Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Alleksandra20]

Vanilia tak, mam takie kłucia i je dziś zgłosiłam w szpitalu, ale nienwytlumaczono mi co to. Ja to uważam za objawy z szyjki.

 

[akacjova89]

Dziewczyny a macie czasami takie uczucie, szczególnie jak chodzę jakby ktoś wbijał Wam szpilki w pochwę i aż Was zgina w pół? Obecnie jestem w 29t4d i coraz czesciej mam takie objawy. Nie wiem czy to młoda mi gmera przy szyjce czy o co chodzi.

Wcześniej się tu udzielalam, ale widzę, że forum odżyło a mnie tutaj dawno nie było. W poprzedniej ciąży leżałam od 14 tygodnia do samego końca. W tym miałam 3 wizyty w szpitalu. Nakaz leżenia i to tyle w sumie, a szyjka miała 2.5 cm w 30 tygodniu miała 1.5. nooo a teraz jestem w drugiej ciąży, nie leżę, oszczędzam się..szyjka w 26t miała 3.2 cm a na ostatniej wizycie lekarz mi jej nie zmierzył, mówiąc że nie trzeba bo do tego 26t ciągle miala taki sam wymiar, nic się nie skracała. Zbadała mi ją tylko recznie.

A mnie od wczoraj męczy szczypanie, sama nie wiem czy to cewki czy wejścia na pochwy...ehh.

Widzę, że jest tu sporo nowych dziewczyn. Życzę Wam powodzenia, wiem co czujecie. Strach o każdy dzień..byle by wytrwać do 24, potem do 26, 30t itd.. pamiętam jak się zarzekałam, że nie będę w drugiej ciąży..jednak chcec rodzeństwa dla synka była silniejsza niż wszystkie moje wątpliwości i obawy

Ja też często czuje takie klucie w pochwie raz na 2-3 dni, ale nie wiem z czego to wynika :/

 

[Magdalenka16]

Vanilia tak, mam takie kłucia i je dziś zgłosiłam w szpitalu, ale nienwytlumaczono mi co to. Ja to uważam za objawy z szyjki.

Ja też często czuje takie klucie w pochwie raz na 2-3 dni, ale nie wiem z czego to wynika :/

Jak tez odczuwałam takie klucia w ubiegłym tygodniu. A odkąd jestem w szpitalu to nie. Ale u mnie to dopiero 21 tc . W pierwszej ciąży nie pamiętam aby coś mnie kuło bolało czy się napinało. A teraz martwię się wszystkim

 

[Alleksandra20]

Ja jestem w trakcie 21go tygodnia i mam to od conajmniej 3. Jak leżę non stop czyli teraz w szpitalu to nie ma tego. W domu nawet jak się leży to jednak czasem dziecko rozleje sok i jednak się wstaje.

 

[Magdalenka16]

Ja jestem w trakcie 21go tygodnia i mam to od conajmniej 3. Jak leżę non stop czyli teraz w szpitalu to nie ma tego. W domu nawet jak się leży to jednak czasem dziecko rozleje sok i jednak się wstaje.

To jesteśmy w tym samym tygodniu. Na kiedy masz termin?ja na 10.05.

 

[Alleksandra20]

W trakcie 21 ale skończony mam 20. Termin 21.05. Chciałabym dotrwać do Wielkanocy.

 

[Magdalenka16]

Ja jestem w trakcie 21go tygodnia i mam to od conajmniej 3. Jak leżę non stop czyli teraz w szpitalu to nie ma tego. W domu nawet jak się leży to jednak czasem dziecko rozleje sok i jednak się wstaje.

Ja klucia na razie nie czuje. Ale pomimo lekow -nospa magnez luteina i leżenia czuje twardnienia brzucha. Do 5 razy na dzień ale jednak są. Czy tak może być? Wy też tak mialyscie? Martwię się ze przez to ta moja szyjka się skraca

 

[Magdalenka16]

W trakcie 21 ale skończony mam 20. Termin 21.05. Chciałabym dotrwać do Wielkanocy.

To ja jutro zacznę 22 tc. Jeszcze daleka droga ale chciałabym dorwać chociaż do 34 tc. Czyli jeszcze aż 12 tygodni ale z moimi bólami to chyba nierealne. Tak bardzo się boję.

 

[Cookie_]

Dziewczyny wiem, że ciężko wyluzowac ale nie można tak cały czas schizować bo zwariujecie. Macica raz częściej raz rzadziej napina się także w zdrowej ciąży. Jeśli jesteście dodatkowo w szpitalu, monitorowane non stop i wszystko jest ok to spokojnie. Nerwy też wpływają na organizm.

 

[Vanilia120]

Ja klucia na razie nie czuje. Ale pomimo lekow -nospa magnez luteina i leżenia czuje twardnienia brzucha. Do 5 razy na dzień ale jednak są. Czy tak może być? Wy też tak mialyscie? Martwię się ze przez to ta moja szyjka się skraca

A może twardnienia mylicie się z wypychaniem dziecka? Wtedy też brzuch jest jak kamień i boli