czasami zwykła kawa z mlekiem.
reklama
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
Czyli w praktyce to wygląda tak ze mogę chodzić do jednego lekarza/szpitala a jak zacznę rodzic to moge jechać gdzie chcę?
Co do szpitala też się zastanowiłam jak to jest, czy mam jechać jakby coś do tego z III stopniem i przyjmą mnie bez problemu? Czy najpierw do swojego ci ma II stop. i np. Mnie przewiozą, o ile zdążą, nie wiem jak to jest? Wczoraj mi Lekarz powiedział, że gdybym zaczęła rodzic wcześniej, to zostaje mi tylko konkretny szpital, tylko nie zapytałam jak to od strony technicznej ogarnąć, bo do mojego mam 3 km a do Warszawy będzie 20 km i co jak nie zdążę? Mam nadzieję że jednak nie będę musiała tego przechodzić ale dopytam na następnej wizycie.
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Mi kolezanki z sali mowia ze one tez braly magnez i nic im sie nie dzialo, ale one smieszne dawki wymieniaja jak 200mg na dobe, a ja biore 1500 na dobe..., a jak Ci przeszly te luzniejsze stolce? Bo ja leze bardzo duzo i wlasnie mi gorzej, jeszcze kiedys jak chodzilam to mialam normalne kupki xD wszystko odwrotnieMi przeszły luźniejsze stolce, nic nie zmieniałam dawkowania, wolę mieć luzne niż mieć zaparcia. Te zaparcia też robią się od leżenia, grawitacja słaba jest i perystaltyka jelit. Jak byłam w szpitalu to przez 5 dni nicpoprosiłam o czopka glicerynoweg też za bardzo nie pomógł poza tym że odeszły gazy. Dopiero po powrocie jak trochę pochodziłam to się wyproznilam. Położne powiedziały mi że mogę na zaparcia stosować właśnie czopki albo dicopeg dla dzieci, jest podobno jeszcze łagodniejszy niż lactulosa, więc nie powinien żadnej czynności skurczowej wywołać. Mi na zaparcia jeśli się pojawia, pomagają owsianka z otrębami z mlekiem i np. na oczonymi śliwkami, już w trakcie jedzenia czasami biegnę do WC. Pomaga czasami zwykła kawa z mlekiem.
Wydaje mi się że zależy też od sytuacji, myślę że porodu przedwczesnego tak nie odeślą bo za duże ryzyko, w końcu te ośrodki są po to aby działać w takich sytuacjach, przy normalnym terminowym to może być różnie, wiem że w Wawie potrafią odesłać taka pacjentkę i robi się problemCzyli w praktyce to wygląda tak ze mogę chodzić do jednego lekarza/szpitala a jak zacznę rodzic to moge jechać gdzie chcę?
Każdy organizm jest inny, jak mam różnie przechodzą i nawracają, może masz jeszcze od innych leków? Ja cały pierwszy trymestr w pierwszej i tej ciąży miałam poranne biegunki, codziennie. Może jakiś probiotyk pomoże, przy dużej ilości leków zoladek i jelita mogą się buntować.Mi kolezanki z sali mowia ze one tez braly magnez i nic im sie nie dzialo, ale one smieszne dawki wymieniaja jak 200mg na dobe, a ja biore 1500 na dobe..., a jak Ci przeszly te luzniejsze stolce? Bo ja leze bardzo duzo i wlasnie mi gorzej, jeszcze kiedys jak chodzilam to mialam normalne kupki xD wszystko odwrotnie
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 644
Dziewczyny przecież nie płacicie lekarzowi prowadzącemu żeby mieć miejsce w państwowym szpitalu. Nawet gdyby prowadzący miał umowę na nfz- to wciąż inna instytucja niż szpital, po prostu pracuje w 2 firmach. Jedziecie do szpitala i was przyjmują chyba że mają logiczny powód że po prostu nie mogą, wtedy wskazują inny albo wręcz przewożą katetką. I jasne- jak prowadzący ma kolegów w szpitalu to to może nieco ułatwić ale nawet jakby był tam ordynatorem i nie było warunków was przyjąć to pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Także nie płacimy haraczu całą ciążę żeby mieć pewność że konkretny szpital nas przyjmie bo tej pewności nigdy nie ma. I w drugą stronę- płacimy składki zdrowotne więc mamy prawo jechać do każdego szpitala nfz.
Także nie płacimy haraczu całą ciążę żeby mieć pewność że konkretny szpital nas przyjmie bo tej pewności nigdy nie ma. I w drugą stronę- płacimy składki zdrowotne więc mamy prawo jechać do każdego szpitala nfz.
Dokładnie [emoji6]Czyli w praktyce to wygląda tak ze mogę chodzić do jednego lekarza/szpitala a jak zacznę rodzic to moge jechać gdzie chcę?
Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
To mnie uspokoiłyście trochę. Tylko żebym zdarzyla dojechać 50 km do tego szpitala. Ja bym jednak bardzo chciała mimo wszystko wytrzymać do 37 tc i robić u siebie. . Ale chyba tak nie będzie. Dzisiaj czuje taki dyskomfort w pochwie. Nawet jak idę siku to czuje takie napieranie a to nie wróży nic dobrego. Wiem bo podobnie było jak szyjka mi się skróciła. Aż się boje jechać we czwartek do lekarza...
reklama
KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Jak tylko wyjde do domu sprobuje probiotyku, moze tez byc tak ze to szpitalne jedzenie mi nie sluzy.. calkiem inne niz dotychczas jadlam, jakies sosy do mies sa itp. Czekam z niecierpliwoscia na wypis bo tu zaczynam sie gorzej czuc. Skoro szyjka mi sie niby wydluzyla to raczej nie maja mnie po co trzymac..Każdy organizm jest inny, jak mam różnie przechodzą i nawracają, może masz jeszcze od innych leków? Ja cały pierwszy trymestr w pierwszej i tej ciąży miałam poranne biegunki, codziennie. Może jakiś probiotyk pomoże, przy dużej ilości leków zoladek i jelita mogą się buntować.
Podziel się: