reklama
Uspokoiło się wczoraj wieczorem. Dzisiaj miałam jeden incydent po skurczu, który był dość mocny.@Kara88 Jak tam sytuacja dzisiaj? Nadal masz te brązowe plamienia?
Ogólnie co wstanę to czuje jakby mi młody miał wypaść, brzuch twardy i bóle @, ale jak leżę jest ok[emoji848] już miałam dzisiaj wizję IP, ale narazie spokój...
A jak tam u ciebie?
To straszaki Cię dopadły ;-) U mnie jakoś dziwnie spokojnie - cisza przed burzą czy co? Byłam dziś na KTG i zapisały się 3 skurcze 100%, ale żaden to zwiastun zbliżającego się porodu. W przyszłym tyg.mam znów KTG i wizytę kontrolną to zobaczymy czy szyjka jeszcze jest. Też mam twardy brzuch jak chodzę, a teraz już w sumie więcej chodzę niż leżę. W nocy mam mocny ucisk na pęcherz + twardy brzuch i przez to nie mogę spać. Ale bolesnych skurczów raczej brak.Uspokoiło się wczoraj wieczorem. Dzisiaj miałam jeden incydent po skurczu, który był dość mocny.
Ogólnie co wstanę to czuje jakby mi młody miał wypaść, brzuch twardy i bóle @, ale jak leżę jest okjuż miałam dzisiaj wizję IP, ale narazie spokój...
A jak tam u ciebie?
mniszkaaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2019
- Postów
- 86
Ja miałam w nocy dwa mocne skurcze ale zebrać z łóżka się nie mogłam aż się wystraszyłam wzięłam 2 nospy i wiecej się nie powtórzyły ale pamietam że w drugiej ciąży miałam też takie mocne przepowiadajace byle tylko doczekać do 37tygodnia.Uspokoiło się wczoraj wieczorem. Dzisiaj miałam jeden incydent po skurczu, który był dość mocny.
Ogólnie co wstanę to czuje jakby mi młody miał wypaść, brzuch twardy i bóle @, ale jak leżę jest ok[emoji848] już miałam dzisiaj wizję IP, ale narazie spokój...
A jak tam u ciebie?
Super, bardzo się cieszę, ze to już tak ładny termin będzie dobrze - ja tez jutro mam wizytę u „zastępczego” lekarza bo mój jest na urlopie - ciekawe co powie - całe szczęście zaczęłyśmy 32 tcWitam nowe koleżanki[emoji16]
Dzisiaj byłam na wizycie 36+5. Szyjki prawie nie ma, rozwarcie na 2cm[emoji39]
Młody waży 2600 +/-300g...przez 1,5 tyg spadł z 30 na 19 centyl, łożysko już trochę zwapniałe ehh...przepływy na szczęście ok[emoji16]
Najważniejsze że dotrwałam do bezpiecznego terminu!!!
Wiem co czujesz, ja tez od 17 tc przeżywam horror - a na słowa męża, ze za jakiś czas chciałby drugie dziecko, to się tak złoszczę... zwłaszcza ze w dalszym ciągu martwię się by z mała były wszystko Ok, całe szczęście dzieciątko z tygodnia na tydzień coraz większe a ja już wyleżeć nie mogę :/Niby tak.. nigdy nic nie wiadomo i tak się cieszę, że dotrwałam do tego tygodnia.. u mnie pierwsza ciąża i meega panika od 20tc przez tą szyjkę..nie wiem czy przez to świadomie zdecyduje się na drugie super, że u was już bezpieczny czas
Ja tez miałam Aspargin 4x2, natomiast w szpitalu powiedzieli ze to za mała dawka (mała ilość magnezu znajduje się w tych tabletkach, bo to tylko 17 mg jonów magnezu czyli Ok 140 mg na dobę - zamienili mi na Laktomag B6 gdzie w jednej tabletce jest 70 mg magnezu, co daje mi dawkę 560 mg jonów magnezu na dobę - i muszę przyznać ze faktycznie teraz skurcze mi nie dokuczająDzieki
monitkaz
Fanka BB :)
Ja nie mam skurczow. A tego laktomagu ile bierzesz?Ja tez miałam Aspargin 4x2, natomiast w szpitalu powiedzieli ze to za mała dawka (mała ilość magnezu znajduje się w tych tabletkach, bo to tylko 17 mg jonów magnezu czyli Ok 140 mg na dobę - zamienili mi na Laktomag B6 gdzie w jednej tabletce jest 70 mg magnezu, co daje mi dawkę 560 mg jonów magnezu na dobę - i muszę przyznać ze faktycznie teraz skurcze mi nie dokuczają
Mój też chciał od razu drugie dziecko i pocieszał, że może druga ciąża będzie łatwiejsza. Ale nie zgodziłam sie, bo psychicznie bym tego nie zniosła i przeczekaliśmy aż pierwsze dziecko stanie się bardziej samodzielne. Niestety historia się powtórzyła, więc dobrze, że zaczekalismy. Gratuluję 32tc :-)Wiem co czujesz, ja tez od 17 tc przeżywam horror - a na słowa męża, ze za jakiś czas chciałby drugie dziecko, to się tak złoszczę... zwłaszcza ze w dalszym ciągu martwię się by z mała były wszystko Ok, całe szczęście dzieciątko z tygodnia na tydzień coraz większe a ja już wyleżeć nie mogę :/
reklama
Ja do 2 dziecka dojrzałam po 9 latach[emoji85]Mój też chciał od razu drugie dziecko i pocieszał, że może druga ciąża będzie łatwiejsza. Ale nie zgodziłam sie, bo psychicznie bym tego nie zniosła i przeczekaliśmy aż pierwsze dziecko stanie się bardziej samodzielne. Niestety historia się powtórzyła, więc dobrze, że zaczekalismy. Gratuluję 32tc :-)
Podziel się: