reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja tam dziewczynki dzisiaj ?
Ja bez szału - pochodzę trochę brzuch mi twardnieje - myślałam , ze pojadę po komodę - skończyło się powrotem do domu i leżeniem . Kryzys dziś wielki jak czarna dziura [emoji53][emoji53][emoji53]
 
reklama
A ja leżę dalej. Dzisiaj nawet przejrzałam net w poszukiwaniu wózka ale poczekam z tym jeszcze troche. Współczuję bardzo Agabart i przyjęłam się trochę ta sytuacją. Ta szyjka jest 'wredna' nigdy nic nie wiadomo co się może wydarzuć.
 
Ja się tylko boję żeby nie przebili pęcherza😒lekarz powiedział że po szwie założy mi jeszcze pessar. Mówił też że szew jest ryzykowny i on do końca nie jest przekonany bo tak naprawdę nie mam obciążonego wywiadu z szyjką ale boi się że jak on się nadkazi to będzie koniec... Tak on to widział na usg i dwa razy oglądał mnie na fotelu m.in. Przez wziernik. Teraz leżę i czekam jak ja skazanie. Boję się aby nic w trakcie zabiegu się nie wydarzyło....
Ja też trafiłam do szpitala w 22 tc z uwypuklającym się pęcherzem i 0,5 cm rozwarciem. Miałam infekcję, po 4 dniach leczenia założyli mi szew. Zabieg przeszedł bardzo sprawnie, szew założony bardzo dobrze, wytrzymał do końca, tj. 34 tc, wtedy pękł mi pęcherz. Bądź dobrej myśli!
 
Aga dadzą Ci najprawdopodobniej do podpisania dokument w którym będzie o tym ryzyku przebicia pęcherza i muszą o tym poinformować, ale wiedz, że każdemu to dają lub mówią, bo taka jest procedura. Nie przerażaj się. Oni to robią wiele razy w roku. Wiedzą jak. Ryzyko jest zawsze przy każdym szwie. Trzymaj się i czekamy.
 
reklama
Dziewczyny jest mi bardzo źle. Drugi dzień cukry na czczo są 107 na accu chek na drugim w normie. Nie wiem co robię źle. Może niepotrzebnie jem kanapkę o 21 wtedy gdy wcale głodna nie jestem. A cukier rano mierze tak o 6 . Później gdy mierze kolo 7 przed śniadaniem to jest ok. Ale wcześniej i o 6 było ok na accu chek. W szpitalu z porannym tez nigdy nie miałam problemu. Wizyta u diabetolog za 2 tygodnie boje się ze to tego czasu nie zaszkodze synkowi. Oczywiście jeśli ten accu chek pokazuje prawidłowy wynik. Na dziadka glukometrze a ma z contour tez jest w normie. Wprawdzie glukometr ma kilka lat ale paski nowe i ważne są.
 
Do góry