Dziewczyny strasznie mnie scisnelo w bokach (( jak na okres, narazie mnie nafaszerowali paracetamolem i nospa, bol utrzymuje sie dalej ale lzejszy ale sie martwie (
Trzymam kciuki, może to chwilowe i wróci do normy! Myśl pozytywnie!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny strasznie mnie scisnelo w bokach (( jak na okres, narazie mnie nafaszerowali paracetamolem i nospa, bol utrzymuje sie dalej ale lzejszy ale sie martwie (
Gratulacje [emoji8]Moje drogie mała jest już na świecie od 11.05. Waży 2700g i dostała 10 pkt. Jest slodziudka, spokojnie zje i śpi a ja dochodzę do siebie po zabiegu.
Nie martw się na zapas, może macica się rozrasta, rozciąga, jakieś więzadła... Ważne że się nie nasila i po lekach przechodzi. Może to jakieś nerwobóle...Dziewczyny strasznie mnie scisnelo w bokach (( jak na okres, narazie mnie nafaszerowali paracetamolem i nospa, bol utrzymuje sie dalej ale lzejszy ale sie martwie (
Dziękuję za odpowiedź. ;-) Czy takie odczucia towarzyszyły Ci przed założeniem szwu (jeśli w ogóle go masz/miałaś)? Czy już przed? Na jakim etapie ciąży?Ja jakbym się wybrała na spacer to tak bym właśnie miała. Moje napieranie jest takie silne w pochwie, klujace i tępy nacisk na odbyt jak trochę pochodzę. Raz poszłam 600m do sklepu i myślałam że wrócę do domu taksówką... To mój objaw szyjkowy. Nie wiem czy to coś podobnego u Ciebie. Ja mam nakaz leżenia. Wstaje do łazienki, zrobić coś do jedzenia, wychodzę przed dom na 15 minut postać na słońcu jak świeci.
Witaj, najpewniej to problem z szyjka... Chociaż ja miewałam i miewam podobne odczucia właśnie tam i nie zawsze było to coś złego, warto to jednak sprawdzić. Często miałam tak przy pessarze, pytałam lekarza i mówił że to może być zależne np. od napięcia macicy... Ostatnio przy takim napieraniu okazało się że uwypukil się pęcherz, ale to było przed założeniem szwu
Co do leków to obecnie duphaston,magnez i żelazo oraz cały czas łykam żuravit oraz globulki dopochwoweHej! A jakie masz zalecenia odnośnie leków? Super że już 27 tydz.teraz z górki Powodzenia!
U mnie problem z szyjką pojawił się w 15tygodniu ( wtedy szyjka 24mm) ale wyszły mi bardzo złe posiewy i bakterie w moczu (paciorkowiec i gronkowiec) więc pierw musiałam przejść kurację antybiotykiemWitaj. U mnie też w 19 tc zaczęły się problemy szyjkowe. Noi tez cukrzyca !
A i na USG dziecko o tydzień starsze U mnie owulacja była rozjechana bardzo bo zaszłam 2 miesiące po poronieniu
[/QUOTE
Mój synek tez o tydzień starszy. Ale ja to wiaze z tym,ze mam cukrzycę wykryta w 22 tc. Może to dlatego. .. u mnie sprawa z owulacja to tez dziwna. Bo z aplikacji wypadła kiedy indziej a z obserwacji organizmu kiedy indziej. Jak się okazało ja owulacje mam zaraz jak mi się kończy okres.
W 16 tc pierwszy raz mocno to odczułam i wtedy okazało się że z szyjki 38mm mam 27mm po paru dniach. Mam szew od 18tc. W poprzedniej ciąży też miałam takie uczucie i szew w 23/24tc.Dziękuję za odpowiedź. ;-) Czy takie odczucia towarzyszyły Ci przed założeniem szwu (jeśli w ogóle go masz/miałaś)? Czy już przed? Na jakim etapie ciąży?
Gratulacje Myszka Dziękujemy za wieści. Udało sięWitam.. Ku nadziei historia moja gdzieś opisana... Jestem już rozpakowana.. 38+5. Dopiero po masażu szyjki, szyjka sie dalej rozwarła bo była wrecz jakąś błona sklejona. Dalej już poszło po dniu, czop, wody, i urodziła się nasza niunia ciężki porod mega.. Wiec że spokojem wierzę że i wy wytrwacie z waszymy szyjkami i skurczami!