reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wiem co czujesz, ja tez od 17 tc przeżywam horror - a na słowa męża, ze za jakiś czas chciałby drugie dziecko, to się tak złoszczę... zwłaszcza ze w dalszym ciągu martwię się by z mała były wszystko Ok, całe szczęście dzieciątko z tygodnia na tydzień coraz większe a ja już wyleżeć nie mogę :/
Powiedz mu, że najpierw niech urodzi się pierwsze, a nie już myśli o drugim ;) mój na szczęście nie naciska.. po tym jak widział moje momenty załamania sam stwierdził, że najwyżej będzie jedynaczka ;) za to moja lekarka już mi mówi 'przy kolejnej ciąży zrobimy to i to..' :laugh2: super, że już masz 32tc.. tyle tygodni wytrwałyśmy to te 2-3tyg to pikuś.. ;) daj znać jak po wizycie u lekarza ;)
 
reklama
Mój też chciał od razu drugie dziecko i pocieszał, że może druga ciąża będzie łatwiejsza. Ale nie zgodziłam sie, bo psychicznie bym tego nie zniosła i przeczekaliśmy aż pierwsze dziecko stanie się bardziej samodzielne. Niestety historia się powtórzyła, więc dobrze, że zaczekalismy. Gratuluję 32tc :-)
Mój jak urodziłam drugą córkę na sali porodowej tłumaczył położnej że na pierwszy poród go nie wypuścili, drugi wytrzymał mimo że nie bardzo chciał być i się bał ale trzeciego nie odpuści teraz to nawet nie muszę nic mówić bo sam mówi że będzie przy porodzie a na trzecie naciskał podgadywał a jak się dowiedziałam że jestem w ciąży i czekałam na wizytę żeby potwierdzić i dopiero mu powiedzieć to dzień przed wizytą mówi do mnie że chyba jednak poczekamy jeszcze z trzecim chociaż do 30 aż się zagotowaŁam dostał w łeb pudełkiem z testem i spiochami ale był zaskoczony i mimo wszystko ucieszony a ja obrażona i sfochana przez tydzień
 
Czesc dziewczyny, mam pytanie, bo moze wy macie jakis pomysl.

Otoz 2 tyg temu lezalam w szpitalu, bo mnie zatrzymali z powodu napiec brzucha (jakby bol miesni i zakwasow po nocy - po wstawaniu). Po rozchodzeniu przechodzilo. Lezalam tydzien. Z szyjka ok. Dostalam magnez i potas w kroplowce. Wyszlam z gorszym wynikiem niz przyszlam :p
Oni nie wiedza o co chodzi, moja ginkekolog chyba tez nie. Biore zapobiegawczo luteine pod jezyk (choc chyba wcale nie musze) i kupilam aspargin 2x2, choc wiem, ze to sa male dawki. W szpitalu mi dawali tez nospe doraznie, ale jakby to nic nie daje, bo ja nie mialam na ktg skurczy. O co moze chodzic? Myslalam, ze to lozko i poszlam na inne, bardziej miekkie, ale nie. Dzis wstaje i znowu to samo. Niby normalne, ale stresuje, Wszystko puszcza. Czy to wg was normalne jest? Dodam, ze dzis u mnie 31+3.
 
@mniszkaaa haha ci faceci to jednak mają wyczucie - świadomie i nieświadomie :laugh2:
@monitkaz ja zauważyłam, że u mnie brzuch spinał się kiedy zaczęły dodatkowe nerwy wchodzić (przed wizytą u lekarza, w szpitalu). No i jak za długo leżałam to też trochę się napinał - musiałam jednak trochę się pokręcić po domu
 
Otoz 2 tyg temu lezalam w szpitalu, bo mnie zatrzymali z powodu napiec brzucha (jakby bol miesni i zakwasow po nocy - po wstawaniu). Po rozchodzeniu przechodzilo. Lezalam tydzien. Z szyjka ok. Dostalam magnez i potas w kroplowce. Wyszlam z gorszym wynikiem niz przyszlam :p
Co znaczy, że wyszłaś z gorszym wynikiem? Szyjka się nie skraca, nie rozwiera, jest twarda? Jeśli tak to może taka uroda? Leżałam na patologii z dziewczyną, która miała brzuch twardy prawie non stop (32tc), ale nic się nie działo poza tym. Poobserwowali ją dobę i puścili do domu, bo zarówno z nią, jak i z dzieckiem wszystko było ok.
 
Co znaczy, że wyszłaś z gorszym wynikiem? Szyjka się nie skraca, nie rozwiera, jest twarda? Jeśli tak to może taka uroda? Leżałam na patologii z dziewczyną, która miała brzuch twardy prawie non stop (32tc), ale nic się nie działo poza tym. Poobserwowali ją dobę i puścili do domu, bo zarówno z nią, jak i z dzieckiem wszystko było ok.
Zapomnialam dopisac, ze zrobili elektrolity i podali kroplowke. Przy wyjsciu pobrali krew znowu i wynik byl gorszy. Mniejsza wartosc magnezu. Ja mam po spaniu tak. Wczoraj normalnie wspolzylam i ok. Z szyjka gra. Nie ma 5 cm, ale nigdy tyle nie miala. Miedzy 3, a 3.5 zamknieta. Na ktg ani 1 skurczu. Nic. Chyba taka uroda :-/
 
Zapomnialam dopisac, ze zrobili elektrolity i podali kroplowke. Przy wyjsciu pobrali krew znowu i wynik byl gorszy. Mniejsza wartosc magnezu. Ja mam po spaniu tak. Wczoraj normalnie wspolzylam i ok. Z szyjka gra. Nie ma 5 cm, ale nigdy tyle nie miala. Miedzy 3, a 3.5 zamknieta. Na ktg ani 1 skurczu. Nic. Chyba taka uroda :-/
Na twoim miejscu bym się niczym nie martwiła.. zazdroszczę takiej długości w tym tc i jeszcze możliwości współżycia.. ;p zapewne większość z nas miała zakaz współżycia odkąd szyjka zaczęła lecieć i tylko mogłyśmy pomarzyć o takiej długości..
 
Ja tez miałam Aspargin 4x2, natomiast w szpitalu powiedzieli ze to za mała dawka (mała ilość magnezu znajduje się w tych tabletkach, bo to tylko 17 mg jonów magnezu czyli Ok 140 mg na dobę - zamienili mi na Laktomag B6 gdzie w jednej tabletce jest 70 mg magnezu, co daje mi dawkę 560 mg jonów magnezu na dobę - i muszę przyznać ze faktycznie teraz skurcze mi nie dokuczają
4x2 tabletki
 
Powiedz mu, że najpierw niech urodzi się pierwsze, a nie już myśli o drugim ;) mój na szczęście nie naciska.. po tym jak widział moje momenty załamania sam stwierdził, że najwyżej będzie jedynaczka ;) za to moja lekarka już mi mówi 'przy kolejnej ciąży zrobimy to i to..' :laugh2: super, że już masz 32tc.. tyle tygodni wytrwałyśmy to te 2-3tyg to pikuś.. ;) daj znać jak po wizycie u lekarza ;)
Jestem już po wizycie, szew trzyma dzielnie mimo rozwarcia, szyjka ma 13 mm długości, wiec się bardzo cieszę, ze nic się nie pogorszyło ... teraz zostaje mi czekać do kolejnej wizyty za 1,5 tyg :) malutka wazy 1570 g, rozwija się bez zastrzeżeń
 
reklama
Witajcie dziewczyny w nowym tygodniu! Dzisiaj u mnie 34+0 tc, długo czekałam na ten dzień, teraz oby jeszcze 2tyg ;) ale nie wiem ile mi się jeszcze uda pociągnąć, brzuch napina mi się bardzo często, do tego doszło kilkanaście bolesnych skurczy w ciągu dnia, ogólnie brzuch taki ciężki ciągnie mnie w dół, heh zobaczymy w środę na wizycie.
 
Do góry