I jak wygląda teraz sytuacja? Wszystko jest ok? Jak funkcjonuje?Moja szyjka zaczęła się bardzo skracać od 17 tc z rozwarciem wewnętrznym. Do szpitala na szew trafiłam w 21 tc gdy szyjka miała 9 mm a rozwarcie było na dwa palce. Szew udało się założyć w 24 tc po wyciszeniu akcji skurczowych.
reklama
Dżuls89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2017
- Postów
- 251
Ja miałam zalecaną doraźnie nospę, gdyby bóle się nasilały, ale muszę przyznać że nie wzięłam ani razu. Mój pięciolatek do tej pory ma problemy z wymową przez obniżone napięcie mięśniowe w obrębie buzi a w tamtej ciąży brałam sporo nospy. Oczywiście nikt mi takiej zależności oficjalnie nie potwierdził i nie mam 100procentowej pewności, ale zachowuję teraz dużo większą ostrożność. Wszystko oczywiście zależy od skali problemu, trzeba zastosować bilans zysków i strat, lepiej mieć donoszone dziecko z wadami wymowy niż skrajnego wcześniaka. U mnie po prostu w tej ciąży jest o tyle łatwiej że mimo skurczy od prawie samego początku, szyjka, choć niezbyt długa, trzyma się dobrze. Dlatego unikam nospy, ale nie mogę powiedzieć czy to jest dobre dla reszty z Was.
P.S. no i dochodzi kwestia tego że szyjka to też mięsień i nospa również na szyjkę może działać rozluźniająco
P.S. no i dochodzi kwestia tego że szyjka to też mięsień i nospa również na szyjkę może działać rozluźniająco
Gratulacje! :-) Wspaniałe wiesci. Dużo zdrówka dla Was.Hej dziewczyny wczoraj miałam się zgłosić do szpitala na ktg zapis wyszedł wporzadku - jedynie delikatne napinania brzucha.. podczas badania wyszło rozwarcie na 7-8cm i zero skurczy. Z lekarzem w minute podjęliśmy decyzję o przyjęciu na porodówkę i tak po godz. 18 urodziła się moja mała córeczka 2820g i 52cm w 37tc+3 (a zagrażający poród przedwczesny od 20tc..tak więc da się! chociaż sama w to wiele razy wątpiłam )
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Gratuluje!!!Hej dziewczyny wczoraj miałam się zgłosić do szpitala na ktg zapis wyszedł wporzadku - jedynie delikatne napinania brzucha.. podczas badania wyszło rozwarcie na 7-8cm i zero skurczy. Z lekarzem w minute podjęliśmy decyzję o przyjęciu na porodówkę i tak po godz. 18 urodziła się moja mała córeczka 2820g i 52cm w 37tc+3 (a zagrażający poród przedwczesny od 20tc..tak więc da się! chociaż sama w to wiele razy wątpiłam )
Jestem teraz w 34.6 tygodniu, wiec się bardzo cieszę, niestety leżę cały czas plackiem. Szyjka mi się skraca powoli coraz bardziej, rozwarcie tez się powolutku powiększa i szew robi się coraz słabszy ... ale jestem już coraz bardziej spokojna bo powoli wkraczam w coraz bezpieczniejszy okres. Stosuje 2x luteinę, 4x2 magnez b6 i tak sobie wegetujemy najważniejsze ze w dwójkę ... w piątek mam kolejna wizytę (wizyty mam zawsze co 1,5-2 tygodnie)I jak wygląda teraz sytuacja? Wszystko jest ok? Jak funkcjonuje?
W tym tygodniu ciąży to już jest w miarę bezpiecznie . Bliżej już końca niż początku . A jak poradziłaś sobie z zakupami dla Bobasa? Miałaś, dostałaś, czy wszystko przez www? Ja mam jutro lekarza, więc nie mogę się doczekać, aby zobaczyć swoją córeczkę .Jestem teraz w 34.6 tygodniu, wiec się bardzo cieszę, niestety leżę cały czas plackiem. Szyjka mi się skraca powoli coraz bardziej, rozwarcie tez się powolutku powiększa i szew robi się coraz słabszy ... ale jestem już coraz bardziej spokojna bo powoli wkraczam w coraz bezpieczniejszy okres. Stosuje 2x luteinę, 4x2 magnez b6 i tak sobie wegetujemy najważniejsze ze w dwójkę ... w piątek mam kolejna wizytę (wizyty mam zawsze co 1,5-2 tygodnie)
Ciuszków dostałam dużo od szwagierki i przyjaciółki, resztę dokupiłam przez www. Wyprawkę dla siebie do szpitala tez już mam, i powoli zaczynam kompletować rzeczy dla malutkiej - niestety wszystko przez internet, ale chyba największym wyzwaniem dla mnie jest kupowanie i ustalanie rzeczy przez www do nowego mieszkania (meble, fronty, płytki, kolory farb itp) w którym nie byłam od 4 miesięcy - to mnie doprowadza do szału, ale nie chce tego zostawić tylko mężowi na głowie stanowczo mogę stwierdzić, ze zakupy dla dzieciątka są łatwiejsze....W tym tygodniu ciąży to już jest w miarę bezpiecznie . Bliżej już końca niż początku . A jak poradziłaś sobie z zakupami dla Bobasa? Miałaś, dostałaś, czy wszystko przez www? Ja mam jutro lekarza, więc nie mogę się doczekać, aby zobaczyć swoją córeczkę .
ciastkozkremem
mama Ignasia
Co u was dziewczyny? Ja dziś robię a raczej usiłuje zrobić drożdżówki siedząc na kanapie
Pijecie coś zamiast kawy? Bezkofeinowa? Inkę? Inka ma jakieś przeciwskazania przy skurczach coś szlyszalyscie?
Pijecie coś zamiast kawy? Bezkofeinowa? Inkę? Inka ma jakieś przeciwskazania przy skurczach coś szlyszalyscie?
mniszkaaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2019
- Postów
- 86
Ja dziś nocka standardowo zarwana dlatego położyłam się na godzinkę w ciagu dnia. Od kilku dni jak tylko się kładę wieczorem zaczyna się twardnienie brzucha co przysne to sni mi się że zaczynam rodzić wczoraj przyszły koszule do karmienia i szlafrok do szpitala więc zamknęłam etap pakowania torby wszystko stoi i czeka zapakowane dziś rano odebrałam wyniki GBS na szczęście ujemne. Męża wczoraj natchnienie złapalo i ruszył z szykowaniem pokoju dla małego a ja czekam na ostatnią paczkę wyprawkową aptekę dziś załatwilam więc zostanie tylko w przyszłym tygodniu wózek i fotelik. Kawę piję sporadycznie jak już to rozpuszczalna z dużą ilością mleka.Co u was dziewczyny? Ja dziś robię a raczej usiłuje zrobić drożdżówki siedząc na kanapie
Pijecie coś zamiast kawy? Bezkofeinowa? Inkę? Inka ma jakieś przeciwskazania przy skurczach coś szlyszalyscie?
reklama
Mar.tusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2019
- Postów
- 2 463
Hej dziewczyny zaglądam tu czasem do Was i podczytuje. Ja w 22tc trafiłam do szpitala z szyjka długości 10mm. W szpitalu nie założyli szwu bo uważają, że to późno i strach ruszać taką szyjkę, pessarow nie stosują i nie są za nimi. [emoji848]
Więc po ponad 3 tyg leżenia lekach 3x1nospa, 2xluteina dopochwowo i 2x1aspargin, sterydy na płuca w 24tyg, wyszłam do domu na dalsze leżenie.
Jutro u mnie 27t0d na wizycie w ubiegłym tyg szyjka 8mm, jutro kolejna kontrola. Jestem pełna obaw, czy są tu dziewczyny lub byly, które bez szwu i krążka wyleżały chociaż do 34tyg. Ja bym chciała wiadomo 37t.
Więc po ponad 3 tyg leżenia lekach 3x1nospa, 2xluteina dopochwowo i 2x1aspargin, sterydy na płuca w 24tyg, wyszłam do domu na dalsze leżenie.
Jutro u mnie 27t0d na wizycie w ubiegłym tyg szyjka 8mm, jutro kolejna kontrola. Jestem pełna obaw, czy są tu dziewczyny lub byly, które bez szwu i krążka wyleżały chociaż do 34tyg. Ja bym chciała wiadomo 37t.
Podziel się: